Pewnej zimy nad morzem recenzja

„Pewnej zimy nad morzem”

Autor: @ReniBook ·1 minuta
2020-07-08
2 komentarze
2 Polubienia
Kazia i jej trzy przyjaciółki: Sabina, Helenka i Baśka narzekały na nudę i brak adrenaliny. Próbowały już wszystkiego co przyszło im do głowy począwszy od spotkań przy szydełkowaniu skończywszy na klubie rock&rolla.
Tym razem postawiły na klub okultystyczny, dlatego Kazia zrobiła dzban srogiego, wysokoprocentowego napitku, zapaliła świece i na stole położyła tablicę ouija. Rozpaliła nawet w kominku gdy przyszły dwie z trzech zaproszonych. Czekały już tylko na Baśkę z szarlotką.
W tym samym momencie co spóźniona koleżanka na ścianie mieszkania organizatorki spotkania pojawił się krwawy napis. Demon jak nic, jeszcze na dobre nie zaczęły spotkania, a tu już zły duch sam się wprosił.

W pensjonacie obok, Majka wściekła na swoją matkę szykowała pokoje dla jakiejś grupy świrusek, które zamiast spędzić święta z rodziną postanowiły urządzić sobie jakieś zgromadzenie.
W sumie dla nich to nie było byle jakie spotkanie. Tworzyły grupę demonologiczno - okultystyczną i zamierzały przez cały tydzień oddawać się rozprawianiu o tym, co lubiły najbardziej.

Julita musiała wprosić się do pensjonatu przynajmniej na kilka dni, gdyż koniecznie musiała iść pod jakimś pretekstem do ciotki. Przecież żeby odziedziczyć dom musi czasem odwiedzić tą starą wariatkę.
Traf chciał, że trafiła tam na te wredne laski z Fb, które nie chciały jej powiedzieć gdzie zorganizują swój pierwszy konwent.
No proszę - pomyślała z satysfakcją upiecze dwie pieczenie na jednym ogniu.

Co może wyjść z tak dziwacznego połączenia w małej nadmorskiej miejscowości, w dodatku w Święta Bożego Narodzenia?
Czy jest choćby nikła szansa, że miasteczko przetrwa najazd demonów i demonologów, nie mówiąc już o rodowitych mieszkańcach też nie do końca przy zdrowych zmysłach?

Książka ta, to pełen urokliwego humoru kryminał z niecodziennymi postaciami. Charakterki bowiem wszyscy mają rodem z piekła, a takich sąsiadów to bym chyba nawet za dopłatą nie chciała😉
Czyta się samo szybciutko (ale w dobrym znaczeniu) i powoduje sporo uśmiechu.
Pani Iwona obdarzyła swoich bohaterów całkiem pokaźnym spektrum najdziwniejszych fobii, do tego dodała cudne dialogi, a to wszystko połączyła jeszcze sprawnym i interesującym śledztwem dotyczącym kilku trupów, a i prawie zapomniałabym o kiełkującym romansie w tle i kilku zdradach.
Naprawdę świetnie mi się czytało tę książkę i z czystym sumieniem ją Wam polecam!



#lucky
#renibook

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-07-08
× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Pewnej zimy nad morzem
Pewnej zimy nad morzem
Iwona Banach
6.2/10

Senne nadmorskie miasteczko tuż przed Bożym Narodzeniem staje się areną niepokojących wydarzeń. Dwa ciała, które mogą należeć do tej samej ofiary, to dopiero początek… Przystojny policjant Marek rozpo...

Komentarze
@Danuta_Chodkowska
@Danuta_Chodkowska · ponad 4 lata temu
Zachęcona do tej książki jestem od dawna 😆, tylko dorwać jej nie mogę... Choć może i dobrze, bo i tak brakuje czasu na czytanie 😉
× 1
@ReniBook
@ReniBook · ponad 4 lata temu
Chyba jak nam wszystkim 😉 Z tym czasem to się jakaś straszna sprawa robi, gdzieś znika i nie wiadomo gdzie. A książka bardzo sympatyczna, jak upolujesz to przeczytaj😘
× 1
@Danuta_Chodkowska
@Danuta_Chodkowska · ponad 4 lata temu
Po to poluję, by przeczytać ... :D

Pewnej zimy nad morzem
Pewnej zimy nad morzem
Iwona Banach
6.2/10
Senne nadmorskie miasteczko tuż przed Bożym Narodzeniem staje się areną niepokojących wydarzeń. Dwa ciała, które mogą należeć do tej samej ofiary, to dopiero początek… Przystojny policjant Marek rozpo...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Święta to szczególny czas w roku. To okres, który kojarzy nam się z odpoczynkiem, miłością, rodzinną i ciepłą atmosferą. Jednak Iwona Banach w powieści "Pewnej zimy nad morzem" przedstawia nam inne o...

@iszmolda @iszmolda

"Pewnej zimy nad morzem" autorstwa Iwony Banach to strzał w dziesiątkę . Jest to kryminał, przy którym uśmiałam się niemalże do łez. Nadmorskie miasteczko, w którym gości monotonia, czeka niespodzi...

@blizej_ksiazek @blizej_ksiazek

Pozostałe recenzje @ReniBook

Z dala od świateł
„Z dala od świateł”

Przeczytałam wszystkie książki autorki i mogę śmiało powiedzieć, że należy do grona moich ulubionych pisarzy. Z wielką wprawą konstruuje fabułę i tworzy swoich bohater...

Recenzja książki Z dala od świateł
Śmierć w głowie
Kolejna rewelacyjna pozycja Sire

Tom III Cédric Sire należy do grona moich ulubionych pisarzy. Sposób, w jaki prowadzi fabułę, jest bezkompromisowy i ma na celu wciągniecie czytelnika do stworzonego...

Recenzja książki Śmierć w głowie

Nowe recenzje

BOBEK. Poważny królik o niepoważnym imieniu
Kiedy sen staje się rzeczywistością
@Zaczytanabl...:

Bobek. Poważny królik o niepoważnym imieniu - Zuzanna Samsel Billi to chłopiec, który jest bardzo wrażliwy i empa...

Recenzja książki BOBEK. Poważny królik o niepoważnym imieniu
Wielka Księga Opowieści Kryminalnych
Kryminalna uczta w doborowym towarzystwie.
@Mirka:

@Obrazek „Jeśli umysł diabolicznego geniusza potrafi wymyślić metodę kradzieży lub morderstwa, która wydaje się niem...

Recenzja książki Wielka Księga Opowieści Kryminalnych
Bez skazy
Bez skazy
@historie_bu...:

„Jest coś pociągającego w człowieku, który jest cholernie dobry w tym, co robi. Każdy krok jest pewny. Wytrenowany. Peł...

Recenzja książki Bez skazy
© 2007 - 2024 nakanapie.pl