Miasto Kości recenzja

po prostu kocham

Autor: @Clarissa ·4 minuty
2013-08-26
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
„Miasto Kości” to pierwszy tom serii „Dary Anioła” składającej się z dwóch trylogii. Napisała ją Cassandra Clare i po raz pierwszy została wydana w Polsce w roku 2010. Do tej pory ta część została wydana w trzech wersjach – każda z inną okładką. Obecnie można nabyć „Miasto Kości” z okładką polską, amerykańską oraz filmową. Jednak mniejsza o okładki. Pewnie ciekawi jesteście co sądzę o tej książce.
„Miasto Kości” to pierwszy tom opowieści o losach nastoletniej Clary Fray, pozornie przeciętnej mieszkanki Brooklynu. W Nowym Jorku wychowała ją matka Jocelyn wraz z jej przyjacielem Lukiem. Dziewczyna ma jednego przyjaciela – Simona – z którym spędza każdą wolną chwilę. Jej życie to sielanka. Największe zmartwienie jakie ją spotkało to szlaban na wyjścia. Żyje jak zwykła nastolatka. Do momentu wypadu do klubu Pandemonium. Tam za sprawą jednej osoby jej życie zmienia się całkowicie.
Cassandra w swojej powieści stworzyła dwa światy. Pierwszy z nich to ten, w którym żyjemy. Gdzie zwykli Przyziemni opowiadają historie na temat wampirów, wilkołaków... Każdy z nich nie ma Wzroku, czyli umiejętności widzenia Świata Cieni. Istnieją jednak tacy Przyziemni, którzy znają prawdę. Wiedzą o Nocnych Łowcach, rusałkach, wróżkach. Widzą demony. Ale nie dzielą się tą wiedzą. Dlaczego? Możliwe, że ludzie po prostu by ich wyśmiali. Ale z drugiej strony takie osoby chronią innych przed życiem w stresie. Równolegle do naszego świata istnieje Świat Cieni. Tylko osoby obdarzone Wzrokiem go dostrzegają. Żyją tam Nocni Łowcy – specjalna grupa ludzi wyszkolona do zabijania demonów oraz Podziemnych, którzy nie trzymają się zasad Porozumień. Wszystko to robią w celu ochronienia ludzkości.
Cała książka jest pełna różnorodnych bohaterów. Mamy Aleca, który za wszelką cenę chroni swoją rodzinę. Isabell, która uwielbia uwodzić płeć przeciwną. Hodge’a, który dba o swoich uczniów, ale w głębi serca jest innym człowiekiem. Nie zapominajmy o czarowniku Magnusie, który wbrew pozorom znacznie pomaga Nefilim.
Mamy także Clarissę, dziewczynę w gorącej wodzie kąpana. Dzięki zbiegowi okoliczności znalazła się w klubie Pandemonium w czasie, kiedy miała Wzrok i znajdowali się tam Nocni Łowcy z Jace’em na czele. Jej największym minusem jest to, że najpierw działa a dopiero potem myśli. Jednak to wszystko rekompensuje jej niezwykła moc tworzenia nowych run. Niepochodzących z Szarej Księgi, niezostawionych Nocnym Łowcą przez Anioła.
Nie zapominajmy o najważniejszej (moim zdaniem) postaci Jace’a Waylanda. Jest on nastoletnim Nocnym Łowcą, który zabił już więcej demonów niż ktokolwiek w jego wieku. Jest sarkastyczny i może irytoważ swoim zachowaniem i odzywkami, ale właśnie za to kochają go wszystkie (lub większość) fanki serii. Jest niesamowici przystojnym blondynem o oczach koloru złota i każda dziewczyna ogląda się za nim, jeśli nie nosi runy niewidzialności. Nikomu nie daje się zbliżyć do siebie. Jedynym wyjątkiem jest nasza niepozorna Clarissa.
W „Mieście Kości” ciągle coś się dzieje. Na samym początku książki jest scena, w której Lightwoodowie i Wayland zabijają demona. Potem reszta akcji rozwija się stopniowo, ale ciągle coś nas szokuje. Ale nie dzieje się za dużo w jednym momencie. Muszę przyznać, że Cassandra bardzo dobrze potrafi budować napięcie w czytelniku, który spodziewa się innej reakcji załóżmy ze strony Aleca (scena przez izbą chorych). Cassandra na każdym kroku tłumaczy nowe pojęcia, zapoznaje czytelnika z wymyślonym przez nią światem, niesamowitym światem.
Całość książki kryje się za prostą, ale piękną okładką. Jak wiecie na niej znajduje się Jace (prawdopodobnie komputerowo przerobione zdjęcie Alexa Pettyfera widnieje na polskiej wersji). Całośc utrzymana jest w brązach i odcieniach złota, które kojarzą nam się z tym bohaterem. Napis zrobiony jest piękną czcionką, która zwraca uwagę czytelnika, ale nie odciąga uwagi od postaci.
„Miasto Kości” to tom pierwszy mojej ukochanej serii. Ma wszystko, co mi trzeba. Dynamiczna akcja, wątki romantyczne, różnorodne postaci. Nie wiem, co mogę napisać o tej książce, ponieważ nie będę obiektywna w mojej opinii. Powieść czyta się w niesamowicie szybkim tempie. U mnie przeznaczona jest na dwa, góra trzy wieczory. Jedynym minusem jest... zachowane Jace’a. Tak, czasami mówił do Clary takie rzeczy, które mi wyciskały łzy z oczu. Jednak musze przenzać, że Cassandra Clare, moja ukochana pisarka, świetnie wykreowała tą postać. Widać, że poświęciła na niego wiele swojego czasu. I za to trzeba jej niezmiernie pogratulować.
Komu poleciłabym ta książkę? Mogłabym napisać, że każdemu. Ale nie każdy polubi akurat taki typ powieści młodzieżowych. Dlatego piszę, że fani fantastyki, romansów i niesamowitych wymyślonych światów osadzonych w naszej szarej rzeczywistości znajdą tutaj coś dla siebie. Książkę czytałam już czwarty raz i nadal mam o niej takie samo zdanie i nadal przyznaję jej taką ocenę, którą dałam jej po pierwszym przeczytaniu.

