Tytuł : Happy birthday
Autor : Danielle Steel
Wydawnictwo : Świat Książki
Przełożył : Paweł Laskowicz
O książce : Nadszedł ten dzien.. Dzień sześćdziesiątych urodzin Valerie Wyatt, słynnej prowadzącej własny program telewizyjny od wielu lat. Gdy kobieta jedzie taksówką z radia dobiega ta informacja, którą starała się ukryć przed otoczeniem. Nagle wszyscy dowiadują się jej prawdziwego wieku, ponieważ ze względu na liczne zabiegi upiększające nikt nie dawał jej więcej jak w przedziale czterdziestu pięciu - pięćdziesięciu jeden lat. Kobieta jest wściekła odkrycia prawdy przez prezentera radiowego.
Tego samego dnia urodziny obchodzi także Jack Adams. Mężczyzna w noc swoich pięćdziesiątych urodzin uprawiał "akrobatyczny" seks z młodą, piękną dwudziestodwuletnią modelką i coś mu strzeliło w plecach. Po tym zdarzeniu od razu odesłał kobietę, a sam, w bólach, wyczekał rana i zadzwonił do swojego kręgarza, po czym prędko (na ile był w stanie) udał się do jego gabinetu, by ten go zbadał i mu pomógł. Mężczyzna czuł się sobą rozczarowany.
Tego samego dnia co poprzednia dwójka, urodziny obchodzi także córka Valerie - April. Kobiecie wybiła okrągła trzydziestka. Nadal nie ma dzieci, ani męża, za to ma restaurację, która jest dla niej dzieckiem, i mnóstwo długów do spłacenia. Kobieta z samego rana wybiera się na targ, gdyż jest sama sobie szefem, kucharzem, kelnerką i zaopatrzeniowcem. Jest dumna z posiadania własnej restauracji, ponieważ było to jej marzenie, które spełniła dzięki swojej matce, u której się zadłużyła by otworzyć własny interes.
Co połączy te trzy osoby oprócz tego, że obchodzą jednego dnia okrągłe urodziny? I jak te sytuacje wpłyną na ich życia?
.
Książka napisana niby w lekki sposób, ale czytało mi się ją trochę opornie. Jednak nie jest to wina książki, tylko tego, że ostatnio miałam jakiś zastój czytelniczy. Ale wracając do tematu.. Wydarzenia jakie miały miejsce w życiu tej trójki bohaterów były przerażające, szokujące i zaskakujące, w odniesieniu do danych sytuacji. April w dniu swoich urodzin dowiaduje się, że przypadkiem zostanie rodzicem. Przypadkiem, ponieważ zdecydowanie ta ciąża nie była zaplanowana, zważywszy na jednorazowy wyskok. Pech chciał, że tabletka nie zadziała. Jej rodzice gdy się dowiedzieli zareagowali bardzo wyrozumiale, jednak ojciec dziecka mógł się bardziej postarać i lepiej zachować poznawszy tę wiadomość. Mężczyzna był bardzo niepocieszony, gdy usłyszał o tej nowinie, był wręcz zbulwersowany wiadomością, że April chce urodzić to dziecko, gdyż tak naprawdę wgl się nie znali.
.
Historia przedstawiona w książce bardzo szybko się rozkręciła i zaszokowała czytelnika wydarzeniami, jakie miały miejsce później. Nie dość, że trzydziestolatka zaszła przypadkowo w ciążę, to potem jeszcze jej matka została ofiarą przetrzymania w swoim miejscu pracy. Mężczyzna, który pomógł jej się wydostać z tego budynku, został postrzelony i jego stan był ciężki. Choć początkowo ciężko było mi się w nią wkręcić, to jednak później był taki moment, który ciekawił i wciągał, ale później znowu zrobiło się.. nudno i męcząco. Zdecydowanie książka miała swoje wzloty i upadki, jednak więcej było tych upadków moim zdaniem.