Może takie jest właśnie życie, że każdy ma jakieś kłopoty albo coś na sumieniu i z czymś się boryka? Choćby z samym sobą, udając, że problem nie istnieje. A będąc wśród innych, dobrą minę do złej gry i udaje, że wszystko jest OK i odnosi same sukcesy. Może to, co spotyka Emi, to po prostu samo życie z jego wiecznymi przeciwnościami?
Rodzic powinien dawać wsparcie, a nie gnoić i podcinać skrzydła.
Moja ocena:
Człowiek z peronu to druga część serii Pokrzywdzona. Gdy droga biżuteria znika z domu, Emilia nie ma wątpliwości, że to sprawka ukochanego. Paweł jednak się nie przyznaje, a policja i prokuratura opi...
Anna ma męża i dzieci wszystko układa się dobrze, ale pewnego dnia kobieta podczas podróży trafia do szpitala. Po polepszeniu się samopoczucia prosi o przewiezienie do m...
Recenzja książki Ocean uczućAstrid wraz z rodzicami i rodzeństwem mieszka w Łomży. Czas wojny jest dla nich bardzo trudny, bo niestety Żydzi są prześladowani na każdym kroku. W mieście zostaje zało...
Recenzja książki Złodziejka listówAndrzej Pytlak proponuje czytanie „Simulacrum”. To świat reprodukcji, a nawet imitacji. Termin stworzony w Wielkiej Br...
Recenzja książki SimulacrumTemu, kto odwiedza mój profil, z pewnością nie muszę tłumaczyć, czemu zdecydowałam się przeczytać książkę „Amore mio. L...
Recenzja książki Amore mio! Lawina@Obrazek „W święta możemy poczuć się jak dzieci.” Pięć dni to niewiele, by zdarzyło się coś wielkiego, zwłaszcza w...
Recenzja książki 25 grudnia