Stara zbrodnia nie rdzewieje recenzja

Komedia kryminalna

Autor: @beatazet ·2 minuty
2025-01-11
Skomentuj
4 Polubienia
„Stara zbrodnia nie rdzewieje” autorstwa Iwony Banach to połączenie klasycznej powieści detektywistycznej w stylu Agathy Christie z komediowym zacięciem, które czyni tę książkę świeżą, lekką i niezwykle zabawną. Autorka z finezją i humorem przedstawia kryminalną intrygę, w której zbrodnia idzie w parze z ironicznym spojrzeniem na świat literacki i relacje międzyludzkie.

Fabuła zaczyna się od przyjazdu grupy aspirujących pisarzy do eleganckiego, lecz nieco dziwnego hotelu, będącego miejscem rozstrzygnięcia konkursu literackiego. Szybko okazuje się, że zarówno konkurs, jak i samo miejsce mają w sobie coś podejrzanego. Zanim goście zdążą w pełni zrozumieć, co się dzieje, jeden z jurorów zostaje zamordowany. Od tej chwili wydarzenia nabierają tempa, a na scenę wkracza aspirant Andrzej Balicki – uroczo nieporadny detektyw z zamiłowaniem do krwawych thrillerów, który niespodziewanie musi zmierzyć się z rzeczywistą zbrodnią.

Książka świetnie wykorzystuje klasyczne motywy kryminału: zamknięte środowisko (nikt nie może opuścić pensjonatu), grupę podejrzanych, z których każdy ma coś do ukrycia, oraz pełnego niedoskonałości śledczego, który staje przed trudnym wyzwaniem. Banach wplata w to jednak elementy humorystyczne, które rozładowują napięcie i sprawiają, że lektura jest niezwykle przyjemna. Dialogi są błyskotliwe, a sytuacje komiczne – od absurdalnych zachowań bohaterów po nieoczekiwane zwroty akcji z udziałem… papugi, która zna jedno, wyjątkowo niecenzuralne słowo.

Postaci to jedna z największych zalet tej powieści. Każdy z gości hotelu ma unikalny charakter, a ich interakcje prowadzą do licznych zabawnych sytuacji. Szczególnie wyróżnia się aspirant Balicki, którego niezdarność i problemy z byłą ukochaną dodają fabule uroku i autentyczności. Banach zręcznie przedstawia też środowisko literackie – z jego ambicjami, zawiścią i różnorodnością osobowości – co jest świetnym tłem dla kryminalnej intrygi.

Intryga kryminalna została skonstruowana z dużą dbałością o szczegóły. Autorka podrzuca czytelnikowi liczne wskazówki i mylne tropy, trzymając go w niepewności aż do finału. Rozwiązanie zagadki jest zaskakujące, ale logiczne – wszystkie elementy układanki w końcu znajdują swoje miejsce.

Styl pisania Iwony Banach jest lekki i przystępny, a jednocześnie bogaty w ironiczne komentarze i celne obserwacje. Książka jest nie tylko rozrywką, ale także satyrą na różne aspekty życia, co nadaje jej dodatkową głębię.

Podsumowując, „Stara zbrodnia nie rdzewieje” to świetna propozycja dla miłośników kryminałów, którzy szukają czegoś lekkiego, zabawnego i oryginalnego. Iwona Banach udowadnia, że humor i kryminalna intryga mogą iść w parze, tworząc historię, która bawi, intryguje i pozostaje w pamięci na długo. Idealna lektura na wieczór z kubkiem herbaty – rozgrzewa i poprawia nastrój, jednocześnie angażując czytelnika w detektywistyczne dochodzenie.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2025-01-11
× 4 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Stara zbrodnia nie rdzewieje
Stara zbrodnia nie rdzewieje
Iwona Banach
7.2/10

Gdyby Agatha Christie pisała komedie kryminalne, wyglądałyby właśnie tak! Do eleganckiego hotelu w niewielkiej wsi przyjeżdżają laureaci konkursu literackiego – ambitni pisarze przed debiutem. Nieci...

Komentarze
Stara zbrodnia nie rdzewieje
Stara zbrodnia nie rdzewieje
Iwona Banach
7.2/10
Gdyby Agatha Christie pisała komedie kryminalne, wyglądałyby właśnie tak! Do eleganckiego hotelu w niewielkiej wsi przyjeżdżają laureaci konkursu literackiego – ambitni pisarze przed debiutem. Nieci...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Grupa dziewięciu zupełnie nieznajomych sobie osób składała się z laureatów pewnego konkursu. Czarne samochody przywiozły ich w to miejsce odcięte od świata i ludzi. Powoli oszołomieni opuszczali swoj...

@ReniBook @ReniBook

„Czasem człowiek musi, inaczej się udusi” w moim przypadku dotyczy to odpoczynku od ciężkich historii. Czytając o rodzinnych dramatach, miło oderwać się od posępnej rzeczywistości i rozłożyć skrzyd...

@kachna.janisz @kachna.janisz

Pozostałe recenzje @beatazet

Bridget Jones. Szalejąc za facetem
Nowa Bridget

Helen Fielding po raz kolejny udowadnia, że Bridget Jones to bohaterka, której perypetie nigdy się nie nudzą. W najnowszej odsłonie jej przygód, po ponad dekadzie, znów ...

Recenzja książki Bridget Jones. Szalejąc za facetem
Brudna forsa
Dobry kryminał

Kryminał to gatunek, który cieszy się niesłabnącą popularnością, a "Brudna forsa" doskonale wpisuje się w ten nurt, oferując czytelnikom mieszankę dynamicznej akcji, taj...

Recenzja książki Brudna forsa

Nowe recenzje

Sen o okapi
Okapi = śmierć
@Moncia_Pocz...:

Książka "Sen o okapi" niemieckiej pisarki Mariany Leky przyciągnęła moją uwagę Interesującą szatą graficzną oraz opisem...

Recenzja książki Sen o okapi
Kyle
Nowy świat i stare problemy
@Oliwia_Anto...:

@ObrazekKyle - T.M. Piro Egzemplarz otrzymałam za pośrednictwem klubu recenzenta z serwisu nakanapie.pl Już od jaki...

Recenzja książki Kyle
Babel. Pocałunek śmierci
Warszawska "Babel"
@mag-tur:

W tym roku obchodzimy stulecie powstania kobiecej policji. Przedstawienie tego tematu podjęła się Monika Raspen, której...

Recenzja książki Babel. Pocałunek śmierci
© 2007 - 2025 nakanapie.pl