Po jej odejściu recenzja

Po jej odejściu - recenzja

Autor: @zaczytana.archiwistka ·2 minuty
2023-07-10
Skomentuj
3 Polubienia
„Po jej odejściu” autorstwa Alex Dahl to skandynawski thriller psychologiczny, którego zakończenie lekko mnie zawiodło, jednak cała reszta w pełni trafiła w moje gusta. Może i do tej pory czuję pewien niesmak, który spowodował finał tej pozycji, to jednak będę dobrze wspominać przygodę z tą pozycją - Dahl wie, jak stworzyć thriller, który będzie trzymać w napięciu aż do ostatniej strony.

Liv mieszka w Sandefjord w Norwegii. Jest zwyczajną, samotną matką, która próbuje wiązać koniec z końcem. Nigdy nie powiedziała synowi o sekretach, które w sobie nosi ani o życiu, jakie wiodła przed tym, jak go urodziła. Zrobi wszystko, by zapewnić mu bezpieczeństwo.
Gdy Anastasia przeprowadza się z Rosji do Mediolanu, by pracować jako modelka, jej życie ulega całkowitej zmianie. Jest bogata. Ludzie jej pożądają. Ale pokazy na wybiegach mają swoją mroczną stronę: skąpane w słońcu włoskie pałace, przyjęcia z dużą ilością alkoholu, organizowane przez wpływowych mężczyzn. Wkrótce zrobi wszystko, żeby uciec.
Selma pracuje w Oslo jako reporterka. Prowadzi dochodzenia w sprawie skandali w branży modowej, ale nikt nie chce opublikować jej artykułu. Wtedy w Sandefjord znika kobieta. A Selma odkryje największą historię w swoim życiu…

Jak możecie zauważyć, autorka serwuje nam książkę złożoną z trzech zupełnie niepowiązanych ze sobą historii. Nic bardziej mylnego! Alex przygotowała dla nas powieść z wizji trzech niezależnych kobiet, których losy łączą się ze sobą w najmniej oczekiwanym momencie.

„Po jej odejściu” to historia pełna niewiadomych oraz z lekko powolnym początkiem, którego głównym celem jest uśpienie czujności czytelnika. Dahl doskonale wie, kiedy dodać taki zwrot akcji, który przyprawi Was o zawrót głowy, dzięki czemu fabuła tej książki nie jest monotonna, a wręcz przeciwnie - pędzi swoim własnym tempem.

Dahl udowodniła po raz kolejny jak doskonale radzi sobie ze spowodowaniem strachu, czy niepewności u swojego czytelnika. „Po jej odejściu” jest pierwszą powieścią, w której nie byłam w stanie zaufać żadnemu z jej bohaterów!

Alex Dahl nie tylko wodzi za nos Selmę, ale również swoich czytelników. Ilość mylnych tropów podsuwanych przez autorkę jest godna podziwu - jestem zaskoczona jak dobrze przemyślana została główna intryga. Takie thrillery to ja mogę czytać codziennie.

Niestety nie mogę przemilczeć zakończenia, które w moim odczuciu dało się przewidzieć pod koniec drugiej części tej książki. Nie wiem, czy to za sprawą ilości przeczytanych przeze mnie thrillerów, czy autorka w pewnym momencie powiedziała za dużo, ale byłam w stanie domyślić się pewnej części zakończenia tej książki. Niestety do tej pory czuję pewien niesmak i w moim odczuciu zakończenie mogło zostać bardziej dopracowane.

Czy książkę polecam? „Po jej odejściu” to prawdziwy skandynawski thriller, który trzyma w napięciu aż do ostatniej strony. Jeśli dopiero zaczynasz swoją przygodę z tym gatunkiem koniecznie sięgnij po ten tytuł - jestem pewna, że zakończenie wbije Cię w fotel.

Moja ocena:

× 3 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Po jej odejściu
Po jej odejściu
Alex Dahl
7.8/10

Liv mieszka w Sandefjord w Norwegii. Jest zwyczajną, samotną matką, która próbuje wiązać koniec z końcem. Nigdy nie powiedziała synowi o sekretach, które w sobie nosi ani o życiu, jakie wiodła przed ...

Komentarze
Po jej odejściu
Po jej odejściu
Alex Dahl
7.8/10
Liv mieszka w Sandefjord w Norwegii. Jest zwyczajną, samotną matką, która próbuje wiązać koniec z końcem. Nigdy nie powiedziała synowi o sekretach, które w sobie nosi ani o życiu, jakie wiodła przed ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Kiedy sięgamy po książkę z gatunku thriller to oczekujemy napięcia, dreszczu emocji, niepewności. W powieści Alex Dahl „Po jej odejściu” czytelnik znajdzie to wszystko i jeszcze więcej. Akcja powieś...

@emol @emol

Mnie do tej książki jak zwykle często bywa, zachęciła okładka, bardzo klimatyczna, w odcieniach czerni i błękitu i po prostu przyciągająca... Co prawda również nazwisko autorki nie jest mi obce, bo c...

@maciejek7 @maciejek7

Pozostałe recenzje @zaczytana.archiw...

Czas nadziei
Czas nadziei

„Dla ludzi, których się kocha, warto zrobić wszystko...” Magdalena Kordel po raz kolejny przenosi nas do Wilczego Dworu, gdzie rozgrywają się losy bohaterów spleciony...

Recenzja książki Czas nadziei
Czas pokory
Czas pokory

Finałowa część sagi „Dziewczyna z kamienicy” to opowieść, która chwyta za serce i zostawia czytelnika z refleksją o ludzkiej odwadze, determinacji i nadziei w najczarnie...

Recenzja książki Czas pokory

Nowe recenzje

Bez skazy
Bez skazy
@historie_bu...:

„Jest coś pociągającego w człowieku, który jest cholernie dobry w tym, co robi. Każdy krok jest pewny. Wytrenowany. Peł...

Recenzja książki Bez skazy
Bez serca
Bez serca
@historie_bu...:

„Jest iskrą w ciemności. Tańczącymi płomieniami pod rozgwieżdżonym niebem. Lśni jaśniej niż ktokolwiek inny w tym miejs...

Recenzja książki Bez serca
Mikołaj do wynajęcia
𝗠𝗮𝗴𝗶𝗰 𝗠𝗶𝗸𝗲
@gala26:

𝑀𝑖𝑘𝑜ł𝑎𝑗 𝑑𝑜 𝑤𝑦𝑛𝑎𝑗ę𝑐𝑖𝑎 to ostatnia książka świąteczna, którą przeczytałam w tym roku. Była to niezwykła przygoda literack...

Recenzja książki Mikołaj do wynajęcia
© 2007 - 2024 nakanapie.pl