Tożsamość nieznana, NN recenzja

Debiutancka powieść Karoliny Wójciak zrobiła na mnie ogromne wrażenie. Jest w niej tak wiele emocji, że gdy się zacznie czytać to odkłada się dopiero po ostatniej stronie. Poznajemy historię Krystiana i Leny.
Krystian był uczniem podstawówki gdy stracił mamę w tragicznym wypadku. Trudno było mu pogodzić się ze stratą. Wraz z młodszą siostrą został pod opieką ojca, który smutki topił w alkoholu. Przepijał wszystko, porzucił pracę, nie dbał o dzieci, stał się agresywny i brutalny. W końcu wyrzucił Krystiana z domu. Bezdomny szesnastolatek czuje się bezradny, próbuje kraść by przeżyć, w końcu dołącza do gangu. Kradnie, handluje narkotykami - robi wszystko co szef każe, przerażony jego bezwzględnością. Marzy o normalnym życiu, ale gang można opuścić tylko będąc martwym. Jego ojciec w tym czasie stacza się na samo dno. Krystian dowiaduje się, że krzywdzi jego siostrę i pozwala by krzywdzili ją jego koledzy od kieliszka. Zabiera siostrę w domu, a ojcu wymierza sprawiedliwość.
Lena - dziewczyna z bogatego domu. Jej ojcem jest adwokatem słynnym z tego, że broni największych bandytów. Córkę traktuje jak swoją własność narzucając jej co ma robić i z kim jej wolno się przyjaźnić. Matka Leny od lat przebywa w szpitalu psychiatrycznym, nie można z nią nawiązać kontaktu. Dziewczyna czuje się samotna i niekochana. Wykonuje polecenia ojca, ale całkiem nie daje sobą zawładnąć. Widzi, że ojciec nie jest człowiekiem za jakiego chciałby uchodzić. Na studia wyjeżdża do Warszawy, byle dalej od ojca, na wakacje musi jednak wrócić do Sopotu, do domu. Poznaje Igora, jej serce zaczyna bić szybciej, ale ojciec jest zdecydowanie przeciwny nowej znajomości. Nakazuje zerwanie, grozi. Jak te wątki połączą się ? W jakich okolicznościach mogą się spotkać młodzi ludzie z tak różnych środowisk i co z tego wyniknie? Czy da się pójść własną drogą wbrew przeciwnościom i kłodom rzucanym pod nogi? Jak wielka może być siła miłości? Jak wiele znaczy męska przyjaźń i życzliwe serce ? Polecam, ja połknęłam tę książkę w pół nocy ☺ Warto było!