Barwy Mazur recenzja

Piękne wspomnienia pośród cudownego mazurskiego klimatu ...

Autor: @malgosialegn ·2 minuty
2021-05-06
Skomentuj
2 Polubienia
Z radością i przyjemnością powróciłam na Mazury, do kolorowych i ciepłych Barwin. Już się stęskniłam za Julią, Trudy, Krzysztofem i Elzą. Tak miło spędziłam z nimi czas podczas pierwszego tomu „Zapach Mazur”. Ciekawość mocna mną targała, autorka zostawiła nas z wieloma znakami zapytania. I jaka przyjemność, że mogłam kontynuować historię rodzin wspomnianych bohaterów. Identycznie, jak w tomie pierwszym, czasy współczesne są przeplatane wspomnieniami Trudy, Elzy i Anny. Każda z kobiet opowiada swoją intymną i bardzo bolesną historię. Bohaterki wracają wspomnieniami do trudnych i bardzo niebezpiecznych czasów wojennych. Dzielą się z nami swoimi przeżyciami, rozterkami i bólem, nie jest to dla nich łatwe, ale chcą pozbyć się tego ciążącego im balastu. Uważają, że jak się podzielą swoją historią to zrobi im się lżej na sercu i przekażą następnym pokoleniom historię rodziny. Pamięć o rodzinie nie zaginie i będzie miała szacowne miejsce w sercach bliskich. Ich wspomnienia są pełne strach, walki o przetrwanie, bólu i upokorzenia, ale i niepewności o dzień następny. To były czasy, gdzie każdy walczył o przeżycie, tylko silniejsi i sprytniejsi mogli przeżyć. W tamtych czasach walczono zarówno z Niemcami, jak i Rosjanami. Jedno byli gorsi od drugich. A szczególnie młode kobiety były łakomym kąskiem dla żołnierzy. Musiały bronić swojego honoru i czci.
Każda historia mnie wzruszyła i zabolała. Każda była niewyobrażalnie smutna i pełna goryczy. Ale największy ból w moim sercu pozostawiła opowieść Elzy. Świadomość, że się traci całą rodzinę w jednej chwili, pozostawia trwały ślad w psychice. Warto postawić pytanie, jak ludzie muszą być przestraszeni i zdesperowani, że są w stanie dokonać tak odważnego, ale i okrutnego czynu? Nie jesteśmy w stanie odpowiedzieć sobie na to pytanie, dlatego, że nie byliśmy w takiej sytuacji i nie jesteśmy tak naprawdę w stanie jej zrozumieć. Dla nas to są bardzo nierealne i trudne do wyobrażenia relacje.
Związek Julii i Krzysztofa nadal kwitnie i sprawia młodym wiele satysfakcji. Tylko czy długo będą żyć w niepewności? Czy mężczyzna zdecyduje się na ostateczny krok? Jak na ich związek wpłynie niespodziewane pojawienie się byłej żony Krzysztofa? Czyżby chciała odzyskać męża?
A wszystkie te opowieści rozgrywają się w pięknej i pachnącej kwiatami mazurskiej scenerii. Wkoło las, ukwiecone łąki, zapach skoszonego zboża i spokojne jeziora. Tutaj życie płynie tonią spokojną i powolną, ludzie się nie spieszą. Bliskość natury zmienia hierarchię ich wartości. Tutaj życie nabiera innych barw. Inne są priorytety i cele. Klimat i atmosfera godne pozazdroszczenia.
Barwy Mazur to powieść o poszukiwaniu miłości i spełnienia, o błędach przeszłości i wybaczaniu. Uzmysławia nam, że warto wykrzesać z siebie prawdę, jeżeli skrywamy ją w sobie od lat. Każdy z nas popełnia błędy, wielką sztuką jest przyznanie się do nich, pokazanie swojej chwilowej słabości i ułomności. A jeszcze większą sztuka wybaczania i zapominania o krzywdzie. Wyciągnięcie ręki do drugiej osoby zasługuje na szacunek i pochwałę.
Powieść czyta się bardzo miło i przyjemnie. Te szczere do bólu wspomnienia wchłaniają czytelnika i zabierają w inny świat, świat, którego nie znamy, ale który sobie wyobrażamy. Porównując dwie części z tego cyklu, jednak mały plus na korzyść tomu pierwszego. W drugim tomie losy bohaterów żyjących współcześnie trochę się dłużyły i wiele marazmu było w ich zachowaniach. Brak szybszego tempa, z przytupem i większą energią.
Miła, przyjemna i wzruszająca lektura na spokojne wiosenne wieczory. Rozgrzeje i utuli, łezkę wyciśnie. Polecam gorąco!

