Ostatni recenzja

No właśnie jak to będzie, kiedy świat się skończy? Wiele razy zadawałam sobie to pytanie, a w tej książce mogłam zobaczyć wizję końca świata stworzoną przez autorkę. W małżeństwie Jona Keller nie dzieje się najlepiej, a on, zamiast je ratować zostawia je tak jak jest. Po wyjeździe na konferencję naukową do Szwajcarii okazuje się, że świat biegnie ku końcowi. Waszyngton oraz inne stolice światowe zostały zaatakowane nuklearnie. Nie ma elektryczności a co za tym idzie internetu, przez który można by zobaczyć co się dzieje na świecie. Ludzie są przerażeni i popełniają masowo samobójstwa. Jon jednak postanawia spisać pamiętnik z tych ostatnich chwil. Pewnego dnia natrafia na ciało dziewczynki umieszczone w zbiorniku na wodę pitną. Dostaje obsesji na tle tej sprawy i za wszelką cenę próbuje znaleźć sprawcę. 📚
📚
Książka należy do grupy ciekawych i nieprzewidywalnych, w której akcja pędzi na łeb na szyję i przy której nie będziecie się nudzić. Znajdziemy w niej kanibali, walczących o przetrwanie, dwudziestu ocalałych i jeden hotel. Jednak ja mam pewne, ale ponieważ podczas czytania zauważyłam, że mylona jest płeć głównego bohatera w niektórych jego wypowiedziach, a w niektórych słowach brakowało literki np.końcowej, jak dla mnie było to troszkę denerwujące. Nic więcej książce nie mogę zarzucić, czytając ją bawiłam się bardzo dobrze, a przeczytałam ją w dwa wieczory.