Dom w kapeluszu recenzja

Potęga wyzwolonej kobiecości

Autor: @liber.tinea ·1 minuta
2023-11-25
Skomentuj
1 Polubienie
Szarość codzienności i szybkie tempo współczesnego życia sprawiają, że często nie zastanawiamy się nad przemijaniem i zmianami, które zachodzą w nas samych przez lata. Niektórzy na pewnym etapie sami się zatrzymują i pochylają nad tym nieuniknionym aspektem człowieczeństwa, innych zatrzymuje los lub inni ludzie. W przypadku głównej bohaterki “Domu w kapeluszu” doszło do tej drugiej sytuacji.

Maja przez dwadzieścia lat była przykładną żoną i matką, aż do momentu, kiedy jej małżonek porzucił ją dla młodszej kobiety. Ba! Gdyby “jedynie” porzucił, to jeszcze byłoby nieźle. Gustaw okazał się kompletnym łajdakiem i wyrzucił Maję wraz z ich córką z domu, nie martwiąc się za co kobiety będą dalej żyć i gdzie mieszkać. Na pomoc przychodzi im była teściowa świeżo porzuconej żony, a jednocześnie babcia Lili - Bibi. To barwna i wielkoduszna postać, która wniesie wiele światła i nadziei do życia blisko czterdziestoletniej rozwódki.

Maja dzięki Bibi uświadamia sobie jak przez te wszystkie lata dała się stłamsić Gustawowi. Kiedyś była rezolutną, młodą dziewczyną z wielkimi marzeniami. Przez związek z despotycznym mężczyzną stała się zahukaną, niepewną siebie szarą myszką, której dni przeciekały przez palce. Jak to mówią: “coś się kończy, coś się zaczyna”, a często to otwarcie nowej drogi okazuje się być jedynie lepsze. Jak było w przypadku bohaterki tej książki?

“Dom w kapeluszu” to ciepła opowieść o stawaniu na nogi po rozwodzie, który w rezultacie okazał się wyzwoleniem. Lata spędzone u boku, albo raczej pod butem, niedojrzałego emocjonalnie mężczyzny, sprawiły, że Maja zapomniała jakie siły w niej drzemią i jak potężna może się stać wyzwolona kobiecość. Autorka książki, Arleta Tylewicz, stworzyła świetną powieść, która dla niektórych może okazać się drogowskazem.

W trakcie czytania miałam sporo skojarzeń z popularnym kiedyś filmem “Nigdy w życiu!” z Danutą Stenką w roli głównej. Jeśli podobała Ci się ta produkcja, to ta książka z pewnością jest dla Ciebie. Napisana bardzo harmonijnym słownictwem i przepełniona nadzieją na lepsze jutro jest idealną lekturą nie tylko na trwające właśnie jesienne wieczory. Bardzo lubię stonowany styl Autorki i śmiało mogę polecić tę niezwykle kobiecą publikację obyczajową.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-11-20
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Dom w kapeluszu
Dom w kapeluszu
Arleta Tylewicz
8.5/10

Maja dobiega właśnie czterdziestki, gdy jej poukładane życie wywraca się do góry nogami. Jej mąż Gustaw zamierza związać się z inna kobietą i żąda rozwodu. Co więcej, Maja musi się wyprowadzić z mies...

Komentarze
Dom w kapeluszu
Dom w kapeluszu
Arleta Tylewicz
8.5/10
Maja dobiega właśnie czterdziestki, gdy jej poukładane życie wywraca się do góry nogami. Jej mąż Gustaw zamierza związać się z inna kobietą i żąda rozwodu. Co więcej, Maja musi się wyprowadzić z mies...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Znacie twórczość Arlety Tylewicz? Miałam przyjemność poznać ją już jakiś czas temu, kiedy patronowałam jej książkom. Jednak jednej z nich nie przeczytałam i właśnie ją nadrobiłam. Arleta pisze książk...

@magdag1008 @magdag1008

🔥🔥🔥OPINIA BOOKTOUR 🔥🔥🔥 ❤️❤️ Dzień dobry Kochani 😊 Ostatnio miałam przyjemność wziąć udział w Booktourze zorganizowanym przez @blogerka_anka z książką pt. ,,Dom w kapeluszu" autorstwa @arletatylewic...

@rudaczyta2022 @rudaczyta2022

Pozostałe recenzje @liber.tinea

Strzępy
Mocne, dobre, ale przegadane...

“Strzępy” to obleczona w (fikcyjną?) fabułę autobiografia autora innej, dosyć popularnej i bardzo kontrowersyjnej książki - “American Psycho”, która w 2000 roku doczekał...

Recenzja książki Strzępy
Największa radość, jaka nas spotkała
Rodzicielstwo idealne po prostu nie istnieje

“Największa radość jaka nas spotkała” to najbardziej obyczajowa książka jaką miałam okazję przeczytać chyba w całym swoim życiu i dorobku czytelniczym. Do tej pory myślą...

Recenzja książki Największa radość, jaka nas spotkała

Nowe recenzje

Duch na rozstaju dróg
Uwierzysz w ducha? Może musisz uwierzyć?
@spirit:

Pomimo tego, że święta już za parę dni to coraz więcej osób stwierdza zgodnie i nieco ze smutkiem, że tych świąt po pro...

Recenzja książki Duch na rozstaju dróg
Masło
:)
@book_matula:

Historia, którą poznacie, oparta jest na prawdziwych wydarzeniach, co skusiło mnie do lektury. Przyznam, że pierwsza my...

Recenzja książki Masło
Gniew Smoka
KING BRUCE LEE KARATE MISTRZ...
@maciejek7:

Książka „Gniew Smoka. Jak walczył Bruce Lee” dla mnie była tak wciągającą lekturą, jakbym ponownie oglądała film z Lee ...

Recenzja książki Gniew Smoka
© 2007 - 2024 nakanapie.pl