Dom nieba i oddechu. Część 1 recenzja

„Poczuł ukłucie w sercu. A niech go Solas spali, ona jest gotowa to zrobić — chronić go przed jakąś pieprzoną Archanielicą”, czyli powrót do Księżycowego Miasta.

Autor: @withwords_alexx ·3 minuty
2022-06-01
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
„Poczuł ukłucie w sercu. A niech go Solas spali, ona jest gotowa to zrobić — chronić go przed jakąś pieprzoną Archanielicą”, czyli powrót do Księżycowego Miasta.

Dom nieba i oddechu to drugi tom cyklu Księżycowe miasto. W tamtym roku czytałam pierwszy tom (również podzielony na dwie części) i myślę, że należy najpierw zapoznać się z nim, ponieważ Dom nieba i oddechu jest kontynuacją. Nie znając bohaterów i świata z pierwszego tomu może być ciężko i myślę, że to raczej bez sensu zagłębiać się w drugi tom.

Bryce Quinlan i Hunt Athalar próbują wrócić do normalności. Bohaterowie, którzy uratowali Księżycowe Miasto, są zmęczeni. Po dramatycznych wydarzeniach marzą o normalnym życiu. Pragną zwolnić tempo. Pomyśleć o sobie. O przyszłości.
Asteri do tej pory dotrzymywali słowa, zostawiając tych dwoje w spokoju. Jednakże w miarę narastania buntu przeciwko Asteri władcy nasilają represje. Kiedy Bryce, Hunt i ich przyjaciele zostają wciągnięci w plany rebeliantów, stają przed wyborem: milczeć, gdy inni są uciskani, albo walczyć o to, co słuszne. Pokorne milczenie nigdy nie było ich specjalnością…
W krwistej, zmysłowej i pełnej akcji kontynuacji bestsellerowego Domu ziemi i krwi, Sarah J. Maas snuje porywającą opowieść o świecie bliskim eksplozji i jego mieszkańcach, którzy zrobią wszystko, aby go ocalić.
Bryce Quinlan i Hunt Athalar wraz z wierną drużyną przyjaciół i tych, którzy ich wspierają, wchodzą na nowy poziom gry. To już nie jest tylko bunt przeciwko Asterii. Dzięki odkryciu przez Bryce najpilniej strzeżonej tajemnicy gwiezdnych najeźdźców sprawa nabiera kosmicznego wymiaru i wraca do korzeni – do historii Midgardu w jej niesfałszowanej wersji. Do prawdziwego pochodzenia ras. Bohaterowie już wybrali – będą walczyć o wszystko. Tyle, że wymiary tej walki przerastają to, czego do tej pory doświadczyli.

Ponownie dostajemy książkę podzieloną na dwie części. Ta recenzja będzie dotyczyła obu części. Dom ziemi i krwi to było moje pierwsze spotkanie z Sarah J. Maas. Wcześniej nigdy nie ciągnęło mnie za bardzo do jej poprzednich książek. Potem przeczytałam dwie kolejne powieści, ale jakoś nie mogłam się do nich przekonać. Jednak ta seria przypadła mi do gustu już od początku. Przyciągnęła mnie do niej wzmianka, że to fantasty i kryminał (moje ulubione gatunki). Pamiętam, że dobrze mi się czytało przygody Bryce'a oraz Hunt, więc z ciekawością sięgnęłam po kolejny tom. Ponownie Maas wrzuca nas w świat pełen okrucieństwa. Znajdziecie tutaj wiele drastycznych scen i krwi. Autorka nie bawi się konwenanse i dosadnie opisuje wykreowany przez siebie świat. Jest to na pewno lektura dla starszej młodzieży i dorosłych.

Dom nieba i oddechu to dynamiczna powieść pełna przygód. Pierwszy tom jest przedsmakiem tego, co dostajemy w kolejnej części. Autorka stworzyła wiele oryginalnych bohaterów, których można obdarzyć sympatią. Możemy zaobserwować, jak się zmieniają, a także Sarah J. Maas coraz więcej zdradza na ich temat. Umiejętnie wodzi czytelnika za nos, wprowadzając co chwila tropy, które w końcu ukazują się fałszywe. Mąci w głowach i zaskakuje. Oczywiście, podobnie jak w pierwszym tomie, znajdziecie tutaj całą masę przekleństw, podtekstów oraz scen erotycznych, które momentami sprawiały, że musiałam odłożyć książkę na bok, by na chwilę odpocząć (ich ilość może męczyć). Przygotujcie się na jazdę bez trzymanki.

