Pieśń królowej lodu recenzja

Pieśń królowej lodu

Autor: @snieznooka ·2 minuty
10 dni temu
Skomentuj
1 Polubienie
„Pieśń królowej lodu” to historia, którą bardzo chciałam poznać, intrygowała mnie już sama okładka, jak i znajdujący się na niej tytuł. Zaczełam zgłębiać informację na jej temat, by następnie skusić się na jej lekturę. Zaimponowała mi sceneria, okolica jest magiczna i imponująca. Dzięki opisom i folklorowi mogłam poczuć się jakbym była w Danii, spacerując jej ulicami, widząc na własne oczy mroźne krajobrazy i ciesząc się tym. To powieść, która uczy nas, by nie ulegać uprzedzeniom, nauczyć się zostawiać przeszłość wraz z bólem i cieszyć się wszystkim, co ma dla nas teraźniejszość. Wcześniej nie czytałam jeszcze żadnej książki tej autorki, jestem pewna, że ​​to nie będzie ostatnia, bo ta miło mnie zaskoczyła.
Główną bohaterką książki autorstwa Julii Dela Fuerte pod tytułem „Pieśń królowej lodu” jest Victoria, przysięgła wieczną miłość swojemu przyjacielowi z dzieciństwa, który pewnego dnia został królem królestwa Danii. Victoria znalazła się w bardzo trudnej sytuacji, rozdarta między tym, co konieczne, a pragnieniami własnego serca. Będąca w żałobie po bracie i w związku z zaginięciem jej ojca, musiała podjąć pewne kroki. Johann zmienił zdanie i postanowił ożenić się z rozsądku z księżniczką odrzucając tym samym młodzieńczą miłość. Victoria zostaje zmuszona do poślubienia kapitana, aby nie straciła wszystkiego. Søren jest nowym kapitanem, osiągnął sukces dzięki ciężkiej pracy i ma przeszłość, o której mało kto wie. Czy uda im się zbudować silną relację? Czy morderstwa, które zaczęły się szerzyć w królestwie mają coś wspólnego z Victorią? Czy uda im się rozwikłać tą tajemnicę?
„Pieśń królowej lodu” to wciągająca i lekka opowieść fantasy, która kryje w sobie mnóstwo magii, sekretów, zdrad i tajemnic. Lektura, która Cię wciąga i trzyma w napięciu przez cały czas. Victoria to silna, zdeterminowana bohaterka która podejmuje własne decyzje, pomimo roli kobiet w jej czasach. Bardzo się zmienia w trakcie opowieści, zawsze zachowuje cechy kobiety zimnej i zdeterminowanej, to jej uczucia sprawiają, że stopniowo staje się łagodniejsza. Søren to postać intrygująca, jest bardzo realistyczny, dżentelmen, każde jego słowo i czyn są ukazują, jak bardzo kocha zwycięstwo. Podoba mi się, jak w miarę rozwoju opowieści traci on swoją sztywność, co znajduje odzwierciedlenie w jego relacjach z Victorią. Są uroczą parą, relacja zachodząca między nimi jest wciągająca. Ich cięte interakcje stopniowo przeradzają się w wybuchowe dialogi, ukradkowe spojrzenia i dezorientujące uczucia. „Pieśń królowej lodu” to powieść, której rozdziały są bardzo krótkie, tempo lekkie, zawiera dużo dialogów i bardzo opisów, które przenoszą nas do każdego z miejsc. Poetycki i liryczny styl Julii Dela Fuerte przedstawienia tej historii jest wyjątkowy i urzekający. Strony książki przelatują błyskawicznie, jest pełna tajemnic, duchów przeszłości, tradycji i nieoczekiwanych zwrotów akcji, które robią wrażenie.

Moja ocena:

× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Pieśń królowej lodu
Pieśń królowej lodu
Julia De La Fuente
7.6/10

Tylko prawdziwe uczucie skruszy lód serca… „Nie wychodź za mąż, dopóki nie wrócę” – to słowa Johanna do Victorii, jego ukochanej, zanim opuścił księstwo, by wypełnić przeznaczenie jako następca tronu...

Komentarze
Pieśń królowej lodu
Pieśń królowej lodu
Julia De La Fuente
7.6/10
Tylko prawdziwe uczucie skruszy lód serca… „Nie wychodź za mąż, dopóki nie wrócę” – to słowa Johanna do Victorii, jego ukochanej, zanim opuścił księstwo, by wypełnić przeznaczenie jako następca tronu...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Zaletą tej książki jest klimat, który wykreowała autorka, ta tajemniczość, ogromne mgły, fiordy i jeziora- czytając czułam się, jakbym tam była. Na minus-zbyt krótkie rozdziały, czasami akcja po pros...

@etylomorfinka @etylomorfinka

Lubicie skandynawski klimat? A jak do tego dodamy siedemnastowieczne księstwo w Dani i retelling królowej śniegu? Jeśli mam tu fanów sagi o ludziach lodu, to to jest książka dla was. Dawno temu Wik...

PO
@podrugiejstroniewyobrazni

Pozostałe recenzje @snieznooka

Przeklęte Dzieci Inayari
Przeklęte dzieci Inayari

„Przeklęte dzieci Inayari” to debiutancka książka autorstwa Agnieszki Kulbat, która rozpoczęła cykl Mojra, rozbudzając tym samym moją ciekawość. Wiem, że sięgam po książ...

Recenzja książki Przeklęte Dzieci Inayari
Spektrum. Geminidy
Geminidy

W niewielu przypadkach okazuje się, ze drugi tom cyklu dorównuje, a nawet przewyższa pierwowzór! Kiedy przeczytałam „Spektrum Leonidy” nie mogłam nie sięgnąć po ich drug...

Recenzja książki Spektrum. Geminidy

Nowe recenzje

Oczyszczanie energetyczne
„Oczyszczanie energetyczne”
@martyna748:

Czy interesują Was tematy związane z energią, która nas otacza? Mnie bardzo, dlatego też postanowiłam przeczytać poradn...

Recenzja książki Oczyszczanie energetyczne
Grota
Grota
@kamilawalota:

Lubicie czytać historie spod rewelacyjnego pióra Marcela Mossa? "Grota” Marcela Mossa to drugi tom serii z komisarzem ...

Recenzja książki Grota
Królowa Serca i Cienia
mitologiczne fantasy
@aneta_skupien:

Co powiecie na połączenie mitologi , magii , fantastyki ? Oto przed Wami " Królowa serca i cienia " Branka, córka kupc...

Recenzja książki Królowa Serca i Cienia
© 2007 - 2025 nakanapie.pl