Władimow to nazwisko, które powinno widnieć obok Sołżenicyna i Szałamowa, gdy porusza się tematykę łagrów sowieckich. W powieści "Wierny Rusłan", Gieorgij Władimow umieścił zwięzły portret psychologiczny umysłu zniewolonego przez reżim totalitarny. Dzieło to wyróżnia postać głównego bohatera, którym jest owczarek niemiecki imieniem Rusłan, pies wyszkolony by za wszelką cenę pilnować porządku w obozie za drutem kolczastym.
Opowieść o Rusłanie rozpoczyna się w momencie likwidacji jednego z syberyjskich łagrów. Psy, które nie są już potrzebne, zostają zwolnione ze swojej służby. Porzucone błąkają się w okolicy najbliższej wioski i stacji kolejowej. Otoczenie rysowane jest z perspektywy Rusłana, wytrwale próbującego wdrażać w życie jedyne znane mu z obozu zasady, jedyne uznawane przez niego za słuszne. W związku z tym, mimo nowego obrotu spraw, pozostaje niezmiennie oddany swemu panu czyli jednemu z obozowych katów, do momentu, gdy zostaje przez niego brutalnie potraktowany i ostatecznie porzucony. Tytułowy bohater pozostaje niewzruszony tym doświadczeniem i w dalszym ciągu, w miarę możliwości, wypełnia swoją misję zarówno w śniegu, jak i w deszczu. Nauczony nie przyjmować pokarmów od nikogo prócz pana, owczarek jest skazany na spożywanie samodzielnie upolowanych stworzeń. Co więcej, gdy spotyka byłego więźnia, czuje się w obowiązku sprawować nad nim nadzór. Determinacja tytułowego psa jest niewyobrażalna, podtrzymywana wciąż żywymi wspomnieniami z lepszych dni przeżytych za solidnym płotem z kolczastego drutu. Tak, lepszych, gdyż Rusłanowi obozowe piekło zdawało się być rajem. Miejscem, gdzie panował ład i porządek, gdzie za należyte wykonanie obowiązków otrzymywał nagrodę pod postacią zupy i kości z kawałkami mięsa, godnej pozazdroszczenia przez każdego z więźniów. W powieści Władimowa, nie brakuje drastycznych fragmentów. Występują one w sporych odstępach i przez to dłużej wybrzmiewają na stronach książki. Los psa Rusłana stanowi alegorię homo sovieticusa, dla którego liczy się przede wszystkim utrzymanie zdobytej władzy. Nie potrafi odnaleźć się w nowym otoczeniu, przystosować do nowych warunków. Terror to dla niego normalność, wolność jest mu obca.
Poza głównym bohaterem, ważną postacią jest również strzeżony przez niego więzień zwany Wycieruchem. Możliwe, że w tej kreacji, autor inspirował się losami swojego ojca, który nie wrócił do rodziny po wojnie. Wycieruch nie jest pewien czy powinien wracać do domu, gdyż może tym zaszkodzić rodzinie. Gieorgij Władimow miał problemy ze znalezieniem pracy po studiach właśnie w związku z niewyjaśnionym zaginięciem ojca.
„Wiernego Rusłana” zalicza się do dzieł tzw. epoki zastoju czyli 20-lecia po październiku 1964 roku. Podobno autor pisał tę powieść nawet już wcześniej, a później ponownie dokonywał w niej zmian w 1974 roku. Po raz pierwszy została oficjalnie wydana w 1975 w Niemczech, w Rosji dopiero po rozpadzie ZSRR. W Polsce przed 1989 rokiem, książka była wydawana trzy razy przez wydawnictwa podziemne. Gieorgij Władimow, urodzony w 1931 roku, został zmuszony do emigracji z ZSRR w 1983, po wielu latach życia w Niemczech, odzyskał rosyjskie obywatelstwo w 2000 roku, zmarł w 2003 roku i został pochowany w Moskwie.