Rodzinne strony recenzja

Pod patronatem CzBK

Autor: @Czytamybokochamy ·2 minuty
2022-11-04
Skomentuj
3 Polubienia
Powrót do Anielina jest jak powrót do ukochanych stron, do dawno niewidzianych przyjaciół. Do miejsca, w którym człowiek czuje się bezpiecznie, w którym może spędzić miło czas, odprężyć się i zapomnieć o otaczającym świecie. Rano zagląda się do Felicji Kotkowej po poranną prasę, potem kroki zmierzają do sklepu Agaty, po dobre pieczywo, w oddali macha Pola trzymająca za rękę zamyśloną Martę. Po południu można zawitać do księgarni braci Pruskich, by na kilka godzin zatracić się w literackim świecie, rozmowach przy dobrej herbacie. Między regałami przemierza Marcin, którego nieraz można zaczepić, a gdy brzuch oznajmi, że pora coś dobrego zjeść, to Romano zawsze przywita gościa z radością i przepyszną pizzą.

Opis sugeruje, że poznamy tylko losy Marty, Poli i Marcina. Niech was on nie zmyli. Autorka pozwala dojść do głosu każdej z postaci, która przewija się przez pierwszy, jak i drugi tom. Dla mnie żadna postać nie odgrywa tutaj szczególnej roli prowadzącego. Każdy otrzymuje tyle samo uwagi, nikt nie jest potraktowany po macoszemu. Każdy ma wyznaczony cel w powieści, by nadać miastu Anielin autentyczności, szczerości, życia. Z ogromną ciekawością obserwuje się ich codzienność, jak zmagają się z przeciwnościami losu, z wątpliwościami, marzeniami, które często umykają przez palce, emocjami, jakie towarzyszą im na różnych etapach życia. Jednych się pokocha od razu, do drugich podchodzi się z lekką rezerwą, a trzecich się wprost nienawidzi za to, jak postępują wobec innych. Tworzą jednak wspólną całość, gdyby kogoś zabrakło, powieść stałaby się niepełna.

Autorka poprzez powieść uświadamia, jak ważna jest w naszym życiu rodzina i przyjaciele. To dzięki nim mamy często siły, by pokonać wszelkie przeciwności losu, czujemy się kochani i akceptowani tacy, jacy jesteśmy. Mimo że nieraz dochodzi do kłótni, sprzeczki, różnicy zdań i poglądów, to wiemy, że różnice nie mają wpływu na to, jak jesteśmy przez nich postrzegani. Możemy liczyć na pomocną dłoń, gdy zboczymy ze ścieżki i nie widzimy wyjścia z danej sytuacji, na wsparcie i słowa otuchy, mocnego kopa do działania, czy chociażby zwykłą obecność, bez wyrażania słów.

Znajdą się również sytuacje nieprzyjemne, smutne, ciężkie, jednak one nie przyćmiewają tej otoczki ciepła, radości, którą możemy odnaleźć w Anielinie. Tej nadziei, że po burzy wzejdzie słońce, że zło zostanie pokonane przez dobro. Wraz z bohaterami kroczymy przez ich wspólne życie. Obserwujemy ich wzloty i upadki, zwątpienia i okruchy szczęścia. Staramy się doceniać każdy dzień, który mamy i tęsknimy za tymi, którzy odeszli z tego świata za szybko. Dajcie się porwać postaciom Anielina. Gorąco polecam!

Moja ocena:

× 3 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Rodzinne strony
Rodzinne strony
Iwona Mejza
7.8/10
Cykl: Miasteczko Anielin, tom 2

Marcin wraca do Anielina. Mężczyzna czuje, że z każdym dniem coraz bardziej zależy mu na Marcie i Poli. Obawia się jednak, że przez to, co przeszedł w dzieciństwie, nie będzie potrafił okazać im swoi...

Komentarze
Rodzinne strony
Rodzinne strony
Iwona Mejza
7.8/10
Cykl: Miasteczko Anielin, tom 2
Marcin wraca do Anielina. Mężczyzna czuje, że z każdym dniem coraz bardziej zależy mu na Marcie i Poli. Obawia się jednak, że przez to, co przeszedł w dzieciństwie, nie będzie potrafił okazać im swoi...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

”Przeszłość może być balastem, ale może być też posagiem, który wnosimy do wspólnego życia.” Rodzinne strony –miejsce w którym jesteśmy szczęśliwi, miejsce zwane domem w którym mamy ulubiony fotel...

@Nubeska @Nubeska

„Ale czy na wszystko trzeba zasłużyć? Czy nic nie może być nam dane? Czy nie można tak po prostu żyć i być szczęśliwym? W końcu ma się jedno życie i trzeba wykorzystać je jak najlepiej, pomimo błęd...

@tatiaszaaleksiej @tatiaszaaleksiej

Pozostałe recenzje @Czytamybokochamy

Celina
Rewelacja

Jeszcze bardziej wciągająca i wybuchowa od poprzedniczki. Gdy raz wejdziecie do tej kolejki, wiedźcie, że ciężko będzie z niej wysiąść. Po pierwsze przez to, że pasy bez...

Recenzja książki Celina
Historie od końca
Super książka

Idziesz na cmentarz odwiedzić najukochańszą osobę, która przedwcześnie odeszła z tego świata. Jemu powierzasz sekrety, tajemnice, ból, który ci towarzyszy. Te spotkania ...

Recenzja książki Historie od końca

Nowe recenzje

Duch na rozstaju dróg
Uwierzysz w ducha? Może musisz uwierzyć?
@spirit:

Pomimo tego, że święta już za parę dni to coraz więcej osób stwierdza zgodnie i nieco ze smutkiem, że tych świąt po pro...

Recenzja książki Duch na rozstaju dróg
Masło
:)
@book_matula:

Historia, którą poznacie, oparta jest na prawdziwych wydarzeniach, co skusiło mnie do lektury. Przyznam, że pierwsza my...

Recenzja książki Masło
Gniew Smoka
KING BRUCE LEE KARATE MISTRZ...
@maciejek7:

Książka „Gniew Smoka. Jak walczył Bruce Lee” dla mnie była tak wciągającą lekturą, jakbym ponownie oglądała film z Lee ...

Recenzja książki Gniew Smoka
© 2007 - 2024 nakanapie.pl