Heban recenzja

Planeta Afryka

Autor: @almos ·2 minuty
2020-08-15
2 komentarze
17 Polubień
Genialny wybór reportaży o Afryce, ukochanym kontynencie Kapuścińskiego, tę miłość się czuje właściwie na każdej stronie. Można tą wspaniałą książkę czytać na wiele sposobów, jako rzecz podróżniczą, wykład historii Afryki, historię dramatycznych przeżyć autora. Dla mnie najważniejsza i jakoś poruszająca jest strona antropologiczna, bo Kapuściński w lekki ale dogłębny sposób pokazuje olbrzymie różnice w mentalności, tradycjach, sposobie życia między nami, Europejczykami i Afrykanami. Jakby oni żyli na innej planecie...

Zaczyna się od tego, że Afrykanie mają trzy światy: realny, przodków i duchów, wszystkie trzy równie ważne. A świat duchów jest czasami ważniejszy od rzeczywistego: „Tacy ludzie jak Amba i ich pobratymcy głęboko wierzą, że światem rządzą siły nadnaturalne. Są to siły konkretne, duchy, które mają imiona, czary, które można określić. To one nadają bieg i sens zdarzeniom, rozstrzygają o naszym losie, decydują o wszystkim. Dlatego w tym, co się dzieje, nic nie jest przypadkowe, przypadek po prostu nie istnieje.”

W Afryce mają inne podejście do czasu, mogą godzinami czekać: „Na czym polega owo martwe czekanie? Ludzie wchodzą w ten stan świadomi tego, co nastąpi: starają się więc umościć najwygodniej, w miejscu możliwie najlepszym. Czasem kładą się, czasem siedzą wprost na ziemi, na kamieniu albo w kucki. Przestają mówić. Gromada martwo czekających jest niema. Nie wydaje głosu, milczy. Następuje rozluźnienie mięśni. Sylwetka wiotczeje, osuwa się, kurczy.” I dalej: „Ponieważ godzinami obserwowałem całe tłumy będące w stanie martwego oczekiwania, mogę stwierdzić, że zapadają w jakiś głęboki fizjologiczny sen: nie jedzą, nie piją, nie oddają moczu.”

Poza tym jeden z naczelnych kanonów afrykańskiej tradycji klanowej brzmi: „dziel się wszystkim, co masz, ze swoimi pobratymcami, z innym członkiem klanu, czyli, jak się tu mówi, kuzynem (w Europie więź z kuzynem jest dosyć już słaba i odległa, w Afryce kuzyn z linii matki jest ważniejszy niż mąż). A więc – masz dwie koszule – daj mu jedną, masz miskę ryżu – daj mu połowę. Kto łamie tę zasadę, skazuje się na ostracyzm, na wygnanie z klanu, na budzący zgrozę status jednostki odosobnionej. To w Europie indywidualizm jest wartością cenioną, w Ameryce nawet najbardziej cenioną; w Afryce – indywidualizm jest synonimem nieszczęścia, przekleństwa.”

I jeszcze: „Kultura afrykańska jest kulturą wymiany. Ty mi coś dajesz i moim obowiązkiem jest ci się odwzajemnić. Nie tylko obowiązkiem. Tego wymaga moja godność, mój honor, moje człowieczeństwo. W trakcie wymiany stosunki międzyludzkie przybierają swoją najwyższą formę.(...) W takiej kulturze wszystko przybiera postać podarku, prezentu domagającego się rekompensaty. Prezent nieodwzajemniony ciąży na tym, który go nie odpłaci, pali jego sumienie, a nawet może sprowadzić nieszczęście, chorobę, śmierć.”

Myślę, że jest to pozycja obowiązkowa dla tych, którzy się wybierają do Afryki subsaharyjskiej lub chcą ją poznać, bo chyba Północna Afryka jest już chyba trochę inna.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2013-08-15
× 17 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Heban
13 wydań
Heban
Ryszard Kapuściński
9.0/10

"Kobra rzucała się i biła w podłogę z taką rozszalałą wściekłością i furią, że wewnątrz lepianki zrobiło się ciemno od kurzu. Biła ogonem z taką energią i siłą, że gliniana podłoga kruszyła się i rozp...

