Słoneczna strona księżyca recenzja

Po słonecznej stronie życia

WYBÓR REDAKCJI
Autor: @madalenakw ·2 minuty
2021-10-29
Skomentuj
1 Polubienie
Powieść “Słoneczna strona księżyca” to swoista wędrówka przez życie, wspomnienia tych odległych chwil, ale też i przypominanie sobie niedawnych przeżyć, wydarzeń samej autorki, Aleksandry Grabowskiej - Szych. Autorka, mimo że pisze o sobie, używa formy trzecioosobowej, jakby dystansując się od swojego “ja”.
Rozpoczyna oczywiście, wspomnieniami z dzieciństwa, młodości, które przypadały na czas PRL-u, czas uważany powszechnie za szary, uciążliwy, pełen nonsensów i sprzeczności. Wracając do Oli, śledzimy jej szkolne doświadczenia, w szkole podstawowej i w liceum i później po zdanej maturze, ukończenie prestiżowych studiów.. Potem zajmująca praca zawodowa, życie rodzinne, obfitujące w szczęśliwe, ale i smutniejsze momenty. W końcu pojawienie się na świecie ukochanych Wnuków, dla których zawsze miała czas i ciekawe opowiastki. Eh, życie - pełne przeżyć, emocji, wrażeń, doświadczeń, które uczyniły z Oli pewną siebie, mądrą, kobietę; życie, które dalej się toczy…
Książka ma charakter wspomnieniowy, ale ta tonacja nie dominuje w całym utworze, bowiem autorka łączy przeszłość z czasami współczesnymi, retrospekcję z teraźniejszą. Mnie jednak najbardziej przypadły do gustu te części, w których autorka w barwny sposób opowiada o życiu w PRL-owskich czasach, bo dzięki temu odbyłam swoistą podróż w czasie, do lat, które nawet nieźle pamiętałam, przypominając sobie kulturę, obyczaje, styl życia ludzi w tamtych czasach. Ach, te smaczki socjalistycznej Polski - autostop, płyty Beatlesów, turnusy wczasów pracowniczych, segmenty Kowalskich, czerwone goździki i rajstopy na Dzień Kobiet… mimo wszystko łza się w oku kręci!
Wbrew pozorom powieść Grabowskiej-Szych nie jest tylko lekką opowiastką, zawierającą zabawne historyjki i anegdoty. Autorka pisze o wielu poważnych i ważnych sprawach. Powstaje w ten sposób opowieść o różnych barwach życia: tych słonecznych, jasnych i tych ciemnych, smutnych, skłaniając tym samym do refleksji. Służą temu też cytaty, sentencje poprzedzające nowe rozdziały czy ciekawostki będące jakby pytaniem retorycznym, zmuszającym jednak do chwili zadumy nad naszą kondycją.
Książka została napisana lekkim, swobodnym stylem, momentami wpadającym w luźny, codzienny ton, co świadczy o obyciu językowym autorki i sprawności stylistycznej. Muszę jednak przyznać, że zdarzały się jednak chwile, w których byłam znużona lekturą, trochę przeszkadzały mi też szybkie przejścia z przeszłości w teraźniejszość, z jednej historii w drugą, co dla mnie sprawiało wrażenie chaosu w powieści, ale może tak miało być?
W sumie “Słoneczna strona księżyca” to opowieść o dorastaniu, dojrzewaniu do życia, świata; opowieść o kobiecie niebanalnej, interesującej, znającej swoją wartość i umiejącej docenić życie w każdej jego odsłonie.

Cała recenzja: https://www.czytelnika.pl/2021/10/soneczna-strona-ksiezyca-aleksandra.html

Dziękuję wydawnictwu Novae Res za przesłanie egzemplarza recenzenckiego.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-10-29
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Słoneczna strona księżyca
Słoneczna strona księżyca
Aleksandra Grabowska-Szych
6/10

Jeśli nosisz w sobie słońce, żadna ciemność cię nie przerazi. Ile pięknych chwil może się zmieścić w 66 latach życia? Historia Oli udowadnia, że tylko od nas zależy, jak wykorzystamy dany nam czas. ...

Komentarze
Słoneczna strona księżyca
Słoneczna strona księżyca
Aleksandra Grabowska-Szych
6/10
Jeśli nosisz w sobie słońce, żadna ciemność cię nie przerazi. Ile pięknych chwil może się zmieścić w 66 latach życia? Historia Oli udowadnia, że tylko od nas zależy, jak wykorzystamy dany nam czas. ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

 „Kiedy zatrzymuje się myślenie, w głowie tworzy się czarna dziura, a ciało ogarnia bezwład i brakuje inteligencji, by posunąć się dalej.” Gdy się rodzimy, to w tym momencie zaczyna powstawać ...

@Mirka @Mirka

Pozostałe recenzje @madalenakw

Pudełko z marzeniami
Lekka, ciepła opowieść ze świętami w tle

Pudełko z marzeniami autorstwa Magdaleny Witkiewicz i Alka Rogozińskiego sprawdzi się doskonale jako lekka, pełna ciepła książka na spokojny wieczór, a zwłaszcza w okre...

Recenzja książki Pudełko z marzeniami
Dom na klifie
"Dom na klifie" – opowieść o miłości, nadziei i walce o lepsze jutro

"Dom na klifie" to powrót do książek Moniki Szwai, które, choć lekkie i pisane sercem, niosą w sobie przesłanie pełne pokrzepienia. Jak to u tej autorki bywa, bohaterowi...

Recenzja książki Dom na klifie

Nowe recenzje

Niewinne ofiary
Niewinne ofiary
@ladybird_czyta:

Jak wielkim trzeba być potworem, by wykorzystując fakt, że dziecko urodziło się w patologicznych warunkach, zaspokajać ...

Recenzja książki Niewinne ofiary
Pierwsza sprawa
Pierwsza sprawa
@Malwi:

Wyobraź sobie codzienność tak zwyczajną, że niemal przezroczystą. Rodzina. Dom na obrzeżach miasta. Trzyletnia dziewczy...

Recenzja książki Pierwsza sprawa
Trzecia terapia
Czy miłość okaże się skuteczną terapią?
@roksana.rok523:

"Trzecia terapia" to opowieść o skomplikowanych relacjach rodzinnych, tajemnicach i niedomówieniach oraz przeszłości pr...

Recenzja książki Trzecia terapia
© 2007 - 2024 nakanapie.pl