Czerwień rubinu recenzja

Podróże w czasie, przepiękny Londyn i nieziemsko przystojny Gideon.

Autor: @surgeon ·2 minuty
2011-10-24
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Na samym wstępie informuję, że nie znajdziecie tutaj obiektywnej oceny, bo po prostu się nie da. Jest to niemożliwe, przynajmniej w moim wypadku.

Niezwykła umiejętność opowiadania historii, którą Kerstin Gier pokazała w "Czerwieni Rubinu", całkowicie pochłonęła moje serce, a nawet duszę, zwłaszcza kontynuacja, czyli "Błękit Szafiru", po której jedynie co byłam w stanie powiedzieć, a raczej wybełkotać to: "O ja pierniczę...".

Najwyższy czas skupić się na właściwej części trylogii, czyli "Czerwień Rubinu", która w moich rękach znalazła się właściwie przez przypadek, gdy na zakończenie roku szkolnego wraz z przyjaciółką poszłam do przecudownego i wspaniałego Empiku, który mógłby być moim drugim domem.

Szukałam czegoś lekkiego, ciekawego i pochłaniającego dogłębnie - i znalazłam.
Główną bohaterkę, czyli Gwen poznajemy, gdy pewnego dnia odkrywa, że jest posiadaczką genu podróży w czasie, co jest dosyć "zaskakujące", bo wcześniej była mowa, że ten wspaniały dar ma jej kuzynka Charlotta, która jest najinteligentniejsza, najmądrzejsza, najładniejsza i wszystko na naj, naj, naj... Boże drogi, jak tak można?

Lecz dla mnie najważniejszym aspektem każdej historii o zabarwieniu romantycznym jest oczywiście postać męska, czyli w tym wypadku - nieziemsko przystojny, zielonooki Gideon, który jak dla mnie jest ideałem - niezaprzeczalnie. Nawet nie warto się ze mną kłócić na ten temat, bo zdania i tak nie
zmienię.

Poza świetną fabułą, powodem, dla którego uwielbiam czytać tą książkę są odrobinę skomplikowane relacje na linii Gwen - Gideon (ach... Gideon... Na samą myśl kolana mam jak z waty).

Dobra, nie mogę się skupiać tylko na wątkach miłosnych, bo inne też są bardzo ważne, gdyż nie tylko jeden aspekt składa się na genialność tej książki, ale również główny temat opowiadania - podróże w czasie.

Jest to zdecydowanie coś nowego, podczas gdy rynek książkowy został zdominowany przez wampiry, wilkołaki, anioły i inne dziwne stwory, które potajemnie zamieszkują naszą wspaniałą planetę.

Cała akcja dzieje się w przepięknym Londynie, w którym (oprócz Gideona) jestem niezaprzeczalnie zakochana. Uwielbiam panujący tam klimat.

Kuzynka Gwen była przez całe swoje życie przygotowywana do tego niezwykłego rodzaju podróży - z resztą nie było w tym nic dziwnego, każdy był pewien, że to właśnie ona, będzie sprawować wszelkie obowiązki z tym związane, ale jak pisałam wcześniej, to Gwen będzie odgrywać tą rolę, do której jest kompletnie nieprzygotowana.

W całym przedsięwzięciu, czyli zrozumieniu tego co się dzieje wokół głównej bohaterki uczestniczy też jej najlepsza przyjaciółka, Leslie, która jest swego rodzaju "pamięcią zewnętrzną" Gwen.

Książka jest ciekawa, wciągająca, intrygująca, lekka, ogólnie moja opinia opera się na samych superlatywach, bo negatywnych cech znaleźć nie mogę, chyba że mowa o Charlottcie i jej kochanej mamie.

Polecam każdej osobie, która lubi takie klimaty i wie, że uwielbia zielone oczy (ja uwielbiam).

Moja ocena:
10/10

Moja ocena:

Data przeczytania: 2011-10-02
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Czerwień rubinu
7 wydań
Czerwień rubinu
Kerstin Gier
8.6/10
Cykl: Trylogia Czasu, tom 1

Pierwszy tom bestsellerowej Trylogii Czasu. Nastoletnia Gwen odkrywa, że jest posiadaczką genu podróży w czasie. Przyjdzie jej się zmierzyć z zadaniami przekraczającymi jej epokę, a także... z miłości...

Komentarze
Czerwień rubinu
7 wydań
Czerwień rubinu
Kerstin Gier
8.6/10
Cykl: Trylogia Czasu, tom 1
Pierwszy tom bestsellerowej Trylogii Czasu. Nastoletnia Gwen odkrywa, że jest posiadaczką genu podróży w czasie. Przyjdzie jej się zmierzyć z zadaniami przekraczającymi jej epokę, a także... z miłości...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Chyba każdemu choć raz obiło się o uszy o Trylogii czasu autorstwa Kerstin Gier. "Czerwień rubinu" to pierwsza część trylogii, jak można się domyślać wprowadzenie do całej historii. Gwen to z pozoru ...

@intheheavenofbook @intheheavenofbook

Hej!!! Witam wszystkich,którzy są dzisiaj ze mną na "nakanapie.pl,, mam ochotę opowiedzieć wam o książce pod tytułem ''Czerwień Rubinu,, , wielotomowej ( mówiąc zgrubsza to są 3 tak dla wiedzy 😁 ...

@love_books @love_books

Pozostałe recenzje @surgeon

W pierścieniu ognia
"W pierścieniu ognia"

Katniss i Peeta wrócili do domu po traumatycznych zdarzeniach na arenie, jednak nie mogą długo cieszyć się spokojem., muszą wziąć udział w obowiązkowym Tournee Zwycięzców...

Recenzja książki W pierścieniu ognia
I wciąż ją kocham
"I wciąż ją kocham"

Jest to pierwsza książka od Nicholasa Sparksa, którą miałam okazję przeczytać i po prostu mnie urzekła. Wstyd się przyznać, ale uwielbiam tego typu historie miłosne. Taki...

Recenzja książki I wciąż ją kocham

Nowe recenzje

Krew
Od okropieństwa do okropieństwa
@almos:

Kolejny tom cyklu pruszkowskiego o komisarzu Bysiu bardzo jest powiązany z poprzednim, 'Aortą'; myślę, że trudno go czy...

Recenzja książki Krew
Zaśnieżeni
Zaśnieżeni
@meryluczyte...:

"Zaśnieżeni" Catherine Walsh to powieść, którą zaczęłam czytać w odpowiednim momencie i na pewno sprzyjające okolicznoś...

Recenzja książki Zaśnieżeni
Toksyczne układy
Toksyczne układy
@ladybird_czyta:

Kiedy najbliższym zagraża niebezpieczeństwo, człowiek jest w stanie zrobić absolutnie wszystko, by ich chronić. Zgodzis...

Recenzja książki Toksyczne układy
© 2007 - 2024 nakanapie.pl