Któż z nas czasem nie pragnie uciec przed problemami, gdy przytłoczeni codziennością, obciążeni troskami innych czy wyrzutami sumienia, szukamy drogi ucieczki od realności... Możemy ją znaleźć w sferze wyobraźni i naszych marzeń. To bezpieczna strefa, w której znajdujemy odpoczynek, swoista przerwa dająca odprężenie bądź ukojenie, odsuwająca męczący natłok myśli.
Nina - główna bohaterka tej fascynującej historii - znalazła sposób, by taką odskocznię odnaleźć w materialnym świecie. Razem ze znajomymi przygotowuje rytuał, który przenosi ją do innego wymiaru niczym ten z "Alicji po drugiej stronie lustra". Rzeczywistość, jaką tam zastaje stanowi odbicie tej, w której do tej pory żyła. Wszystko wygląda niby podobnie, jednak jest zupełnie obce. Osoby spotkane przez nią na nowej ścieżce okazują się własnym alter ego, a przewodnikiem dziewczyny po tej nieznanej krainie okaże się jeden z tak zwanych "Wyklętych" . Jak nastolatka odnajdzie się w tej alternatywnej perspektywie? Czy uda jej się zaakceptować odmienność?
Autorowi udało się znakomicie wykreować nieznany nam świat, ukazując go zupełnie innego punktu widzenia. Znajdziemy w nim mnóstwo fantastycznych istot – od wampirów, przez wilkołaki, aż po cienie – oraz sporą dawkę magii. Wydarzenia mają odpowiednią dynamikę i przedstawione zostały z perspektywy różnych bohaterów. Cała fabuła została dokładnie przemyślana oraz dopracowana we wszelkich możliwych aspektach. Styl pisarza okazał się lekki oraz niepozbawiony humoru, a przekomarzanki między rodzeństwem to prawdziwe mistrzostwo.
To opowieść nie tylko o przyjaźni czy młodzieńczej miłości. Przede wszystkim ta pozycja obala różne stereotypy – zwłaszcza dotyczące podziału na dobrych i złych. To także historia skłaniająca do refleksji, poruszająca tematy dotyczące pogodzenia się z własną naturą, tolerancji, tęsknoty bądź odrzucenia przez rówieśników. Serwuje nam cały wachlarz emocji podanych w rewelacyjnie dobranym opakowaniu.
Choć to lektura dedykowana głównie dla młodzieży, ja bawiłam się przy niej świetnie i miło spędziłam z nią czas. Powinn również przpaść do gustu miłośnikom sagi "Zmierzch". Czy dacie się porwać w tę niesamowitą podróż do innego wymiaru? Z pewnością się nie rozczarujecie.