Komentarze
@Carmel-by-the-Sea
@Carmel-by-the-Sea · ponad 4 lata temu
Kapuściński mistrzowsko panuje nad forma. Potrafi oddać barwy, zapachy i lekko przejść od detali i losu jednostki do zjawiska globalnego - tak od niechcenia.
Chciałem przeczytać biografie Domosławskiego, ale jakoś nie wiem czym to się skończy dla istniejącego w głowie modelu reportażysty.

Twoja opinia - w punkt.
× 2
@almos
@almos · ponad 4 lata temu
Dzięki :) Czytałem Domosławskiego, moja opinia o geniuszu Kapuścińskiego się nie zmieniła, ale jakoś stał się dla mnie bardziej ludzki.
× 1
@Carmel-by-the-Sea
@Carmel-by-the-Sea · ponad 4 lata temu
Czyli pozostaje mi przeczytać biografie. Chyba była przez jakiś czas wersja 'lekko okrojona', gdy trwał proces sadowy.
× 1
@almos
@almos · ponad 4 lata temu
Muszę Cię ostrzec, że Domosławski ujawnia parę nieprzyjemnych faktów z życia Kapu, ale to zrozumiałe, bo u nas albo się robi ze znanego człowieka pomnik, albo łajdaka. A przecież "ludzie są tylko ludźmi" jak powiedział Woland patrząc na Moskwian ze sceny teatru Variete...
× 2
@Carmel-by-the-Sea
@Carmel-by-the-Sea · ponad 4 lata temu
Racja - trzeba innemu człowiekowi dać szanse na 'ludzki wymiar' ;)
× 1
@Anna_Natanna
@Anna_Natanna · ponad 4 lata temu
Świetna recenzja....muszę koniecznie przeczytać...
× 1
@almos
@almos · ponad 4 lata temu
Dzieki:), polecam
× 1
Heban
13 wydań
Heban
Ryszard Kapuściński
9.0/10
"Kobra rzucała się i biła w podłogę z taką rozszalałą wściekłością i furią, że wewnątrz lepianki zrobiło się ciemno od kurzu. Biła ogonem z taką energią i siłą, że gliniana podłoga kruszyła się i rozp...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Jest to reportaż o Afryce. Jednak sposób, w którym jest on napisany jest wyjątkowy. Kapuściński naprawdę musiał lubić ryzykowne podróże i bardzo wiele wiedzieć o kontynencie. Jak sam pisze to było je...

@Marta_Sztuka_3 @Marta_Sztuka_3

Mistrz- to brzmi dumnie. Dumnie, ale też obco. Mistrz to ktoś, kto wyniósł się ponad zwykłego człowieka, kto osiągnął doskonałość, kto w swojej dziedzinie wszystkich pozostawił w tyle. Każdy chce być...

@Maruuuda @Maruuuda

Pozostałe recenzje @almos

Opowieść wigilijna, czyli kolęda prozą
Mister Scrooge buduje kapitalizm

Dotychczas udawało mi się unikać lektury tej klasycznej opowieści świątecznej, zawsze uważałem ją za ramotkę opowiadającą o tym jak to stary skąpiec pod wpływem wzruszen...

Recenzja książki Opowieść wigilijna, czyli kolęda prozą
Cywilizacja śmierci
Rosjanie też kolonizowali

Niewielka książeczka opowiadająca o rosyjskim kolonializmie. To ciekawa perspektywa, bo myśląc o mocarstwach kolonialnych, automatycznie wymieniamy Wielką Brytanię, Fran...

Recenzja książki Cywilizacja śmierci

Nowe recenzje

Rogaty warszawiak
Proza poezją pisana
@zuszka60:

Adolf Rudnicki (1909-1990), pisarz, prozaik, eseista a także autor utworów psychologicznych. Reprezentant pokolenia, kt...

Recenzja książki Rogaty warszawiak
Odważ się być NIEgrzeczną!
Jagoda Jeżynka
@teskonieczna:

Trudno dociec, kto ukrywa się pod kapeluszem i pseudonimem Wilcza Córa. Bardzo to tajemnicza autorka. „Odważ się być NI...

Recenzja książki Odważ się być NIEgrzeczną!
Wyśniona Gwiazdka
Magia Czech i świąteczna przemiana
@sylwiacegiela:

Święta to czas, który przypomina, że zawsze można zacząć od nowa. Tak przynajmniej jest w powieści świątecznej pt. „Wyś...

Recenzja książki Wyśniona Gwiazdka
© 2007 - 2024 nakanapie.pl