Hokus-pokus recenzja

Potępienie rządu oraz jednostki

WYBÓR REDAKCJI
Autor: @mewaczyta ·2 minuty
2022-07-11
Skomentuj
13 Polubień
Programy zdrowotne upadły, firmy jedna po drugiej zostały wykupione przez obcokrajowców a Klasa Rządząca mówiła coraz więcej i coraz głośniej przy coraz mniejszej wiedzy. Stany Zjednoczone zdają się być pogrążone w kryzysie, a nadziei na zmianę nigdzie nie widać. Szczególnie nie w małym miasteczku, które słynie z więzienia i szkoły dla dyslektyków z bogatych rodzin. Czarnoskórzy przestępcy pilnowani są przez Japończyków, a biali dzielą się na tych bogatych, co z ochotą sprzedadzą wszystko, oraz biedniejszych, trzeźwo myślących i przygnębionych sytuacją kraju czy własnym życiem.

„[...]dla większości osób informacja jako taka nie ma żadnego znaczenia, chyba że służy rozrywce. Jeśli fakty nie są śmieszne czy poruszające ani nie pomogą zdobyć fortuny, to do diabła z faktami."

Na rozpadającą się rzeczywistość patrzymy z perspektywy Eugene'a Debsa Hartke. Byłego żołnierza, który wciąż nosi w sercu traumę po wojnie w Wietnamie i który wchodzi w coraz to nowsze romanse, bo w domu czekają na niego tylko chore psychicznie teściowa oraz żona, które już dawno oderwały się od rzeczywistości i zdają się być jedynymi szczęśliwymi osobami w otaczającym bohatera świecie. Jest on przygnieciony życiem i pozbawiony jakiejkolwiek radości. Obserwuje zmiany zachodzące w społeczeństwie z przekąsem, ale sam niekoniecznie próbuje coś zmienić. Po prostu idzie dalej przez życie robiąc swoje i wpadając w przeróżne kłopoty, choć zdaje się marzyć jedynie o spokoju.

„To, że niektórzy z nas potrafią czytać, pisać i trochę rachować, nie znaczy jeszcze, że zasługują na to, by podbić Wszechświat."

Narrator skacze w czasie i przestrzeni, by stworzyć wielowątkową powieść o degradacji świata. O bezsensowności niektórych działań, okrucieństwie białego kolonizatora czy przymusie wyrażania się dobrze o władzy, która sobie nie radzi. Vonnegut tworzy powieść o niedalekiej sobie przyszłości (przenosi się o jedenaście lat) i nie wróży Stanom Zjednoczonym niczego dobrego. Jak zwykle w jego powieściach wszystko dąży do upadku i choć widziałam to już w tylu stworzonych przez niego tekstach — wciąż jestem pełna uznania. Wciąż zachwycam się jego piórem i intensywnie odczuwam potępienie, jakie ma w sobie autor dla ludzi, szczególnie obywateli swojej ojczyzny.

„Być Amerykaninem znaczy nigdy nie musieć za nic przepraszać."

O Vonnegutcie mogłabym powiedzieć wiele, a wciąż byłoby to za mało, więc jedyne, co zrobię, to puszczę do Was oko i przypomnę, że pragnę przeczytać wszystko, co autor ten stworzył. Bo warto. Po prostu. Jego czarne komedie to doskonała krytyka rządu oraz jednostek, a to zawsze znajdzie moje uznanie, jeśli przedstawione jest ze smakiem.

„Kolejna skaza na ludzkiej naturze polega na tym, że każdy chce budować, nikt nie chce zająć się konserwacją."


przekł. Zofia Uhrynowska-Hanasz

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-07-10
× 13 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Hokus-pokus
5 wydań
Hokus-pokus
Kurt Vonnegut
8.5/10

Przewrotna opowieść o rozgoryczonym życiem człowieku, w której czarna komedia miesza się z krytyką ludzkiej głupoty i cynizmu rządzących. Eugene Debs Hartke, weteran wojny w Wietnamie i niespełniony ...

Komentarze
Hokus-pokus
5 wydań
Hokus-pokus
Kurt Vonnegut
8.5/10
Przewrotna opowieść o rozgoryczonym życiem człowieku, w której czarna komedia miesza się z krytyką ludzkiej głupoty i cynizmu rządzących. Eugene Debs Hartke, weteran wojny w Wietnamie i niespełniony ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Co ma do przekazania stary człowiek spisujący wspomnienia? Zapewne chce utrwalić najpiękniejsze, najdonioślejsze chwile swojego życia lub zachować dla potomnych jakąś mądrość. A co ma do powiedzenia ...

@asiaczytasia @asiaczytasia

Gotowi na „Hokus-pokus”? Kurt Vonnegut to zdecydowanie jeden z moich ulubieńców, jeśli chodzi o mistrzów literatury pięknej. Nigdy nie idzie na kompromisy. Obnaża ludzkie wady, śmieje się bezlito...

@Zaneta @Zaneta

Pozostałe recenzje @mewaczyta

Bitwa o Amerykę
Stany bitwy

Im bliżej wyborom prezydenckim w Stanach Zjednoczonych, tym częściej temat ten znajduje się na pulpicie całego świata. Od decyzji Amerykanów zdaje się zależeć nie tylko ...

Recenzja książki Bitwa o Amerykę
Slenderman
System, który zawodzi

Żebyśmy byli w stanie zrozumieć historię przedstawioną w reportażu Kathleen Hale, muszę wyjaśnić dwa pojęcia. ° Creepypasta to straszna historia budowana w formie mi...

Recenzja książki Slenderman

Nowe recenzje

Każdego dnia
O rodzinie słów kilka
@Szarym.okiem:

Nie oceniaj książki po okładce. Ale czy to nie ona właśnie jest tym pierwszym impulsem, który sprawia, że sięgamy po da...

Recenzja książki Każdego dnia
Rozgrzej moje serce
Rozgrzej moje serce
@Zaczytany.p...:

"Rozgrzej moje serce " ~ A. Sour (współpraca reklamowa z wydawnictwem) [...] – Czuję, jak odpływasz w moich ramionach...

Recenzja książki Rozgrzej moje serce
Doktor Jekyll i pan Hyde
Doktor Jekyll i pan Hyde
@Natalia_Swi...:

Lektura powieści Roberta Louisa Stevensona musiała czekać na swoją kolej dłuższy czas, co przyznaję ze smutkiem i pewny...

Recenzja książki Doktor Jekyll i pan Hyde
© 2007 - 2024 nakanapie.pl