Uwolnić Poly recenzja

Poly, wystraszony kucyk

Autor: @asiaczytasia ·2 minuty
2023-04-02
Skomentuj
5 Polubień
Występ cyrkowy ma bawić i cieszyć widza. Jednak ja miłośniczką takich atrakcji nie jestem. W moim odczuciu jest w nich coś smutnego, brudnego, fałszywego. „(…) poniekąd zabawne przedstawienie, kryje w sobie dziwny rodzaj zagrożenia”[1]. Mogę sobie przybić piątkę z Cecile, bohaterką powieści Nicolasa Vaniera „Uwolnić Poly”. Tylko dziewczynka jeszcze bardziej przeżywa cyrkowe występy, bo jest bardzo wrażliwa na los zwierząt: nie je mięsa, nie zabije nawet najmniejszego pająka. Kiedy do miasteczka, w którym mieszka przybywa wędrowna trupa, a w niej Poly, wystraszony kucyk, Cecile nie może pogodzić się z jego krzywdą. Czy dziesięciolatka da radę pomóc zwierzęciu?

Kiedy byłam mała i nie było jeszcze setek kanałów w TV oraz telewizji internetowej, co weekend oglądaliśmy tzw. kino familijne. Zazwyczaj leciał w nim jakiś filmy dziecięco-młodzieżowe. „Uwolnić Poly” jest historią, która mogłaby się tam znaleźć. Obserwujemy w niej przygody młodej bohaterki. Postać Cecile jest ciekawa nie tylko w kontekście przyjaźni z kucykiem, ale też relacji rodzinnych. Są lata 60. XX wieku, a ona wraz z mamą rozwódką przeprowadza się z Paryża do niewielkiego miasteczka, w którym rodzicielka się wychowała. „Lokalsi” patrzą na nie z ciekawością i podejrzliwością. Cecile trudno odnaleźć się w nowej sytuacji. Tęskni za tatą, tęskni za wielkim miastem. „Paryżance” trudno zaprzyjaźnić się z „wiejskimi” dziećmi, a i one nie wykazują chęci do wspólnej zabawy. Krótko mówiąc dziewczynka czuje się bardzo samotna. Wtedy przyjeżdża cyrk, a w nim Poly, którego los tak ją poruszył i zmotywował ja do działania.

Wracając do klimatu kina familijnego. Dostajemy powieść o wrażliwej, młodej bohaterce, która ma dość odwagi, aby zrobić coś dobrego. Dobrzy i źli bohaterowie są wyraźnie zarysowani. Tym pierwszym kibicujemy, a ci drudzy nas odrzucają. Nicolas Vanier z sukcesem łączy ciepło i dramatyzm, angażując czytelnika w opowiadaną historię. Powieść wzrusza, porusza i robi te wszystkie rzeczy, jakich oczekujemy po tego typu literaturze.

„Uwolnić Poly” było dla mnie cudowną podróżna do dzieciństwa. Czytałam dużo takich książek. One wręcz mnie wciągały. Stwierdzam, że jest to bardzo dobrze napisana powieść obyczajowo-przygodowa. Wzruszająca historia połączona z wartką akcją, wyrazistymi bohaterami i dobrymi wartościami, a do tego ponadczasowa. Polecam małym i dużym czytelnikom.

[1] Nicolas Vanier, „Uwolnić Poly”, przeł. Izabela Durasiewicz, wyd. Replika, Poznań 2022, s. 48.

Moja ocena:

× 5 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Uwolnić Poly
Uwolnić Poly
Nicolas Vanier
7.3/10

Powieść autora słynnej książki Bella i Sebastian! Film na podstawie powieści już w kinach! Piękna i poruszająca opowieść o niezwykłej przyjaźni dziewczynki i kucyka Dziesięcioletnia Cecil...

Komentarze
Uwolnić Poly
Uwolnić Poly
Nicolas Vanier
7.3/10
Powieść autora słynnej książki Bella i Sebastian! Film na podstawie powieści już w kinach! Piękna i poruszająca opowieść o niezwykłej przyjaźni dziewczynki i kucyka Dziesięcioletnia Cecil...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @asiaczytasia

Do grobowej deski
Przyjaźń do grobowej deski

Mówi się o miłości do grobowej deski, ale w przypadku „Trylogii funeralnej” Moniki Wawrzyńskiej chyba powinnyśmy zamienić miłość na przyjaźń. Jagnę, Martę i Magdę połącz...

Recenzja książki Do grobowej deski
Alraune. Historia pewnej żyjącej istoty
Mroczna, perwersyjna, niesamowita

„Odpowiadała za szczęście podczas procesów i wojny, była amuletem strzegącym przed czarami i przyciągała mnóstwo pieniędzy do domu. Powodowała też, że ten kto ją posiada...

Recenzja książki Alraune. Historia pewnej żyjącej istoty

Nowe recenzje

Smugi
Smugi
@book_matula:

Pod hasłem „superprodukcja” z pewnością warto zwrócić uwagę na nowość Małgosi Starosty – „Smugi”. Nie przesadzam, a po ...

Recenzja książki Smugi
Przerwa świąteczna
Ktoś chce nieprzesłodzoną opowieść świąteczną?
@kkozina:

❓️Czy w dzisiejszych zabieganych czasach wierzycie jesz­cze w magię Bożego Narodzenia? W pewnym parku, przy alejce pro...

Recenzja książki Przerwa świąteczna
Zło w ciemności
W ciemności wszystko jest straszniejsze.
@florenka:

“Zło w ciemności” to kolejna książka Alex Kavy, w której pierwsze skrzypce odgrywają agentka FBI Maggie O’Dell, Ryder C...

Recenzja książki Zło w ciemności
© 2007 - 2024 nakanapie.pl