Eli & Matt recenzja

Polecam

Autor: @azarewiczu ·2 minuty
około 2 godziny temu
Skomentuj
1 Polubienie
"Na koniec dnia za wszystko mogłam winić siebie i swoje naiwne serce. Serce, które pragnęło jedynie, aby osoba będąca dla mnie od zawsze kimś najważniejszym w końcu to dostrzegła. Serce, które biło radośnie za każdym razem, gdy chłopak moich marzeń trzymał mnie w swoich ramionach (...) Serce, które teraz zaciskało się na świadomość, że obraz jedynej osoby, która zawsze była w moich oczach niepodważalnym ideałem, w kilka sekund brutalnie skalano."

🎡🎡🎡

Ależ przyjemnie czytało się te książkę.
Jest nie tylko powiewem zimowo-świątecznej atmosfery, ale także wspaniałym powrotem do lat, wybrzmiewających radością i beztroską.
Bo któż z nas dorosłych, nie chciałby chociaż na chwilę wrócić do dziecięcych lat?
I właściwie dlaczego boimy się, a może nawet wstydzimy się robić szalone rzeczy?
Czyż nigdy nie jest za późno na zabawę?
Czy nie powinniśmy czasami połechtać naszego wewnętrznego dziecka i pozwolić mu się uzewnętrznić?

"Eli i Matt" to otulająca zimowa książka Agaty Gładysz. Autorka przenosi nas do małego szwajcarskiego miasteczka, gdzie rozgrywa się akcja powieści.
Tutaj poznajemy historię tytułowych bohaterów.
Tutaj razem z nimi przeżywamy ich wzloty i upadki.
Tutaj jesteśmy świadkami rodzącego się uczucia.
Uczucia delikatnego niczym skrzydełka motyla.
Uczucia skrywanego latami.
Uczucia opartego na wieloletniej przyjaźni.
Wreszcie uczucia wystawionego na próbę.

Eli już niebawem skończy osiemnaście lat. Jednak zanim osiągnie pełnoletność, pragnie zrobić wiele szalonych rzeczy. Pomaga jej w tym niepisana lista oraz... Matt 🙂
Och! Jakże ciężko jej jest ukryć uczucia, które żywi do chłopaka. Ale lata praktyki robią swoje. Wszak nie od dziś darzy Matta głębszym uczuciem. Boi się jednak powiedzieć mu prawdy, zawsze bowiem byli dla siebie jak rodzeństwo. Poza tym chłopak jest nie tylko najlepszym przyjacielem jej brata, ale wkrótce Eli dowie się, że jest on także obiektem westchnień jej przyjaciółki...

"Eli i Matt" to słodki romans, który pachnie korzennymi przyprawami, czaruje zimową aurą i smakuje gorącą czekoladą.
Aż zachciało się świąt.
Tej beztroski i odrobiny szaleństwa na śniegu. Zachciało trzasku drew w kominku, ciepłych skarpet, aromatu świątecznych potraw i sojowych świec.
Zachciało się chwili dla siebie.
Gorącej herbaty, relaksującego filmu i miękkiego koca.
Bo książka "Eli i Matt" dosłownie otula. Aż chce się przenieść do tego szwajcarskiego miasteczka i razem z bohaterami kroczyć jego ulicami.

Mimo, że jest to powieść dla młodzieży, to jestem nią oczarowana.
Wprawiła mnie w dobry humor i przeniosła do zimowej, pięknej i aromatycznej krainy, w której zostawiłam cząstkę swojego serca ❤️

Polecam 💙

Moja ocena:

× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Eli & Matt
Eli & Matt
Agata Gładysz
9/10

Eli zostały dokładnie trzydzieści trzy dni do osiemnastych urodzin. To niewiele czasu, żeby przeżyć wszystko, o czym do tej pory marzyła, a na co nie miała odwagi. Tak powstała specjalna lista wyzwań...

Komentarze
Eli & Matt
Eli & Matt
Agata Gładysz
9/10
Eli zostały dokładnie trzydzieści trzy dni do osiemnastych urodzin. To niewiele czasu, żeby przeżyć wszystko, o czym do tej pory marzyła, a na co nie miała odwagi. Tak powstała specjalna lista wyzwań...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @azarewiczu

Pocałuj mnie, Artemido
Polecam

"Do tej pory nigdy czegoś takiego nie przeżyłam. Doznanie pełne namiętności, na granicy zbliżającej się obezwładniającej rozkoszy i swego rodzaju tkliwości, która sprawi...

Recenzja książki Pocałuj mnie, Artemido
Pseudonim miłość
Polecam

"Frederick trzymał mnie w swoich szerokich ramionach, a ja nie byłam w stanie się z nich ruszyć. Jakbym skamieniała, płonąc przy tym żywym ogniem, który rozprzestrzeniał...

Recenzja książki Pseudonim miłość

Nowe recenzje

Gniew Halnego
Udany debiut
@zaczytanaangie:

Trudno mi wskazywać ulubione motywy w powieściach, nie potrafię zbytnio zdefiniować tego, co sprawia, że zachwycam się ...

Recenzja książki Gniew Halnego
Pomarańcze na obrazie
Rodzinna mozaika
@anna117:

Książka „Pomarańcze na obrazie” Piotra Pacholika to historia rodzinna, wspomnienia o przodkach i okresie dzieciństwa. J...

Recenzja książki Pomarańcze na obrazie
Feluś i Gucio poznają zawody
Poznaj zawody z Felusiem i Guciem
@kulturadlad...:

Nie pamiętam, kim chciałam zostać, kiedy byłam dzieckiem. 🤔 Pamiętam natomiast, że kiedy już jako nastolatka wymyślałam...

Recenzja książki Feluś i Gucio poznają zawody
© 2007 - 2024 nakanapie.pl