Jeśli lubicie fantastykę ze sporą ilością erotyki to na pewno Dom nieba i oddechu przypadanie wam do gustu. Ja, pomimo że nie lubię takiego połączenia, to książka mnie zaciekawiła. Będę wypatrywać kontynuacji. Razem ten tom ma ponad 1000 stron, więc na pewno trzeba poświęcić trochę więcej czasu, by zapoznać się z przygodami Bryce i Hunta.

Moja ocena:

Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Dom nieba i oddechu. Część 1
Dom nieba i oddechu. Część 1
Sarah J. Maas
7.5/10
Cykl: Księżycowe miasto, tom 2.1

Bryce Quinlan i Hunt Athalar próbują wrócić do normalności. Bohaterowie, którzy uratowali Księżycowe Miasto, są zmęczeni. Po dramatycznych wydarzeniach marzą o normalnym życiu. Pragną zwolnić tempo. ...

Komentarze
Dom nieba i oddechu. Część 1
Dom nieba i oddechu. Część 1
Sarah J. Maas
7.5/10
Cykl: Księżycowe miasto, tom 2.1
Bryce Quinlan i Hunt Athalar próbują wrócić do normalności. Bohaterowie, którzy uratowali Księżycowe Miasto, są zmęczeni. Po dramatycznych wydarzeniach marzą o normalnym życiu. Pragną zwolnić tempo. ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Sarah J. Maas skutecznie rozkochała mnie w swoim piórze lata temu. Do znudzenia będę powtarzać, że jestem fanką Szklanego tronu ze wszystkimi jego wadami. Dwory nie były już tak satysfakcjonujące... ...

@Natalia_Swietonowska @Natalia_Swietonowska

"Faceci zawsze będą próbowali przejąć kontrolę nad kobietami, które ich przerażają." Poznając Księżycowe Miasto czułam się zaciekawiona całą otoczką jaką stworzyła autorka i realizacją zagmatwa...

@miedzy.literami @miedzy.literami

Pozostałe recenzje @withwords_alexx

Elryk z Melniboné
„Tylko jego dziwne szkarłatne oczy wyrażały cierpienie i wewnętrzną walkę”, czyli fantastyka z lat 70.

Elryk z Melniboné to niezła cegiełka — książka liczy ponad 600 stron i przeczytanie jej zajęło mi trochę czasu. Jest to dla mnie pierwsze spotkanie z Michaelem Moorockie...

Recenzja książki Elryk z Melniboné
Na ogonie złoczyńcy
„To doprawdy szalenie interesujące, ale ja mam tu realny problem", czyli grupa zwierzaków na tropie zbrodni.

Na ogonie złoczyńcy to książka, która kupiła mnie opisem. Zwierzęta w roli głównej? Czemu nie. Sama okładka już przyciąga uwagę czytelnika. Intryguje i zachęca po sięgni...

Recenzja książki Na ogonie złoczyńcy

Nowe recenzje

Baśń o wężowym sercu
Świetna, ale nie o Kóbie
@Meszuge:

Rak potrafi pisać. To jest świetna książka. Baśń albo zbiór bajań dla dorosłych napisanych z takim polotem i wyobraźnią...

Recenzja książki Baśń o wężowym sercu
Erem
𝗦𝗽𝗼𝗱𝘇𝗶𝗲𝘄𝗮𝗷 𝘀𝗶ę 𝗻𝗶𝗲𝘀𝗽𝗼𝗱𝘇𝗶𝗲𝘄𝗮𝗻𝗲𝗴𝗼
@gala26:

Aldona Reich zaskarbiła sobie moją sympatię powieścią 𝐴𝑘𝑡 𝑡𝑟𝑧𝑒𝑐𝑖. Ta książka oczarowała mnie niezwykłą narracją, nietyp...

Recenzja książki Erem
Czemu zapłakałeś
"Jestem diabłem wcielonym? Czy też człowiekiem ...
@g.sekala:

"Jestem diabłem wcielonym? Czy też człowiekiem zagubionym? Do zła przez innych przymuszonym." Neort Cziwo Lotta samotn...

Recenzja książki Czemu zapłakałeś
© 2007 - 2025 nakanapie.pl