Pseudonim miłość recenzja

Polecam

Autor: @azarewiczu ·1 minuta
około 3 godziny temu
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
"Frederick trzymał mnie w swoich szerokich ramionach, a ja nie byłam w stanie się z nich ruszyć. Jakbym skamieniała, płonąc przy tym żywym ogniem, który rozprzestrzeniał się od moich stóp aż po czubek głowy."

💜💜💜

Jeeej jak ja kocham takie książki 💓
Słodkie.
Romantyczne.
Z nutką pikanterii.
I ogromem emocji.

Uwierzcie, że w "Pseudonim miłość" znajdziecie to wszystko 😍

Bo oto ONA i ON
Melody i Frederick.
Początkująca pisarka i biznesmen.
Szanująca każdy gorsz i nieszanujący pieniędzy.
Zatem dwa przeciwieństwa, których drogi, pewnego dnia połączył los...

"Pseudonim miłość" wybrzmiewa wieloma emocjami.
Ukazuje, że nawet największego bawidamka, można okiełznać.
Ukazuje, że pieniądze nie dają szczęścia, jeśli się nimi odpowiednio nie obraca.
Ukazuje, że nawet w małej i skromnej miejscowości, można znaleźć swoją miłość i szczęście.
Ukazuje, że czasami potrzebny jest przysłowiowy kubeł zimnej wody, by pewne rzeczy zrozumieć i zacząć je szanować.

Frederick ma wszystko.
Bogactwo, sławę i życie, którego niejeden może mu pozazdrościć.
Jednak nie docenia tego.
Dla niego liczy się dobra zabawa.
Dlatego, gdy przekracza kolejną granicę, jego dziadek - właściciel Hobson Publishing House postanawia dać wnukowi nauczkę, a właściwie życiową lekcję.
Wysyła go do Clinton - małego miasteczka, które jest całkowitym przeciwieństwem Nowego Jorku.
Jeśli Sean chce zasiadać w zarządzie firmy dziadka, musi pokazać, że jest tego stanowiska wart.
A żeby to zrobić musi przywróć do czasów świetności upadające wydawnictwo. Nie byle jakie wydawnictwo, bowiem założone dawno temu przez jego dziadka.

W Clinton Sean czyje się jak w innej rzeczywistości.
Jest odarty w wszelkiej godności.
Odcięty od pieniędzy.
Pozbawiony luksusu.
I nazwiska.

Tutaj poznaje uroczą Melody.
Nawet nie spodziewa się, że w tej dziewczynie odnajdzie nie tylko swoją bratnią duszę, ale poczuje coś, czego nigdy by się po sobie nie spodziewał.
Ta dziewczyna działa na niego niczym najlepszy afrodyzjak.
Pragnie spędzać z nią każdą wolną chwilę.
Lecz zarówno on jak i ona mają przed sobą tajemnice.
Sekrety, których wyjawienie może zachwiać rodzącą się między nimi relacją..

"Pseudonim miłość" to niezwykle romantyczna, a przy tym szalenie tajemnicza powieść, która wciąga od pierwszych stron.
Motyw hate-love podsyca jej wydźwięk, a kontrast codzienności bohaterów dodaje jej niesamowitego uroku.

Dacie się jej oczarować? 😈💜

Polecam 💜

Moja ocena:

Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Pseudonim miłość
Pseudonim miłość
Monika Magoska-Suchar
9/10

Czy miłość może narodzić się między słowami? Frederick Hobson, dziedzic rodzinnej fortuny, zostaje wezwany przed oblicze swojego dziadka Emmeta. Nestor rodu oznajmia wnukowi, że za skandaliczne pr...

Komentarze
Pseudonim miłość
Pseudonim miłość
Monika Magoska-Suchar
9/10
Czy miłość może narodzić się między słowami? Frederick Hobson, dziedzic rodzinnej fortuny, zostaje wezwany przed oblicze swojego dziadka Emmeta. Nestor rodu oznajmia wnukowi, że za skandaliczne pr...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @azarewiczu

Na zawsze i na wieczność
Polecam

"Czasami potrzebujemy mniejszych marzeń, by potrenować zdobywanie tych większych." Marzenia... Każdy je ma... Bez marzeń życie nie ma sensu. Lecz czy udało się Wam jaki...

Recenzja książki Na zawsze i na wieczność
Dam sobie radę
Polecam

"- Na miłość jest jeden przepis. Wzajemny szacunek, dbanie o siebie i dużo uśmiechu. Warto wybierać mądrze. Kogoś, kto zawsze będzie blisko nas" 🌿🌿🌿 Lubię twórczość Il...

Recenzja książki Dam sobie radę

Nowe recenzje

Przyjdź i zgiń
Morderstwo o nierealnym charakterze
@karolak.iwona1:

Powoli odkrywam talent literacki Agathy Christie, i przyznaję, że to odkrywanie coraz bardziej mi się podoba. "Przyjdź ...

Recenzja książki Przyjdź i zgiń
Meet Cute. Prawo do miłości
Zaskakująco urocza
@Kantorek90:

„Meet Cute. Prawo do miłości” to moje pierwsze spotkanie z twórczością Heleny Hunting i szczerze powiedziawszy, sięgają...

Recenzja książki Meet Cute. Prawo do miłości
Arcana
Świat bogatej i wpływowej arystokracji, dworski...
@burgundowez...:

Zamek Amorte stał się miejscem tajemniczym niczym mroczne legendy, a powrót młodej Viskondessy Arcany Trionfi, choć wyc...

Recenzja książki Arcana
© 2007 - 2024 nakanapie.pl