Beksińscy. Portret podwójny recenzja

Portret wnikliwy

TYLKO U NAS
Autor: @Remma ·1 minuta
2023-01-19
2 komentarze
24 Polubienia
Autorka biografii towarzyszy Zdzisławowi Beksińskiemu od chwili narodzin w Sanoku, w wielkim kryzysie ekonomicznym Europy. Nie ma znaczenia, czy szanowana rodzina, w jakiej się urodził artysta, czy biedota robotnicza, wszyscy odczuwali jego skutki.

Poznajemy dzieciństwo Zdzisława po egidą ojca, Stanisława Beksińskiego, opętanego chęcią wychowania syna sprawnego fizycznie, odpornego na trudności i choroby, prawdziwego mężczyznę. Po śmierci ojca Zdzisław zarzuca bieganie, mycie się w rzece i inne ograniczenia, i nigdy do nich nie wraca.

Artysta początkowo wykonuje wyuczony zawód architekta. To zawód Beksińskich z dziada pradziada. Ojciec Stanisław pracował jako architekt, a dziadek Władysław był również architektem miejskim. Zaprojektował wiele budynków w Sanoku.

Po śmierci ojca Zdzisław wykorzystuje swoje wykształcenie i pracuje jako inżynier w „Autosanie”. Projektuje nadwozia autobusów. Niestety, są zbyt awangardowe. Potem eksperymentuje z fotografią artystyczną, nietypowym malarstwem z „wklejkami”, próbuje pisarstwa. Intryguje go Gombrowicz i Zygmunt Kałużyński , bo są inni, nietypowi, cyniczni wobec życia i ludzi.

Jako człowiek Beksiński jest nieśmiały, z nerwicą natręctw. Żadnych nowości, podróży, spotkań z wieloma ludźmi. Imprezy też nie dla niego. Mimo odczuwalnego introwertyzmu, spotyka idealną partnerkę życiową, Zofię Stankiewicz.

Jacek Rudak, przyjaciel rodziny, pisze: „Tam nie było zdrady, pijaństwa, ekscesów. Zofia spełniała wszystkie marzenia Beksińskiego o idealnym związku.”

W tej biografii znajdziemy nie tylko opis życia artysty, ale też wnikliwy życiorys ojca, syna Tomasza oraz żony Zofii.

Magdalena Grzebałkowska pisząc, wdaje się w szczegóły typu : zamawianie farb, sprawdzanie ich wytrzymałości, instrukcje dotyczące ich transportu. Każdy miesiąc niemal, jest dokładnie omówiony, każde powstałe dzieło, organizowanie wystaw. Informacje czerpie z listów pisanych przez artystę w dużych ilościach do znajomych i przyjaciół. Obszernie cytuje ich treść. Czujemy się, jakbyśmy przysłuchiwali się i obserwowali codzienne życie rodziny. Autorka próbuje również recenzować sztukę artysty, przytacza komentarze ekspertów, organizatorów wystaw, nabywców obrazów, fragmenty listów.

Niewątpliwie daje to obraz podejścia artysty do swojej pracy i trudności życiowych, ale te powtarzające się szczegóły w końcu nużą i rozmywają obraz osobowości Zdzisława Beksińskiego.



Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-01-04
× 24 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Beksińscy. Portret podwójny
5 wydań
Beksińscy. Portret podwójny
Magdalena Grzebałkowska
8.4/10

„Zdzisław Beksiński nigdy nie uderzy swojego syna. Zdzisław Beksiński nigdy nie przytuli swojego syna”. Jedna z najgłośniejszych biografii ostatnich lat! To nie jest książka o znanym malarzu, kt...

