Wirus. Jak przewidziano pandemię recenzja

Jeśli macie dosyć budzących panikę tytułów związanych z obecnym wirusem, a szukacie źródła rzetelnej wiedzy z perspektywy naukowca, który siedzi od lat w świecie wirusów i bakterii to polecam ten tytuł z całego serca.

Czego się dowiesz z tej książki?

Przede wszystkim tego jak wyglądały, czym były spowodowane i jakie wnioski możemy wyciągnąć z epidemii, które od ubiegłego stulecia regularnie się pojawiają. Ta pozycja to podstawy epidemiologii dla szarego człowieka, który nigdy wcześniej w tym temacie nie siedział.

Szczegóły dotyczące SARS, MERS, Eboli, Zika, Malarii, AIDS, gruźlicy i całej masy innych znanych nam wirusów zostały tu opisane.
Po analizie, której dokonują autorzy z każdym kolejnym rozdziałem, wniosek jest jeden: nie uczymy się na błędach.

Przechodzimy tutaj przez różne stopnie rozwoju medycyny, dowiadujemy się jakie środki sprawdzają się najlepiej w walce z rozprzestrzenianiem się groźnych chorób. Czytamy także o tym jakie środki transmisji występują najczęściej i dlaczego należy uważać na kontakty ze zwierzętami. Podobał mi się także bardzo rozbudowany wątek dotyczący antybiotyków, które teraz są często tematem kontrowersyjnym, a autor przedstawił swoją wiedzę opierając się zarówno na przykładach jak i na analizie badań nie opowiadając się jednocześnie jako przeciwnik lub zwolennik. Bioterror to bardzo interesujące zagadnienie, które zostało tu poruszszone. Na co dzień nie myślimy o tym jak łatwo w dzisiejszych czasach doprowadzić do zagrożenia na masową skalę, a często to nie walka z użyciem ognia jest tą najgroźniejszą. W końcu dochodzimy do tego czym jest zwykła grypa i jak ważne w naszym codziennym życiu są wszelkie bakterie i mikroorganizmy, dzięki którym funkcjonujemy, ale także przez, które szybko możemy zginąć.

Nie jest to książka rozrywkowa, nie znajdziesz tu także kolejnych danych i przypuszczeń związanych z obecną pandemią, ale jest to tytuł, który z całego serca polecam zwłaszcza teraz. Dlaczego? Ostatnio temat wirusów jest tak często poruszany, że dobrze jest mieć jakie naukowe podstawy i chociaż przejrzeć tą książkę, aby móc odwołać się do konkretnych przykładów czy badań. Dostaniemy tu solidną dawkę informacji, które pomogą inaczej spojrzeć na obecną sytuację i wyrobić sobie własne podejście, które możliwe, że po lekturze się zmieni.

Książka zawiera mnóstwo wiedzy, ale autorzy podzielili wszystko na rozdziały, w których usystematyzowano wszystko w taki sposób, że czytelnik jest nieustannie ciekaw nowych wiadomości.

Analizy, badania i masa naukowej wiedzy z zakresu epidemiologii przedstawiona w ciekawy i idealny dla laika sposób. Gorąco polecam, pozostawia masę przemyśleń i wzbogaca nas w nowe informacje, a dodatkowo jest bardzo aktualna. Jeśli czytaliście książki „Covid-19” od Debory McKenzie to jest to bardzo (aż przerażająco bardzo) podobny tytuł 😊 Nic nie sugeruje czytelnikowi, a jedynie prezentuje informacje, które zasiewają w nas ziarno ciekawości i zostawiają z refleksjami.

Polecam także zapoznanie się z kilkoma cytatami, które najlepiej oddadzą treść tej książki.