Nie wiesz wszystkiego recenzja

Pierwsze spotkanie z tym autorem i od razu skradł moje serce. Ostatnio mocno interesuję się polskimi autorami kryminałów. Do tej pory uważałam, że dobre kryminały i thrillery mogą pisać tylko zagraniczni autorzy, a w szczególności pisarze skandynawscy. Wynikało to pewnie z faktu, że źle trafiłam na początku. Jednak po zachwytach nad Izabelą Janiszewską, Maxem Czornyjem i Przemysławem Piotrowskim przyszedł czas na kolejnego autora Macela Mossa. Po dwóch, trzech pierwszych rozdziałach mój zachwyt nowością trochę opadł, natomiast im dalej, tym trudniej było mi odłożyć książkę, a ostatecznie już nie mogłam tego zrobić, nie przeczytując ostatniej strony.

Historia zaczyna się przeciętnie, młoda dziewczyna i chłopak popełniają samobójstwo. Oboje są uczniami prestiżowego warszawskiego liceum. Problem polega na tym, że pochodzą totalnie z różnych środowisk i w normalnych okolicznościach nawet by ze sobą nie porozmawiali. Ich koleżanka Marta nie wierzy, że mogli to zrobić i postanawia poszukać odpowiedzi na pytanie: Co się właściwie stało tamtej tragicznej nocy? Z pomocą przychodzi jej nauczycielka Julia, która mocno interesuje się sprawą swoich uczniów. Więcej zdradzić nie mogę, ale też nie chcę, bo mogłoby to popsuć dobrą zabawę.

Książka napisana jest z perspektywy różnych osób i to jest jeden z moich ulubionych sposób konstruowania książki. Uwielbiam, kiedy z pozoru różniące się od siebie punkty widzenia, nagle spotykają się i tworzą wspólną idealną całość. Najważniejsze jest jednak to, że pozycja ta porusza tak ważne i aktualne tematy. Problemy młodzieży, samobójstwa, sekrety, ukrywane problemy. Autor w bezprecedensowy sposób obnaża całą prawdę o człowieku i pokazuje jakich konsekwencji doświadczy, jeśli będzie żył w swojej bańce kłamstw i idealnego życia, które jest tylko przykrywką do mrocznych jego otchłani. Z szczerym sercem polecam tę książkę wszystkim, bo nawet jeśli główni bohaterowie wydają nam się młodzieżową narracją, to dostaniemy o wiele więcej, niż możemy się spodziewać. Nie mogę się doczekać, aż sięgnę po kontynuacje tej powieści.