Stara zbrodnia nie rdzewieje recenzja

Pinda!

Autor: @WystukaneRecenzje ·2 minuty
2020-11-16
Skomentuj
9 Polubień
Nie raz i nie dwa sięgałam z chęcią po właśnie komedie kryminalne i również były to powieści Iwony Banach. Zaczęło się od "Niedaleko pada trup od denata" i przepadłam. A kiedy zobaczyłam okładkę do "Stara zbrodnia nie rdzewieje", to już wiedziałam, że będę się przy niej śmiać w głos.

Z opisu na okładce dowiecie się, że podobno gdyby Agatha Christie pisała komedie kryminalne, to właśnie tak by wyglądały. Czy aby na pewno?

Kiedy już zaczniecie czytać tę książkę, to przeniesiecie się do hotelu. Niezwykle eleganckiego, takiego, do którego jeżdżą elity. Zaproszeni zostają do niego pisarze w ramach konkursu literackiego. Cały przekrój ludzkich charakterów i gatunków powieści spowoduje, że będą między nimi różne niesnaski. To wszystko sprowadza się do tego, że zostaje znalezione ciało jednego z jurorów. Został on zamordowany. I tak zagłębiamy się w zagadkę. Powiedziałabym, że faktycznie jak u Christie tylko z większą dawką humoru.

Bardzo podobało mi się to, że każdy z bohaterów jest zupełnie inny i nie do końca przez to potrafią w jakikolwiek sposób ze sobą rozmawiać. Do tego papuga. Tak, tak, nie jest ona przypadkową postacią na okładce. Musicie przeczytać, aby się dowiedzieć, ale powiem Wam, że przez to ptaszysko to ja się uśmiałam jak chyba nad żadną komedią.

Bardzo ciekawym pomysłem było umieszczenie akcji w wielkim hotelu na odludziu i zamieszanie akcji wokół trupa, którego mógł dosłownie zabić każdy z uczestników. Żadne z nich nie ma alibi, każdy kombinuje, a niektórzy nawet próbują uciekać. Czy faktycznie to któryś z uczestników dowiedział się, że nie wygra konkursu i postanowił się zemścić? A może to zupełny przypadek, wypadek?

Jest to jedna z zabawniejszych i bardzo dobrych powieści tego roku. Zagadka jest przemyślana, a autorka wodzi czytelnika za nos jak jej się tylko podoba. Ilość przekleństw pewnie Was zdziwi, ale kiedy dowiecie się, dlaczego są używane i w jakim kontekście, to wierzcie mi... będzie jeszcze zabawniej.

I tak oto docieramy do podsumowania. Jak dla mnie to strzał w dziesiątkę i na tę chwilę stawiam na podium najlepszych książek przeczytanych w tym roku. Z przyjemnością będę pochłaniać kolejne książki Iwony Banach!

P.S.: I ta Pinda! Uwielbiam ją! Ale dlaczego i kto to? Przeczytajcie!

Wydawnictwu Dragon bardzo dziękuję za egzemplarz!

Moja ocena:

× 9 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Stara zbrodnia nie rdzewieje
Stara zbrodnia nie rdzewieje
Iwona Banach
7.2/10

Gdyby Agatha Christie pisała komedie kryminalne, wyglądałyby właśnie tak! Do eleganckiego hotelu w niewielkiej wsi przyjeżdżają laureaci konkursu literackiego – ambitni pisarze przed debiutem. Nieci...

Komentarze
Stara zbrodnia nie rdzewieje
Stara zbrodnia nie rdzewieje
Iwona Banach
7.2/10
Gdyby Agatha Christie pisała komedie kryminalne, wyglądałyby właśnie tak! Do eleganckiego hotelu w niewielkiej wsi przyjeżdżają laureaci konkursu literackiego – ambitni pisarze przed debiutem. Nieci...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Grupa dziewięciu zupełnie nieznajomych sobie osób składała się z laureatów pewnego konkursu. Czarne samochody przywiozły ich w to miejsce odcięte od świata i ludzi. Powoli oszołomieni opuszczali swoj...

@ReniBook @ReniBook

„Czasem człowiek musi, inaczej się udusi” w moim przypadku dotyczy to odpoczynku od ciężkich historii. Czytając o rodzinnych dramatach, miło oderwać się od posępnej rzeczywistości i rozłożyć skrzyd...

@kachna.janisz @kachna.janisz

Pozostałe recenzje @WystukaneRecenzje

Kruche nici mocy
Kruche nici mocy

Już minął jakiś czas odkąd pojawiły się na rynku polskim książki z barwionymi brzegami więc chętnie się dowiem co o nich myślicie. Dla mnie są świetnym dodatkiem i na pó...

Recenzja książki Kruche nici mocy
Mroczne Sigile. Czego pragnie magia
Mroczne Sigile

Anna Benning oddała w ręce czytelników świetną serię Vortex, którą pokochało wiele ludzi. Dlatego, gdy w zapowiedziach pojawiły się "Mroczne Sigile" miałam bardzo miesza...

Recenzja książki Mroczne Sigile. Czego pragnie magia

Nowe recenzje

Otchłań zapomnienia
Historia, emocje, prawda i komiksowa jakość...
@Uleczka448:

Są komiksowi artyści i jest Paco Roca - hiszpański autor, którego dzieła są wielkie, ważne, dogłębnie poruszające i zaw...

Recenzja książki Otchłań zapomnienia
BOBEK. Poważny królik o niepoważnym imieniu
Kiedy sen staje się rzeczywistością
@Zaczytanabl...:

Bobek. Poważny królik o niepoważnym imieniu - Zuzanna Samsel Billi to chłopiec, który jest bardzo wrażliwy i empa...

Recenzja książki BOBEK. Poważny królik o niepoważnym imieniu
Wielka Księga Opowieści Kryminalnych
Kryminalna uczta w doborowym towarzystwie.
@Mirka:

@Obrazek „Jeśli umysł diabolicznego geniusza potrafi wymyślić metodę kradzieży lub morderstwa, która wydaje się niem...

Recenzja książki Wielka Księga Opowieści Kryminalnych
© 2007 - 2024 nakanapie.pl