Poznałem cię w piekle recenzja

Powolne spalanie

Autor: @Mirka ·3 minuty
2024-01-11
Skomentuj
4 Polubienia



„lepsze znajome piekło,
niż nieznajome”
Pani Ada Tulińska za każdym razem mnie zaskakuje swoją elastycznością tematyczną i charakterem swoich powieści. Ma ona na swoim koncie już kilkanaście książek, z których miałam okazję poznać dwie: „Spełnione życzenie” i „Królestwo węży i krwi”, które reprezentowały wprawdzie gatunek romansu, ale ujęte były w zupełnie odmiennych klimatach. Pierwsza z nich to typowa opowieść świąteczna, natomiast druga to romans fantasy, który zrobił na mnie ogromne wrażenie.

Natomiast „Poznałem Cię w piekle” to romans mafijny, w którym kipi od żądzy, mafijnych rozgrywek, wielu zwrotów akcji i ekspresyjnych wydarzeń. Nie jest on jednak typowym romansem tego gatunku, gdyż autorka niejednokrotnie zaskakuje poprowadzonymi wątkami. Po opisie i tytule można spodziewać się też ogromnego erotycznego podłoża, ale tak naprawdę nie ma w nich zbyt dużo scen erotycznych. Wprawdzie czuć napięcie erotyczne pomiędzy bohaterami, targające nimi emocje, ale intymnych zbliżeń jest znikoma ilość. Bardziej autorka rysuje ich relacje ukazując ich emocje, to co przeżywają, o czym marzą i myślą, niż to, co razem robią.

Akcja tej powieści dzieje się w polskich realiach, w poznańskim półświatku, więc autorka skutecznie puściła wodze swojej wyobraźni opisując nam to, jak gangsterka może wyglądać u nas. Z reguły tego rodzaju historie dzieją się na przykład w Stanach Zjednoczonych, lub we Włoszech, a tymczasem okazuje się, że mogą brzmieć całkiem realnie, osadzone na naszym gruncie.

Książka „Poznałem Cię w piekle” jest nową serią, ale pojawia się w niej wątek, który wydawał mi się powiązany z jakąś inną historią. Oczywiście podrążyłam temat i faktycznie, dotarłam do książki „W ciemnościach” Tom I i II, które opowiadają o Oliwii i Maksie. Teraz pani Ada Tulińska postanowiła poświecić uwagę Sebastianowi, czyli Igle, który pojawił się w tamtej historii. Echa tego są w niniejszej powieści, gdyż wspomniana jest Oliwia i Maks, ale nie mają oni aż tak dużego znaczenia, jak we wspomnianej dylogii.

Niestandardowa fabuła skupia się na Sebastianie i Anastazji, którzy spotykają się w przełomowych dla siebie momentach. Ich początkowa fascynacja trwa cały czas, ale okoliczności sprawiają, że nie dane jest im podążać za swoimi odczuciami. Nieszczęściem Anastazji jest to, że jej ojczym jest znanym, wpływowym politykiem, który naraził się wielu ludziom, ale ona nie jest świadoma, w jakim niebezpieczeństwie i iluzji żyje. Z kolei Sebastian jest nią zaintrygowany od chwili, gdy ujrzał ją w swoim klubie, ale zlecenie, które w pewnym momencie otrzymuje od tajemniczego klienta sprawia, że w jego głowie rodzi się plan przejęcia majątku ojczyma Anastazji. Dziewczyna zostaje wciągnięta w wir mafijnych rozgrywek, w których stawką są ogromne pieniądze, wolność i życie najbliższych osób.

Anastazja przeżywa huśtawkę emocjonalną, od pożądania, fascynacji osobą Igły, poprzez niechęć, współczucie, złość aż po sympatię, gdyż o miłości raczej na razie trudno mówić. Była czasami irytująca wykazując się lekkomyślnością, zbytnią uległością, brakiem buntu, ale znalazła się w sytuacji, w której musiała podejmować decyzje mając na uwadze dobro bezdomnego ojca. Z tego względu trudno było ją jednoznacznie ocenić. Ma wobec Igły mieszane uczucia i ja miałam podobnie, gdyż nie da się go bez zastrzeżeń lubić, bądź nienawidzić. Nosi w sobie wiele bólu osadzonego w przeszłości, a jego postawę zaczynamy rozumieć, gdy poznajemy to, co przeżył jako nastolatek.