Komentarze
@Antytoksyna
@Antytoksyna · około 2 lata temu
A mnie ta biografia nie znużyła. Moim zdaniem autorka głęboko wniknęła w psychikę bohaterów, zwłaszcza portret Tomka mną wstrząsnął. I jego relacja z ojcem. No i Zofia w tym wszystkim - taka krucha i cicha opoka tej rodziny.
× 5
@Remma
@Remma · około 2 lata temu
Na początku też mi się podobała. Lubię takie biografie zaopatrzone w przypisy i mnóstwo zdjęć, szczególnie starych, klimatycznych. Niestety, przy obszernych cytatach z listów, w których znalazły się, według mnie, mało istotne szczegóły oddalające od tematu, wymiękłam. Przeczytałam do końca, ale zachwyt mnie opuścił nieco.
× 3
@jatymyoni
@jatymyoni · około 2 lata temu
Ja byłam zachwycona tę książką, właśnie dzięki wnikliwości autorki mogłam poznać dokładniej bohaterów i ich psychikę. Dla mnie zagadką pozostaje Zofia, myślę, że też introwertyczka, wycofana z życia, całkowicie podporządkowana mężowi, a jednak utrzymująca tę rodzinę w całości. Fascynujący jest portret Tomka, czy mógł być innym człowiekiem, wychowanym w takiej rodzinie. Dopiero po przeczytaniu książki i wysłuchaniu w internecie jego ostatniej audycji, uświadomiłam sobie, jak często słuchałam jego audycji.
× 4
Beksińscy. Portret podwójny
5 wydań
Beksińscy. Portret podwójny
Magdalena Grzebałkowska
8.4/10
„Zdzisław Beksiński nigdy nie uderzy swojego syna. Zdzisław Beksiński nigdy nie przytuli swojego syna”. Jedna z najgłośniejszych biografii ostatnich lat! To nie jest książka o znanym malarzu, kt...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Wspaniała książka, rzetelność autorki, godna uznania pozycja... Na dowód tego wszystkiego wysokie oceny i coraz więcej fanów Beksińskich... Wybaczcie to moje sarkastyczne podsumowanie już na wstępie,...

@spirit @spirit

Biografie i życiorysy zawsze mnie pociągały. Lubiłam zagłębiać się w żywoty cezarów, świętych i nieświętych, naukowców, polityków. Czytałam je chętnie. Tak było i tym razem, gdy sięgnęłam po „Beksiń...

@czytamduszkiem @czytamduszkiem

Pozostałe recenzje @Remma

Jak adoptowałem Antona
Dać dziecku dom

Niemal każdy zdaje sobie sprawę, że adopcja dziecka wiąże się z różnymi procedurami, ograniczeniami, przepisami, wymaganiami, szkoleniami, przystosowaniem warunków. Nasz...

Recenzja książki Jak adoptowałem Antona
Gąsienica
Pokłosie studenckiej nudy

Ranpo Edogawa to autor klasycznych sensacyjnych, detektywistycznych, a nawet graniczących z horrorami, opowiadań. Jego utwory nie były tłumaczone na inne języki, poniewa...

Recenzja książki Gąsienica

Nowe recenzje

Samotnie przeciwko ciemności. Zniweczenie triumfu lodu
Tik-tak, tik-tak
@Chassefierre:

,,Samotnie przeciwko ciemności'' jest chyba najtrudniejszą i zarazem najładniejszą książką z całej serii, choć to ostat...

Recenzja książki Samotnie przeciwko ciemności. Zniweczenie triumfu lodu
Miałeś już nigdy nie wrócić
Współpraca barterowa
@andzelikakl...:

🅡🅔🅒🅔🅝🅩🅙🅐 ▪️Ta historia przedstawia obraz miłości matki do dziecka. Jej bezwarunkowa miłość pokazuje, że jest najważniej...

Recenzja książki Miałeś już nigdy nie wrócić
Hotel w Zakopanem
"Nowe Zakopane" i Agrafka...
@maciejek7:

Do sięgnięcia po książkę „Hotel w Zakopanem” autorstwa Marii Ulatowskiej i Jacka Skowrońskiego skusiła mnie piękna zimo...

Recenzja książki Hotel w Zakopanem
© 2007 - 2025 nakanapie.pl