Jaśminowy tron recenzja

Piękna, orientalna baśń dla dorosłych.

Autor: @Uleczka448 ·3 minuty
2023-06-02
Skomentuj
4 Polubienia
Jeszcze oto nie zdążyliśmy ochłonąć z wrażeń po lekturze dwóch części znakomitego cyklu fantasy Tashy Suri „Kroniki Ambhy”..., a już dziś Wydawnictwo Fabryka Słów oddało w nasze ręce kolejną powieść tej autorki – „Jaśminowy tron”, będącą pierwszą odsłoną cyklu „Płonce królestwa”. I powiem wam na wstępie, że jeśli urzekła was pierwsza z powyższych serii, to w jeszcze większym stopniu oczaruje was ten nowy, niezwykle klimatyczny, porywający od pierwszych stron lektury, cykl.


Oto Ahiranja - niegdyś dumna, piękna, szczycąca się własną wiarą, kulturą i magią kraina..., zaś dziś podporządkowane bezdusznej władzy Cesarstwa Paridżatu miejsce zniewolenia, upokorzenia i walki z toczącą je zarazą. W tej rzeczywistości żyje skromna służąca o imieniu Prija, której to los odmieni się już na zawsze za sprawą podjęcia służby u uwięzionej w umiejscowionej na szczycie góry świątyni siostry Cesarza - Malini. Obie kobiety połączy przyjaźń, miłość, ale też i wspólny cel, jakim jest zburzenie dotychczasowego porządku w imię pragnienia wolności...


To piękna, klimatyczna, wypełniona aurą kwiatów, szumem wody i blaskiem przerażającego ognia, baśń dla dorosłego czytelnika. Baśń o kobiecej sile, niezłomności charakteru i odkrywaniu własnego przeznaczenia, które wiąże się z pochodzeniem, drzemiącą we wnętrzu ciała i duszy magią oraz pragnieniem bycia kochanym. Bo i owszem - to jest historia o walce o wolność własną i swojego ludu, ale przede wszystkim jest to opowieść o walce o siebie samą, która okazuje się o wiele trudniejszą, aniżeli ta ze sztyletem w ręku...


To wielowątkowa relacja o losach dwóch głównych bohaterek - Priji i Malini, które wiążą się jednocześnie z losami innych bohaterów z drugiego planu, z których część pragnie krwawej rewolucji, wojny i zwycięstwa z Cesarstwem..., zaś inni dążą do zachowania status quo, bądź też upadku i całkowitego zniewolenia Ahiranji. I tak też mamy tu niełatwy proces budowania zaufania pomiędzy Priją i Malini, ich wspólne, dramatyczne chwili walki o życie oraz drogę ku zmianie, od której nie będzie już odwrotu. Przygoda, magia, miłość, polityka i poświęcenie - to wszystko znaczy sobą tę relację, którą wieńczy jakże mocny, ale też i obiecujący dalszy ciąg, finał.
 Jak już wspomniałam, o kobietach jest ta opowieść. O poczciwej, pragnącej pomagać potrzebującym i skrywającej w sobie tyleż magiczną moc, co i dramatyczną przeszłość Priji..., o jakże nieszczęśliwej, skrzywdzonej przez najbliższych, chcącej żyć i zarazem marzącej o zemście Malini..., czy też wreszcie o znajdującej się w niezwykle trudnym położeniu, muszącej dokonać wyborów między miłością i pochodzeniem oraz poświęcającej wszystko dla dobra większości, Bhumice. Każda z nich jest inna, każda ma do opowiedzenia własną historią i każda skradnie nasze serce, być może na różne sposoby, ale jednak skradnie.


Te same słowa możemy powiedzieć o tej całej literackiej rzeczywistości, która oczaruje nas swoją burzliwą historią, dramatycznymi wydarzeniami z przeszłości, skomplikowaną sytuacją polityczną i rzecz jasna magią - magią roślin, wody, góry. Oczywiście wszystko to spowija zaś klimat indyjskiej kultury, tradycji i obyczajów, umiejętnie przekształconych na potrzeby tego literackiego fantasy, nie tracących przy tym nic ze swojego orientalnego piękna.


Powieść ta jest skazaną na sukces, o czym świadczą zdobyte przez nią liczne nagrody - na czele z World Fantasy Award, ale też i wielka popularność na całym świecie. Nie może być jednak inaczej, gdyż oto mamy tu do czynienia z intrygującą, jakże dramatyczną i nieprzewidywalną fabułą, całą gamą pięknych, gdyż z pewnością nieidealnie ludzkich bohaterów oraz tym, co jest w życiu najważniejsze - emocjami z miłością, nienawiścią, żalem i wybaczeniem, na czele. 
Rys. Paweł Zaręba.