Wraz z ujawnianymi tajemnicami, niechęć do Igły maleje, zarówno u czytelnika, jak i u Anastazji. Mamy okazję analizować to, co dzieje się w życiu bohaterów, gdyż narracja prowadzona jest w dwóch perspektywach pierwszoplanowych, chociaż rozdziałów z Anastazją, jako narratorką, jest więcej. Możemy, więc obserwować zmiany, jakie się w niej dokonują i poznawać motywy jej działań. Podobnie jest u Igły, który odsłania się przed nią, a więc i przed nami, ukazując też świat, o którym nie miała pojęcia. Jednak ona nie wszystko jest w stanie pojąć i zaakceptować. Na okładce bardzo małą czcionką i delikatnym kolorem zaznaczono napis "Slow burn", co oznacza powolne spalanie. I taki charakter ma ich relacja. Oboje czują, że coraz bardziej ich do siebie przyciąga żarliwa siła, ale nie dane jest podać się jej w pełni.

Finał pozostawia wiele niewiadomych, mimo że niektóre sekrety zostały ujawnione, ale nie wszystkie. Ostatnie sceny pozostawiają wiele pytań, gdyż nie wiemy, dlaczego niektóre sprawy potoczyły się tak, a nie inaczej, wiec pozostajemy w pewnym zawieszeniu i niedopowiedzeniach. Takie można odnieść wrażenie, więc można jedynie liczyć na to, że z kolejny tom będzie obfitował w jeszcze bardziej emocjonalną historię.


Książkę przeczytałam w ramach współpracy z wydawnictwem Amare


Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-01-10
× 4 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Poznałem cię w piekle
Poznałem cię w piekle
Ada Tulińska
8.9/10

Co zrobisz, gdy zakochasz się w swoim największym wrogu? W poznańskim półświatku król jest tylko jeden. Igła, bezwzględny gangster z mroczną przeszłością, doskonale wie, jak wymusić posłuszeństwo i ...

Komentarze
Poznałem cię w piekle
Poznałem cię w piekle
Ada Tulińska
8.9/10
Co zrobisz, gdy zakochasz się w swoim największym wrogu? W poznańskim półświatku król jest tylko jeden. Igła, bezwzględny gangster z mroczną przeszłością, doskonale wie, jak wymusić posłuszeństwo i ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

„Co zrobisz, gdy zakochasz się w swoim największym wrogu?” Sebastian „Igła” Włodarz jest niebezpiecznym gangsterem, chęć zemsty i krzywdy, jakie zaznał w młodzieńczym wieku, zaprowadziły go właśn...

@historie_budzace_namietno @historie_budzace_namietno

„-Wiem, że nie jestem przyzwoity — mruknął, przytulając mnie do siebie. - Ludzie widzą we mnie psychopatę i możliwe, że nim jestem”. Anastazja, mimo że jej ojczymem jest sławny polityk, nie ma łat...

AN
@anitka170

Pozostałe recenzje @Mirka

The Devil's toy
Co kryją mury Mulberry Tales?

@Obrazek „Nie wiara wpływa na to, jakimi ludźmi jesteśmy, tylko to, jak sami postrzegamy moralność.” Kilka miesięcy temu skończyłam czytać "The paper dolls", pierw...

Recenzja książki The Devil's toy
Modus Operandi
Trudno uciec przed przeszłością

@Obrazek „Są słowa, które zapadają człowiekowi głęboko w pamięć.” Czasami spotykamy jakąś osobę, która wydaje się nam znajoma, ale nie jesteśmy w stanie osadzi...

Recenzja książki Modus Operandi

Nowe recenzje

Okupacja od kuchni
Sztuka przetrwania
@Bookmaania:

"Okupacja od kuchni. Kobieca sztuka przetrwania", to książka, która.. Rozwaliła mnie na łopatki. Dosłownie. Lektura ta ...

Recenzja książki Okupacja od kuchni
Ciuciubabka
Czas na duchy
@stos_ksiazek:

I to jest dobra książka o duchach! „Ciuciubabka” to najnowsza książka Pauliny Ziarko, która podczas lektury może wywoła...

Recenzja książki Ciuciubabka
Czarna Wiedźma
Czarna Wiedźma
@deana:

W tym roku to już kolejna książka z motywem Dark Academy, po którą sięgnęłam i zdecydowanie najlepsza z dotychczasowym ...

Recenzja książki Czarna Wiedźma
© 2007 - 2024 nakanapie.pl