Sądziłam, że pod tytułem "Śmiechowirus. Porady i zmyślenia towarzyszące" będzie tylko kupa śmiechu, znając poczucie humoru Aloszy Awdiejewa. Pamiętam go z wielu rozrywkowych programów telewizyjnych a nawet z ról teatralnych. Jednak, po słowie śmiechowirus, jest w tytule ciąg dalszy no i właśnie to są dodatkowe rozważania autora na tematy poważniejsze.
Alosza Awdiejew urodził się jako Rosjanin, w latach sześćdziesiątych przybył do Polski a w latach dziewięćdziesiątych otrzymał polskie obywatelstwo, więc jako obywatel obu narodów pokazuje nam różne ciekawostki i przemyślenia.
Iwanow pomyślał.
Spodobało mu się to, więc pomyślał jeszcze raz.
Książka napisana jest w dosyć ciekawy sposób, jest podzielona na cztery rozdziały, które dodatkowo autor podzielił na dodatkowe podtematy. Czyta się bardzo lekko i szybko, a czytanie sprawia wiele radości z podawanych tu przykładowych żartów, ale jednocześnie zmusza nas do refleksji. Porównuje życie w Rosji i Polsce, ale nie tylko, gdyż zestawia wyobrażenia obecnej młodzieży i swoje z dawnych lat, okazuje się, że mimo niby wysokiego współczynnika wykształconych ludzi, nie do końca można ich określić, że maja dużą wiedzę. Po prostu skupiają się na innych celach.
W moich czasach wstyd było przyznać, że się nie zna Szekspira lub nie słucha Bacha. Dziś niektórzy nie tylko nie czują żadnego wstydu z tego powodu, ale nawet odczuwają coś w rodzaju dumy, że nie tracili czasu na takie nudy na pudy.
Przeplata swoje przemyślenia i zmyślenia (jak sam to określa) humorem, przysłowiami i sentencjami. Książka jest napisana w sposób czytelny, dość zabawny chwilami i przystępny, szybko się czyta i praktycznie każdy powinien ją zrozumieć. Mimo tematów trudnych i poważnych autor jakby ją zmiękcza humorem, co powoduje uśmiech przy czytaniu. Możemy tu znaleźć wskazówki i porady na każdy temat, możemy poczytać, o miłości, nienawiści, aż po politykę, bo przecież wszyscy się na tym znamy a jak to mówią, gdzie dwóch Polaków tam trzy partie. Bardzo mi się podobało jedno zdanie, które chcę wam jeszcze zacytować. Zresztą, gdybym chciała przedstawić najciekawsze cytaty, to trzeba by było zacytować niemal całą książkę...
Nie żartuj nigdy z idioty, bo może mieć znajomych w Belwederze.
Polecam wam te pozycję, bo jest warta tego aby się z nią zapoznać. I może zarazić się śmiechowirusem...