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-05-05
× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Barwy Mazur
2 wydania
Barwy Mazur
Małgorzata Manelska
8.2/10
Cykl: Zapach Mazur, tom 2

Opowieść o ludziach, którym przyszło żyć w świecie nienawiści i pogardy dla drugiego człowieka. Kontynuacja losów bohaterów "Zapachu Mazur"- Julianny, Krzysztofa, Trudy... Obraz współczesnych M...

Komentarze
Barwy Mazur
2 wydania
Barwy Mazur
Małgorzata Manelska
8.2/10
Cykl: Zapach Mazur, tom 2
Opowieść o ludziach, którym przyszło żyć w świecie nienawiści i pogardy dla drugiego człowieka. Kontynuacja losów bohaterów "Zapachu Mazur"- Julianny, Krzysztofa, Trudy... Obraz współczesnych M...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Znowu z olbrzymią przyjemnością powróciłam na Mazury do Barwin. Jest to 2 tom serii i kontynuacja Zapachu Mazur. Piękna, tak samo wzruszająca i chwytająca za serce jak część pierwsza. Poznajemy tuta...

@Bibliotekarka_Natalka @Bibliotekarka_Natalka

Punt widzenia każdego z nas zależy od osobistych preferencji oraz doświadczeń, które stały się naszym udziałem w ciągu całego życia. I tak na przykład Mazury, dla jednych mogą kojarzyć się z całą pal...

@kasienkaj7 @kasienkaj7

Pozostałe recenzje @malgosialegn

Londyn po mojemu. Spacerem po mieście i historii
Londyn od kuchni, czyli co o nim jeszcze nie wiecie ...

Maciej Woroch dla wielu z nas to osoba znana ze szklanego ekranu. Jest korespondentem Faktów TVN w Londynie. Od lat mieszka w mieście, do którego zaprosił nas w swoim re...

Recenzja książki Londyn po mojemu. Spacerem po mieście i historii
Nikt nie może wiedzieć
Prawda nas wyzwoli...

Jak silne są więzi rodzinne można się przekonać na przykładzie sióstr, bohaterek powieści Kate Alice Marshall Nikt nie może wiedzieć. Łącząca je siła jest nierozerwalna ...

Recenzja książki Nikt nie może wiedzieć

Nowe recenzje

Dobranoc, Tokio
Dobranoc, Tokio
@deana:

,,Była już pierwsza w nocy. O której chodzisz spać, o której wstajesz? Gdzie zaczyna się dzień, a gdzie kończy?" Miast...

Recenzja książki Dobranoc, Tokio
Piękny i martwy
Zabrakło chemii
@Kantorek90:

Nie da się ukryć, że z książkami Anny Langner mam relację love-hate. Niektóre zachwycają mnie do tego stopnia, że chcia...

Recenzja książki Piękny i martwy
Pan Slaughter
Trzyma poziom!
@czytanie.na...:

Są bohaterowie, których darzymy głębokim uczuciem od pierwszego spotkania i autorzy zyskujący specjalne miejsce w naszy...

Recenzja książki Pan Slaughter
© 2007 - 2024 nakanapie.pl