Ptaki ciernistych krzewów recenzja

Piękno zycia i skrywana miłość.

Autor: @Morella ·1 minuta
2021-04-03
Skomentuj
3 Polubienia
Książkę „Ptaki ciernistych krzewów” zamierzałam przeczytać już dawno temu ale za każdym razem odkładałam ją na później. Dlaczego? Bo to romans, podobno nawet romans wszech czasów. Uznałam, że muszę być w naprawdę dobrym nastroju by ruszyć książkę, która zapewne ocieka miłością, posypana jest posypką intensywnych uniesień i uczuć wszelakich. Spodziewałam się, że będzie to ciężka i nużąca lektura. Życie jak zwykle pokazało mi, jak bardzo się pomyliłam. Skończyłam dziś czytać tę powieść i zrozumiałam dlaczego otrzymała miano bestselleru. Uważam, że w pełni na ten tytuł zasługuje. To we mnie buzuje nadal cała paleta uczuć od zachwytu po skrajne oburzenie i obrazę. Naprawdę rzadko mi się to zdarza, by książka wywoływała u mnie aż tak silne emocje.
„Ptaki ciernistych krzewów” to opowieść o życiu wielodzietnej rodziny, która w nadziei na poprawę jakości życia przenosi się z przesyconej zielenią Nowej Zelandii w surowe rejony Australii. Jak się okazało, przeprowadzka ta była momentem, który zmienił życie całej rodziny Clearych, ale przede wszystkim był to moment kluczowy dla małej Meggie i księdza Ralpha. Tych dwoje połączyło silne, niezwykle intensywne uczucie, które z biegiem czasu przybierało tylko na sile mimo różnic nie do przekroczenia. Ta kontrowersyjna jednak relacja nie wywołała u mnie oburzenia, jedynie żal, że tak piękna i wyjątkowa miłość skazana była od razu na porażkę. W ogóle dość często odczuwałam smutek śledząc losy bohaterów, a pod koniec byłam wręcz obrażona na autorkę, za „takie” potraktowanie sprawy. Po lekkim ochłonięciu doszłam do wniosku, że to właśnie tak przedstawiony świat sprawił, że ta powieść jest doskonała.
Ujęło mnie to, że autorka potraktowała wątek romansu w sposób niezwykle wyważony, nie przytłoczyła mnie natłokiem górnolotnych myśli o miłości, nie odczułam znużenia czy zniesmaczenia intymną relacją Meggie i Ralpha. Wątek miłosny został przedstawiony jako jeden z wielu, a naprawdę sporo jest tych wątków w książce.
Coleen McCullough stworzyła powieść wybitną. Nie nazwę jej romansem bo w mojej ocenie nim nie jest. Jest to raczej powieść obyczajowa z wątkiem miłosnym w tle.
Szczerze polecam!

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-03-19
× 3 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Ptaki ciernistych krzewów
7 wydań
Ptaki ciernistych krzewów
Colleen McCullough
8.7/10

Bestseller wszech czasów! Mistrzowsko nakreślone postaci, cala paleta emocji i szerokie tło obyczajowe sprawiają, że od tej książki nie można się oderwać. Meggie, jedyna dziewczynka w wielodzietnej ...

Komentarze
Ptaki ciernistych krzewów
7 wydań
Ptaki ciernistych krzewów
Colleen McCullough
8.7/10
Bestseller wszech czasów! Mistrzowsko nakreślone postaci, cala paleta emocji i szerokie tło obyczajowe sprawiają, że od tej książki nie można się oderwać. Meggie, jedyna dziewczynka w wielodzietnej ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

𝓣𝓱𝓮 𝓽𝓱𝓸𝓻𝓷 𝓫𝓲𝓻𝓭𝓼 🌼,,Pewna legenda opowiada o ptaku, który śpiewa jedynie raz w życiu, piękniej niż jakiekolwiek stworzenie na Ziemi. Z chwilą, gdy opuści rodzinne gniazdo, zaczyna szukać cierniste...

@deni.wybr @deni.wybr

To była moja pierwsza poważniejsza, gruba powieść jaką przeczytałam. Pierwszy raz chyba jeszcze w podstawówce, potem powróciłam do niej w liceum, następnie po latach znowu natknęłam się na nią. Mam, w...

@czekolada @czekolada

Pozostałe recenzje @Morella

Warszawianka
Warszawianka

Pewnej listopadowej nocy, w jednym z warszawskich domów uciech, zostaje zamordowany znany i powszechnie szanowany adwokat. Sprawa jest zarówno tajemnicza, jak i bulwersu...

Recenzja książki Warszawianka
Paryska córka
Paryska córka

Elise poznaje Juliette w momencie, gdy czuła się słabo zarówno fizycznie jak i psychicznie. Kobiety od razu poczuły silną więź i zawiązała się między nimi szczera i głęb...

Recenzja książki Paryska córka

Nowe recenzje

Akademia Pana Kleksa
Akademia pana Kleksa
@Marcela:

Jan Brzechwa (właściwie Jan Wiktor Lesman) to polski poeta pochodzenia żydowskiego, autor bajek i wierszy dla dzieci, s...

Recenzja książki Akademia Pana Kleksa
Okupacja od kuchni
Sztuka przetrwania
@Bookmaania:

"Okupacja od kuchni. Kobieca sztuka przetrwania", to książka, która.. Rozwaliła mnie na łopatki. Dosłownie. Lektura ta ...

Recenzja książki Okupacja od kuchni
Ciuciubabka
Czas na duchy
@stos_ksiazek:

I to jest dobra książka o duchach! „Ciuciubabka” to najnowsza książka Pauliny Ziarko, która podczas lektury może wywoła...

Recenzja książki Ciuciubabka
© 2007 - 2024 nakanapie.pl