Powódź recenzja

Powódź

Autor: @ReniBook ·1 minuta
2020-02-08
Skomentuj
1 Polubienie
„Powódź” Paweł Fleszar                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                     
                                                                                                                                                                                                                                                     
Podczas spaceru z psem Edyta znalazła zmasakrowane zwłoki, a właściwie znalazł je, jej pies Tofik.
Kris wracał z pracy po wielogodzinnej służbie. Kiosk pana Henryka był zawsze tym miejscem do którego chętnie zaglądał. Starszy pan z zapałem opowiadał mu o najnowszych wieściach z kraju i ze świata, a on w odpowiedzi opowiadał o ciekawostkach z armii.
Tym razem Henryk siedział zalany łzami. 
Jego jedyny syn popełnił samobójstwo. Krisa zasmuciła ta wiadomość 
Sprawą na miejscu zajmował się Wit Nawrocki, do którego obaj mężczyźni się zgłosili.
Kris czuł się związany, zarówno z Kubą, jak i jego ojcem. Do tego ta historia z Natalią... dlatego ich drogi się rozeszły. 
Historia stara jak świat, dwóch chłopaków i jedna dziewczyna. Decyzja należała do niej i to ona nie wybrała Kuby. 
Kris postanawia bliżej przyjrzeć się życiu nieżyjącego już kolegi.
Gdzie zaprowadzi go jego śledztwo?                                                                                
Kim stał się Kuba, gdy ich drogi się rozeszły? Czy znajdzie odpowiedzi na dręczące go pytania? 

Książkę czyta się generalnie nieźle, ale wydaje mi się bardzo płaska. Wszystko jest podane na tacy i opisane. Bohaterowie zupełnie bez charakteru. Brak jakichkolwiek sensownych opisów, czy głębszych przemyśleń. 
Niestety nie przemawia do mnie.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-02-06
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Powódź
Powódź
Paweł Fleszar
6.9/10

Pewnej nocy czterdziestoletni Jakub wyskakuje z dziewiątego piętra wieżowca w Krakowie. Zostawia list pożegnalny ze zdjęciem pięknej dziewczyny. Być może jest to Zuza, o której Kuba napisał: „Zły czło...

Komentarze
Powódź
Powódź
Paweł Fleszar
6.9/10
Pewnej nocy czterdziestoletni Jakub wyskakuje z dziewiątego piętra wieżowca w Krakowie. Zostawia list pożegnalny ze zdjęciem pięknej dziewczyny. Być może jest to Zuza, o której Kuba napisał: „Zły czło...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Twórczość autora poznałam przy okazji jego najnowszej książki „piekło-niebo”, i mimo iż tamta pozycja fabularnie nie oszołomiła mnie jakoś szczególnie, to sposób, w jaki autor zaprezentował w niej Kr...

@landrynkowa @landrynkowa

„Powódź” porwała mnie w swe spienione nurty od pierwszych stron i nie wypuściła aż do końca. Przetrwałam chyba tylko dzięki temu, że powieść liczy jedynie dwieście stron, bo dłużej nie dałabym rady w...

@czytanie.na.platanie @czytanie.na.platanie

Pozostałe recenzje @ReniBook

Z dala od świateł
„Z dala od świateł”

Przeczytałam wszystkie książki autorki i mogę śmiało powiedzieć, że należy do grona moich ulubionych pisarzy. Z wielką wprawą konstruuje fabułę i tworzy swoich bohater...

Recenzja książki Z dala od świateł
Śmierć w głowie
Kolejna rewelacyjna pozycja Sire

Tom III Cédric Sire należy do grona moich ulubionych pisarzy. Sposób, w jaki prowadzi fabułę, jest bezkompromisowy i ma na celu wciągniecie czytelnika do stworzonego...

Recenzja książki Śmierć w głowie

Nowe recenzje

Największa radość, jaka nas spotkała
Kopalnia wzruszeń
@mariola1995.95:

“Największa radość, jaka nas spotkała” jest debiutem literackim Claire Lombardo. Debiutem niezwykle obszernym (książka ...

Recenzja książki Największa radość, jaka nas spotkała
Smugi
Smugi
@monika.sado...:

Na leśnych smugach czai się śmierć. Aromat zalewa łąki i zatacza kręgi. Przeklęty wiąz wzburza kołowrót myśli. A wokół ...

Recenzja książki Smugi
Niespokojne niebo
Niespokojne niebo jako symbolika.
@Mania.ksiaz...:

W literaturze wielopokoleniowe sagi zajmują miejsce szczególne. Są niczym drzewa genealogiczne splecione z emocji, dośw...

Recenzja książki Niespokojne niebo
© 2007 - 2024 nakanapie.pl