invisibl3e.blogspot.com
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Miasto Kości
10 wydań
Miasto Kości
Cassandra Clare
8.7/10

Bohaterką bestsellerowej serii jest Clary Fray nastoletnia rudowłosa artystka o skłonnościach do wpadania w tarapaty. Jej najlepszym i jedynym przyjacielem jest chłopak, matka jest roztrzepaną artystk...

Komentarze
Miasto Kości
10 wydań
Miasto Kości
Cassandra Clare
8.7/10
Bohaterką bestsellerowej serii jest Clary Fray nastoletnia rudowłosa artystka o skłonnościach do wpadania w tarapaty. Jej najlepszym i jedynym przyjacielem jest chłopak, matka jest roztrzepaną artystk...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"Kochać to niszczyć, a być kochanym, to zostać zniszczonym". Świat wykreowany przez Cassandre Clare jest pełen magii i nieoczekiwanych zwrotów akcji. Czytając pierwszą część serii Darów Anioła miała...

@w_ksiazkach_po_uszy @w_ksiazkach_po_uszy

Jeśli szukacie historii z pomysłem, wyważonej, nawiązującej do Pisma Świętego w sposób praktycznie niewyczuwalny, z nietuzinkowymi postaciami, wybitnie wyróżniających się z tłumu, z ikrą, i...

@beatazet @beatazet

Pozostałe recenzje @Clarissa

Misja Ambasadora
Królowa Zdrajców

invisibl3e.blogspot.com "Królowa Zdrajców" to ostatnia książka, w której zapoznajemy się z przygodami magów z Kyraliańskiej Gildii Magów. Autorka zawarła w książce elem...

Recenzja książki Misja Ambasadora
Łotr
Łotr - Trudi Canavan

invisibl3e.blogspot.com "Łotr" to książka, której czytanie zaniechałam na kilka dni. Skupia się ona w głównej mierze na losach Lorkina w Azylu (miasto Zdrajców). Nasz bo...

Recenzja książki Łotr

Nowe recenzje

Peter Jackson i jego Śródziemie
Tolkien i Jackson - bracia różnych epok
@melkart002:

Kto z nas nie czytał „Władcy Pierścienia” Tolkiena? Kto z nas nie oglądał ekranizacji tego dzieła, które wyszło spod rą...

Recenzja książki Peter Jackson i jego Śródziemie
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Kluski pod stołem
@melkart002:

Powieść „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” jest taką swoistą diagnozą stanu moralnego i społecznego ludzkości. Jednym z w...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Epitafium dla szpiega
Klasyka powieści szpiegowskiej
@almos:

Świetna powieść szpiegowska którą czytałem dosyć dawno temu. Rzecz dzieje się w drugiej połowie lat 30. we Francji. Boh...

Recenzja książki Epitafium dla szpiega
© 2007 - 2024 nakanapie.pl