Kilometr zerowy. Droga do szczęścia recenzja

Podróż w głąb siebie.

Autor: @anettaros.74 ·2 minuty
2023-08-22
Skomentuj
3 Polubienia
Tej książki nie możecie przegapić!
Emanuje z niej niesamowity spokój i mądrość, a tego właśnie brakuje nam w tym zabieganym życiu! Jestem nią oczarowana. Teraz rozumiem, dlaczego miliony czytelników we Francji pokochało tę powieść. Sama się w niej zakochałam, a mój egzemplarz książki jest przeładowany znacznikami. Bo do tej książki będę wracać, za każdym razem, gdy Strach zapuka do mych drzwi. Będę wracać, by poczuć Miłość i harmonię.
Gdy pierwszy raz przeczytałam opis tej powieści, nie miałam pojęcia, w jakim kierunku poszybuje fabuła. Świtało mi w głowie, że to będzie fantastyczna przygoda i podróż przez Himalaje. Bardzo się nie myliłam, aczkolwiek ta powieść nie ma nic z fantastyki. Jest raczej jak baśń, która wiedzie czytelnika ku prawdzie i samopoznaniu.
Piękne krajobrazy, zachwycające wschody i zachody słońca. Wyjątkowy przewodnik, który wspiera w trudnej wędrówce po niebezpiecznych himalajskich szlakach i emanuje pozytywną energią. W takich okolicznościach swojej drogi poszukuje zapracowana Maelle. Choć początkowo sądzi, że przybyła do Nepalu z misją odnalezienia manuskryptu, który ma pomóc jej przyjaciółce w walce z chorobą, to życie postawiło przed nią inny cel. Kobieta pełna wątpliwości i strachu podjęła wyzwanie i podążyła do Sanktuarium Annapurny, Ja towarzyszyłam jej w tej podróży pełna zadziwienia, spokoju i nadziei. Rozumiałam jej wątpliwości, cieszyłam się z małych zwycięstw i odkryć. Starałam się, by chłonąć wszystkie słowa bez uprzedzeń, bez oceniania, dosłownie jak dziecko, które widzi i słyszy coś pierwszy raz.
Praca nad sobą, nad swoimi priorytetami to nie jest łatwe zadanie. W świecie zdominowanym przez technologie i ciągły rozwój nie potrafimy czerpać energii z otaczającego nas świata. Stajemy się jednostkami, którymi rządzi Ego. Zapominamy o tym, co ważne i wartościowe. Zamykamy się w swoich skorupach i czekamy na cud. Ta książka nie jest poradnikiem jak zmienić życie, ale na pewno jej pozytywne wibracje skłaniają do przemyśleń, które być może będą doskonałym bodźcem do pracy nad sobą. Powiem wam, że warto, chociaż spróbować poznać tajemnice.
Zawsze uważałam się za osobę mocno stąpającą po ziemi, kierującą się rozumem. Ta książka pokazała mi, jednak jak wiele tracę, uciszając swoje serce i pragnienia. Czy zmienię ten stan rzeczy? Nie wiem. Wiem jednak, że ta opowieść długo ze mną zostanie. Czuję, że moje myśli rezonują pod jej wpływem i podążają w dobrym kierunku. „Kilometr zerowy” to absolutnie wyjątkowa książka. Piękna, wartościowa i ponadczasowa. Mnie zachwyciła, a wy powinniście sprawdzić, czy ta historia rozgrzeje Wasza serca.
Czy polecam „Kilometr zerowy”?
Tak, tak i jeszcze raz TAK!

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-08-22
× 3 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Kilometr zerowy. Droga do szczęścia
Kilometr zerowy. Droga do szczęścia
Maud Ankaoua
7/10

Ile jesteś w stanie poświęcić, żeby uratować przyjaciółkę? Maëlle pracuje jako dyrektorka finansowa w start-upie. Długie godziny w biurze sprawiają, że kobieta nie ma czasu na refleksję nad własnym...

Komentarze
Kilometr zerowy. Droga do szczęścia
Kilometr zerowy. Droga do szczęścia
Maud Ankaoua
7/10
Ile jesteś w stanie poświęcić, żeby uratować przyjaciółkę? Maëlle pracuje jako dyrektorka finansowa w start-upie. Długie godziny w biurze sprawiają, że kobieta nie ma czasu na refleksję nad własnym...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Maëlle żyje pracą, nie ma czasu na miłość, zaniedbuje swoją przyjaciółkę, ciągle żyje w pędzie. Wyrwę w jej zdominowanym przez pracę życiu postanawia zrobić Romane, która zmusza Maëlle do spotkania. ...

@papierowa_ksiazka @papierowa_ksiazka

„Kilometr zerowy. Droga do szczęścia” autorstwa Maud Ankaoua to powieść okrzyknięta francuskim bestsellerem. Czy można sobie odmówić takiej lektury? Choć rzadko sięgam po literaturę piękną, zdecydowa...

@ksiazka_w_kwiatach @ksiazka_w_kwiatach

Pozostałe recenzje @anettaros.74

Świąteczna mozaika
nie każde święta muszą być idealne.

Bardzo refleksyjna, poruszająca trudne tematy historia, która mimo emocjonalnego ciężaru otula, aromatami świątecznych ciast. Zaskakuje, ale w taki pozytywny sposób...

Recenzja książki Świąteczna mozaika
Miłość pod choinką
Czy niebezpieczny wypadek może przynieść coś dobrego?

Pachnąca świerkowym aromatem, przepełniona rodzinną atmosferą i zasypana śniegową pierzynką. Jednak pod płaszczykiem świątecznej atmosfery skrywają się emocje i cienie r...

Recenzja książki Miłość pod choinką

Nowe recenzje

Van Dewar
Fantastyka na poziomie
@Aleksandra_99:

„Nie wyruszam, by umrzeć. Pragnę żyć, lecz nie mogę zrezygnować z mojego marzenia”. Kolejna książka, która mi pokazuje...

Recenzja książki Van Dewar
Ostatni Pan i Władca
Przyszłość ludzkości nie rysuje się różowo
@Airain:

Zbiór piętnastu opowiadań Dicka, nierówny, jak to bywa ze zbiorami, ale i tak niezwykle interesujący, zarówno ze względ...

Recenzja książki Ostatni Pan i Władca
Agla. Alef
Sofja w wielkim świecie
@asiaczytasia:

To, że kocham czytać to nie sekret. Czytam dużo i praktycznie każdą wolną chwilę spędzam z książką. Natomiast im więcej...

Recenzja książki Agla. Alef
© 2007 - 2024 nakanapie.pl