PONIŻSZA OPINIA DOTYCZY CAŁEJ TRYLOGII "TRZY SIOSTRY".
Lubię książki Nory Roberts i muszę przyznać, że rzadko nudzę się podczas czytania powieści tej pisarki. Kiedy w nowościach zobaczyłam trylogię „Trzy siostry”, od razu zaciekawił mnie opis i okładki tych książek. Wkrótce potem cały cykl trafił w moje ręce i oczywiście od razu zabrałam się za jego czytanie!
„Wyspa Trzech Sióstr” to pierwsza część serii, w której przeniesiemy się na wyspę u wybrzeży Massachusetts, zamieszkałą przez trzy czarownice. Mia, Nell i Ripley to główne bohaterki, które zmagają się z różnymi przeciwnościami. Mia prowadzi kawiarnię i lubi moce jakimi dysponuje a Ripley to policjantka-realistka, która nie potrafi zaakceptować drzemiącej w niej magii. W tym tomie jednak główną postacią jest Nell, która trafia na wyspę z powodu męża, który znęcał się nad nią fizycznie. Kobieta próbuje uciec jak najdalej od swojego oprawcy i zatrzeć wszelkie ślady za sobą. W tej pięknej, urokliwej okolicy odnajduje spokój, ale właśnie wtedy zaczynają się u niej ujawniać moce, o których nie miałam pojęcia...
„Legenda” to drugi tom cyklu, w którym skupimy się przede wszystkim na postaci Ripley Todd, policjantki i ... czarownicy. Bohaterka nie potrafi opanować drzemiącej w niej magii i próbuje za wszelką cenę ją ignorować. Tymczasem na wyspę przybywa znawca i badacz zjawisk paranormalnych - MacAllister Booke. Kobieta początkowo traktuje go chłodno, z racji jego profesji. Jednak początkowa nieufność zmienia się w coś zupełnie przeciwnego...
„Czarodziejskie więzy” to ostatnia część, w której pierwsze skrzypce grać będzie Mia. Ta piękna kobieta obecnie prowadzi kawiarnię i księgarnię oraz wykorzystuje swoje moce w umiejętny sposób. Na dodatek otoczona jest wianuszkiem znajomych i przyjaciół, więc czuje się spełniona. Jednak wszystko ulega zmianie. Jakiś czas temu Sam Logan złamał jej serce, porzucił ją i wyjechał z wyspy. Teraz wraca by przejąć biznes i jednocześnie naprawić relacje z dawną miłością. Ale i tym razem Zło czai się za rogiem... Co spotka nasze bohaterki? Nic nie zdradzę!
Bardzo ciekawa seria! Młode czarownice, niemałe kłopoty z jakimi muszą się zmagać, mnóstwo przygody, spora dawka magii, niezwykły klimat... To zaledwie kilka atutów cyklu Nory Roberts, które sprawiają, że nie sposób oderwać się od czytania. Pomysłowa fabuła oscyluje wokół kilku głównych bohaterek, które muszą radzić sobie z różnymi dylematami a przede wszystkim z wszędobylskim Złem. Fabuła poprowadzona jest naprawdę ciekawie i bez zanudzania czytelnika, który od pierwszej do ostatniej części z niemałym zaangażowaniem śledzi losy trzech współczesnych czarownic. Ich perypetie okażą się niezwykle barwne i emocjonujące a tajemnice, zagadki, dreszczyk niepokoju i szczypta romansu z namiętnością dodadzą smaczku całej opowieści. Język jest prosty i przystępny a styl lekki, więc całość pochłania się w niebywałym tempie i z ogromną przyjemnością. Jeżeli lubicie pełne ciepła, czarów i niezwykłości książki, to zdecydowanie powinniście sięgnąć po serię „Trzy siostry” Nory Roberts!
Ocena trylogii: 5,5/6