Moje życie pełne cudów. recenzja

Piękna, wzruszająca, prawdziwa.

WYBÓR REDAKCJI
Autor: @Rozchelstana_Owca ·2 minuty
2021-03-07
Skomentuj
10 Polubień
Bardzo stronię od powieści, które nie tylko są historyczne, ale i biograficzne. Często mam wrażenie, że mimo iż Polska (i nie tylko) wiele wycierpiała przez nazistów, to nie wiele wiem o ludziach, o których czytam. Wiele razy słyszałam, że to WSTYD nie interesować się historią Polski, ale osobiście uważam, że to co wyniosłam ze szkoły jest wystarczające, a nie mam powodu by na siłę sobie wpychać do głowy informacje, o których i tak nie będę miała z kim porozmawiać. Nie wspominając już o tym, że zawsze mam złamane serce. Jako dziecko byłam na wycieczce w Obozie Koncentracyjnym w Oświęcimiu (mieszkałam wtedy w Małopolsce) i do dziś dzień pamiętam ile trudnych i strasznych rzeczy tam zobaczyłam. Jak mocno czułam cierpienie ludzi, którzy tam zginęli.

Kiedy przybyła do mnie powieść „Moje życie pełne cudów”, pomyślałam, że to może być coś co pozwoli mi się otworzyć na literaturę wojenną. Poznajemy Zuzanę jako szczęśliwą dziewczynkę, a zaraz potem oddajemy się historii i wspomnieniom o tym jak z chwili na chwilę straciła wszystko, jak naziści odebrali jej wszystko co kochała, a ona mimo wszystko nie poddała się. Przetrwała dzięki muzyce i swojej wewnętrznej sile. Przeżyła rzeczy, o których ciężko mówić czy sobie wyobrazić. Zuzana przeżyła trzy obozy. Nie umiem określić słowami co czuję kiedy myslę o jednym takim miejscu, a co dopiero trzech!

Ta historia spisana przez Wendy Holden to jeden wielka dawka emocji. Prawdziwa, smutna, przerażająca, ale nasączona również nadzieją i walką o lepsze jutro, o lepszą przyszłość sprawiła, że pierwszy raz od dawien dawna czułam się zżyta z historią. Autorka powieści wiedziała co tworzy i dzieło porusza już od kilku słów na początku. Już wtedy kiedy Wendy opowiada jak wyglądało spotkanie z Zuzana uroniłam kilka łez, a to nie często się zdarza. Powieść jest poruszająca, chwilami zapiera dech w piersiach.

Nie spodziewałam się, że tak mocno będę oczarowana tą opowieścią. Nie spodziewałam się, że tak mną wstrząśnie. Tego nie da się opisać słowami. Po prostu trzeba tę historię przeczytać, poczuć gęsią skórkę i zżyć się z bohaterką. Książka dodatkowo zawiera zdjęcia Zuzaany co sprawia, że jest ona dla nas namacalna, żywa, nie tylko jako postać książki. Także jako najmniejszy fan właśnie takiej literatury serdecznie i ze spokojnym sercem polecam Wam tę powieść.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-03-01
× 10 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Moje życie pełne cudów.
Moje życie pełne cudów.
Zuzana Růžičková, Wendy Holden
7.3/10

Prawdziwa historia Zuzany Růžičkovej – czeskiej klawesynistki, w której życie brutalnie wtargnęła wojna. To poruszająca opowieść o tym, jak muzyka dała jej siłę do przetrwania dwóch totalitaryzmów XX...

Komentarze
Moje życie pełne cudów.
Moje życie pełne cudów.
Zuzana Růžičková, Wendy Holden
7.3/10
Prawdziwa historia Zuzany Růžičkovej – czeskiej klawesynistki, w której życie brutalnie wtargnęła wojna. To poruszająca opowieść o tym, jak muzyka dała jej siłę do przetrwania dwóch totalitaryzmów XX...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

„Sądzę, że gdy człowiek ma za sobą urzekające dzieciństwo, w późniejszym życiu przetrwa prawie wszystko. Nic mu tego życia nie zepsuje.” Wiecie kim była Zuzanna Ruzickova? To światowej sławy k...

@anettaros.74 @anettaros.74

Pozostałe recenzje @Rozchelstana_Owca

Tłumacząc Hannah
Liczyłam na coś innego...

Znacie mnie doskonale i wiecie, że nie przepadam za wojennymi klimatami. Nigdy nie byłam fanką tego typu książek i nigdy nie będę i to się nie zmieni. Oczywiście mam kil...

Recenzja książki Tłumacząc Hannah
Hotel Pożądanie
Bardzo dobra powieść bez sztucznych bohaterów!

Upadek z wysoka – zawsze boli najbardziej. Ale czy zawsze potrzeba nam mocnego bodźca i porządnego kopa do zmian? Z własnego doświadczenia, uważam, że stuprocentowo – TA...

Recenzja książki Hotel Pożądanie

Nowe recenzje

Jaśmina
Jakie tajemnice odkryje kraj Orientu
@agaczarujee:

Sięgając po książkę zatracamy się w początkach XIX wieku gdzie urzęduje szlachta. Poznajemy tam barona Wigurę i jego có...

Recenzja książki Jaśmina
Bóg nie jest wielki
Powstawanie nowej religii
@almos:

Powróciłem po latach do książki jednego z apostołów Nowego Ateizmu i muszę powiedzieć, że jest to trudna lektura. Rzecz...

Recenzja książki Bóg nie jest wielki
Wojna i miłość. Wiktor i Hanka
Wiktor i Hanka
@gulinka:

Marzec. Na drzewach pojawiają się pierwsze pączki. W powietrzu czuć nadchodzącą wiosnę. Świeże kolory zaczynają zastępo...

Recenzja książki Wojna i miłość. Wiktor i Hanka
© 2007 - 2024 nakanapie.pl