My w Polsce mamy jeszcze dodatkowe powody do cieszenia się tą opowieścią - znakomity przekład Piotra Kucharskiego, piękne ilustracje Pawła Zaręby oraz iście magiczna, jakże przykuwająca wzrok okładka. Oczywiście to wszystko łączy się z atrakcyjnością fabuły, która oczarowuje nas, hipnotyzuje i nie pozwala oderwać od siebie choćby na krótką chwilę - co naturalnie jest koniecznym, ale uwierzcie mi na słowo, trudnym. O udanej rozrywce nie będę już nawet wspominać, gdyż jest to rzeczą oczywistą.


Powieść Tashy Suri pt. „Jaśminowy tron”, to literackie piękno na polu słowa, emocji, obrazu i całościowego spojrzenia na to, czym może być tyleż intrygujące, co i ze wszech ambitne fantasy. Sięgnijcie po tę książkę, poznajcie dwie wyjątkowe kobiety, odkryjcie magię tego świata i zatraćcie się w tym czytelniczym spotkaniu bez reszty, bo warto. Polecam.

Moja ocena:

× 4 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Jaśminowy tron
Jaśminowy tron
Tasha Suri
7.7/10
Cykl: Płonące królestwa, tom 1

(Wydanie I, Wydawnictwo Fabryka Słów, Lublin-Warszawa, 2023) "Jaśminowy tron" - Osierocona służąca i uwięziona księżniczka. Różni je wszystko: pochodzenie, bogactwo, wiedza. Łączy jeszcze więcej: do...

Komentarze
Jaśminowy tron
Jaśminowy tron
Tasha Suri
7.7/10
Cykl: Płonące królestwa, tom 1
(Wydanie I, Wydawnictwo Fabryka Słów, Lublin-Warszawa, 2023) "Jaśminowy tron" - Osierocona służąca i uwięziona księżniczka. Różni je wszystko: pochodzenie, bogactwo, wiedza. Łączy jeszcze więcej: do...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Królestwo, kultura, kobiety. Inność, wyjątkowość, jedyność. Wojna, śmierć i krew na rękach. Stosy spalające kobiecość i te, które wywyższają ich siłą, niezależność, złość. Woda tak upragniona, klątwa...

@M_d_books @M_d_books

Są książki, które tak wejdą do głowy, że chodź byś przeczytał po niej kilka innych to nie możesz przestać o niej myśleć. Dzisiejsza recenzja dotyczy książki „Płonące królestwa. Jaśminowy tron” tom 1 ...

@book_matula @book_matula

Pozostałe recenzje @Uleczka448

Tymek i Mistrz. Strachy na lachy
Humor, magia, przygoda i komiksowa jakość!

Mówiąc kolokwialnie... – „Tymek i Mistrz rządzą”! Rządzą, czyli stanowią jedną z najciekawszych par komiksowej sztuki dla najmłodszych na naszym rodzimym podwórku, bawią...

Recenzja książki Tymek i Mistrz. Strachy na lachy
Otchłań zapomnienia
Historia, emocje, prawda i komiksowa jakość...

Są komiksowi artyści i jest Paco Roca - hiszpański autor, którego dzieła są wielkie, ważne, dogłębnie poruszające i zawsze piękne. Kolejnym z nich jest komiksowa opowieś...

Recenzja książki Otchłań zapomnienia

Nowe recenzje

Duch na rozstaju dróg
Uwierzysz w ducha? Może musisz uwierzyć?
@spirit:

Pomimo tego, że święta już za parę dni to coraz więcej osób stwierdza zgodnie i nieco ze smutkiem, że tych świąt po pro...

Recenzja książki Duch na rozstaju dróg
Masło
:)
@book_matula:

Historia, którą poznacie, oparta jest na prawdziwych wydarzeniach, co skusiło mnie do lektury. Przyznam, że pierwsza my...

Recenzja książki Masło
Gniew Smoka
KING BRUCE LEE KARATE MISTRZ...
@maciejek7:

Książka „Gniew Smoka. Jak walczył Bruce Lee” dla mnie była tak wciągającą lekturą, jakbym ponownie oglądała film z Lee ...

Recenzja książki Gniew Smoka
© 2007 - 2024 nakanapie.pl