Życie jest pełne niespodzianek. 'Ostatnia spowiedź' było moim największym marzeniem czytelniczym. Pewnego, szczęśliwego dla mnie dnia dostałam maila z zapytaniem czy chciałabym przeczytać i zrecenzować książkę, którą pokochało tak wielu internautów. Zgodziłam się, bo kto by tego nie zrobił? Nie spodziewałam się, że książka dostarczy mi tyle emocji i zostawi po sobie kaca książkowego, którego tak trudno wyleczyć.
W wyniku czystego zbiegu okoliczności Bradin Rothfeld dziewiętnastoletni rockmen, którego kochają kobiety w całej Europie spóźnia się na przesiadkę i spędza noc na opustoszałym lotnisku. Przypadkowo spotyka Anny Hanningan- Tajemniczą Amerykankę, która go nie rozpoznaje. Spędzają ze sobą kilka magicznych i niezapomnianych godzin. Wszystko niestety kiedyś się kończy. Noc mija i oboje wiedza, że nie spotkają się nigdy więcej.
ŻADNE Z NICH NIE MOŻE SIĘ TERAZ ZAKOCHAĆ!
Ally jest zajęta- uwikłana w dziwny związek, z którego na razie nie może się wyplątać, a Brada obowiązuje kontrakt, w którym jasno jest napisane że nie może mieć żadnej kobiety. Bradin używa podstępu i ciągnie tą znajomość. Ally nadal nie ma pojęcia kim tak na prawdę jest Brade, a wyjawienie tajemnicy nie należy do najłatwiejszych rzeczy. Co zrobi Bradin, pragnąc dziewczyny, której nie powinien nawet tknąć?
POCZUJ JAK KOCHA TEN,KTÓREGO KOCHAJĄ TYSIĄCE...
Która z nas nie chciałaby być na miejscu Ally Hanningan? Przypuszczam, ze żadna nie zaprzeczy.
Nie przepadam za historiami o miłości, ale po wielu pozytywnych recenzjach jakie udało mi się przeczytać przekonałam się, że to coś więcej niż kolejna historyjka miłosna z bandą nastolatków. To historia pełna emocji. Autorka potrafi zaskakiwać czytelnika. Kibicowałam związkowi Braida i Ally co nie zdarza mi się często. W wielu książkach gdzie autorzy decydują się na poruszenie wątku miłosnego relacje między kochankami są mocno przesadzone i przerysowane. W tym przypadku na szczęście tak nie było. Autora doskonale wyczuła kiedy ma zastopować, a kiedy nadać dynamiczności związku głównych bohaterów.
Bradin Rothfeld to rockmen o charakterystycznym wyglądzie. Autorka przedstawiła go jako chłopaka z czarnym włosami sięgającymi do ramion, dziewczęcą urodą o ostrym, czarnym makijażem robionym na potrzebę wystąpień publicznych.
Ally to skromna szatynka. Bardzo szczupła, wręcz drobniutka o dużych niebieskich oczach. Pomimo tego, że Ally i Bradin są głównymi postaciami i wokół nich kręci się cała akcja to jednak moją ulubioną postaciom w tej książce zostaje Tom Rothfeld brat Breda. Chłopak zapadł w mojej pamięci ze względu na jego dość kontrowersyjne zachowanie. Dzięki tej postaci książka nie trąbi ciągle o miłości. Cechuje go zdecydowanie zbyt pewność siebie. Poznaje Ally w dość niekorzystnych dla niego okolicznościach. Spotkanie tych dwóch postaci bardzo mi się podobało.
Pióro autorki niektórym z Was nie muszę przedstawiać, ponieważ zdaję sobie sprawę, że większość z Was ma tą książkę już za sobą. Dodam tylko, że autorka pisze bardzo ciekawie. Potrafi opisać jakie emocje towarzyszą bohaterom. Świetnie wykreowała relacje między postaciami. Wydawało mi się, że autorka wszystko idealnie przemyślała i wykonała. Dialogi są na prawe wiarygodne i pełne skrajnych emocji. Jedyna rzecz jaka mnie irytowała to ciągłe psucie się związku Brade i Ally. Tak jakby bohaterowie nie mogli zaznać pełnego dnia miłości.
Tym razem okładka jak najbardziej oddaje klimat powieści. Ponadto z tyłu okładki możecie przeczytać komentarze, jakie dodały czytelniczki bloga autorstwa Niny Reichter, ponieważ 'Ostatnia spowiedź' pierwotnie pisana była na blogu. Moim zdaniem autorka bardzo dużo osiągnęła, ponieważ czytałam wiele blogów, gdzie autorzy piszą swoje opowiadania, które niejednokrotnie zasługują na publikację.
Mam świadomość, że moja recenzja nie oddaje tego, co niesie ze sobą ta książka. Nie znam tak pięknych słów żeby opisać nimi klimat i emocje jakie towarzyszyły mi podczas lektury. Moim zdaniem każda z Was powinna przeczytać tę książkę i poznać niesamowitą historie, napisaną niewiarygodnie lekkim językiem. Myślę, że historia kierowana jest głównie do płci żeńskiej. Napisać recenzje tej książki jest bardo trudno. Jedno jest na pewno pewne i łatwe. Musicie osobiście poznać Ally i Brade, aby zrozumieć ich miłość
Serdecznie polecam!
OCENA: 10/10