Początek recenzja

"Początek". Znamienna nazwa książki. To pierwsza książka tego cyklu i muszę stwierdzić, że sięgnęłam po nią przypadkiem. Jedna w 100% nie żałuję i co więcej mam już za sobą przeczytane cztery książki tej serii.

Już sam początek zwiastuje, że ta powieść fantasty to coś nowego, czego jeszcze nie było. Z początku zaglądając do opisu nie byłam pewna czy gatunek LitRPG będzie dla mnie, czy to mnie właściwie zaciekawi. Ale już po pierwszym rozdziale wiedziałam z czym mam do czynienia. Tak oto owa książka góruje u mnie na liście ulubionych. Ale już dość o mnie, przejdźmy do właściwej recenzji...

Zwykła kopalnia miejscem, gdzie rozgrywa się prawie cała akcja? Czy to może zaciekawić? Na pierwszy rzut oka to miejsce nie zwiastuje tego co ma się tam wydarzyć, bowiem jest to miejsce, do którego trafiają więźniowie i gdzie zapracowują na swoją wolność, Do takich ludzi możemy zaliczyć głównego bohatera - Dmitrija. Po tym jak zostaje on niesłusznie oskarżony trafia on do Kopalni "Pryka". Tam oto zaczyna się również historia Machana, czyli postaci w jaką wcieli się nasz Dmitrij.

Nic nie zapowiadało, że w owym miejscu mogą wydarzyć się tak niespotykane do tej pory w całym świecie Barliony rzeczy. Machan od tej pory musi walczyć z wrogo nastawionymi do niego graczami, NPC-tami czy też szczurami. Nie pomaga w tym także fakt, że niespodziewanie Machan tworzy pewne legendarne przedmioty. Akcja rozkręca się na dobre. Odkrywane są pomału tajemnice, Machan poznaje przyjaciół. Pozostaje tylko jedno - wydostać się na wolność.

Na to czy bohaterowi i jego kompanom się uda znajdziecie w tej książce, pełnej zwrotów akcji i w której prawie cały czas się coś dzieje. Dlatego, jeśli lubisz szybkie tempo akcji, nietuzinkową fabułę i ciekawie skonstruowanych bohaterów - ta książka jest właśnie dla ciebie. Auror wspaniale połączył właśnie te elementy. Książka trzyma w napięciu, a sama treść jest napisana w zrozumiały sposób - co jest dużym osiągnięciem zważając na to, że autor musi w książce zawrzeć reguły samej gry, wirtualnego świata, aby czytelnik wiedział co się dzieje. Uważam, że jest to wplecione do fabuły w sposób bardzo interesujący i co najważniejsze nie zanudzający czytelnika.

Cóż, pozostaje mi tylko polecić tą książkę. Zachęcam również do zapoznania się z dalszą częścią tej serii.