Północ Południe. Tom I recenzja

Życie jest pełne sprzeczności, a społeczeństwa od zawsze ulegały podziałom. Sporo wiemy i słyszymy o wojnie secesyjnej w Stanach Zjednoczonych. Jedną z przyczyn tego konfliktu był wyraźny podział kraju między Południe pełne bogatych plantatorów i systemie opartym na niewolnictwie a uprzemysłowioną Północą. Nie zawsze zdajemy sobie sprawę, że taki sam podział istniał także w ojczyźnie kolonistów - XVIII Anglii i Szkocji. Właśnie tam gdzie swój początek miała rewolucja przemysłowa Elizabeth Gaskell osadziła swoją powieść "Północ - Południe". Zamknij oczy i przenieś się w czasie. Dowiedz się dlaczego "piekło jest białe".

Nic lepiej nie uzupełnia wiedzy historycznej i naszego wyobrażenia o tamtych czasach jak powieści. XIX-wieczna Anglia to miejsce gdzie zaczyna się ta historia. Margaret Hale jest córką pastora. Właśnie wróciła do rodzinnej miejscowości z Londynu. Jej kuzynka wyszła za mąż za doskonałą partię. Margaret choć związała się z kuzynostwem ma nadzieję na przyszłość. Przecież parafia na wsi to pełne wspomnień wspaniałe lata dzieciństwa. Los jednak rzuci ją o wiele dalej. Rodzina Hale'ów musi przenieść się dalej na Północ do przemysłowego miasteczka Milton. Nowe miejsce zamieszkania jest tak inne od tego co panna Hale do tej pory znała, że zdaje się być w innym kraju lub nawet rzeczywistości. Nie chodzi tylko o obowiązujące normy społeczne ale także codzienność. Kiedy Margaret po raz pierwszy odwiedza przędzalnie pana Johna Thorntona jest pewna, że piekło jest białe. Unosząca się w powietrzu bawełna niczym śnieg lub też anielskie pierze osiada w płucach robotników i prowadzi do ich powolnej śmierci. Im bardziej Margaret poznaje ten świat, tym więcej ma do zarzucenia panu Thorntonowi. Jaki będzie koniec tej historii ? Książka obfituje w niespodziewane zwroty akcji, których nikt nie mógłby przewidzieć.

"Północ - Południe" to nie romans. Jest to powieść łącząca tematyką społeczną i powieść o tamtych czasach z elementami romansu. Elizabeth Gaskell to kobieta epoki wiktoriańskiej. Sam Charles Dickens wspierał ją w jej literackich próbach. Historia Margaret była już kolejną książką tej autorki. Powieść jest niezwykle wciągająca i niepowtarzalna. Zawiera w sobie wiele wątków, a tym samym dużo konfliktów, w których to czytelnik sam musi zdecydować po której ze stron się opowiedzieć. Styl pisania z całą pewnością spodoba się fanom Jane Austen, choć jest prostszy i mniej zawiły, jednak nie pozbawiony zabawnej krytyki niektórych obyczajów tamtych czasów. Książka nie zawiera wątków fantastycznych i stanowi wierne odzwierciedlenie historyczne życia w uprzemysłowionej XIX-wiecznej Anglii.
Zdecydowanie polecam.