W przypadku książek dosyć często nie liczy się ilość, a jakość. Ostatnio, po raz kolejny, przekonałam się na własnej skórze, że podobnie jest w przypadku książek z serii „Krótkie wprowadzenie”. Serię wydaje w polskiej wersji językowej Wydawnictwo Uniwersytetu Łódzkiego, a w oryginale tworzy ją zespół oksfordzkich ekspertów i tamże publikuje Oxford University Press. Jeżeli ktoś jeszcze nie słyszał, ani nie czytał o tej serii to gorąco namawiam, aby nadrobić tę zaległość. Rozpiętość tematyki tych książek jest tak szeroka, że nawet najbardziej oczytany i wybredny czytelnik wybierze coś dla siebie z kilkudziesięciu dostępnych tytułów. W dobie natłoku informacji, tego typu forma przekazu to strzał w dziesiątkę.
Jedna z najnowszych publikacji z cyklu „Krótkie wprowadzenie”, zawiera kompendium wiedzy o Bizancjum. Autor Peter Sarris od pierwszej strony porywa czytelnika na pasjonujący wykład o istocie, znaczeniu i kolejach dziejowych tego państwa. Osobiście jestem wielką pasjonatką historii Istambułu, a co się z tym ściśle wiąże Konstantynopola, więc nieprzypadkowo sięgnęłam po tę lekturę, która zaspokoiła moją ciekawość, uzupełniła pewne braki, zrodziła nowe pytania.
W pierwszej części, autor skupia się na wyjaśnieniu czytelnikowi jak bardzo przez wieki zaniedbywano badania naukowe dotyczące tak ważnego okresu w dziejach Europy i świata. Wskazuje na jego niezbyt łaskawe ocenianie, postrzeganie, a nawet niezrozumienie chociażby w epoce Oświecenia np. przez Woltera. Tymczasem, co ciekawe, wskazuje, że w bizantyjskich chrześcijańskich klasztorach, ale i w świeckich domostwach, nie gardzono żadnym skrawkiem dostępnej wiedzy i skrupulatnie gromadzono również dorobek innych kultur.
W kolejnych siedmiu rozdziałach, zwierających czystą esencję informacji, omawiana jest ewolucja Cesarstwa Bizantyjskiego, poprzez różnorodne osiągnięcia, dorobek artystyczny, pod wpływem czynników zewnętrznych czy też relacji z kulturą muzułmańską. Spod pióra Petera Sarrisa wyłania się jako państwo otoczone ze wszystkich stron, od wschodu i od zachodu, przez nieprzewidywalnych sąsiadów. W obliczu ciągłych zagrożeń z ich strony, Bizancjum przechodziło nieustające metamorfozy zarówno pod względem politycznym, jak i religijnym. Autor wskazuje w jaki sposób upadek i kres Cesarstwa nie nastąpił nagle w 1453 roku, lecz był to powolny proces, który nabrał większej dynamiki po objęciu władzy przez młodego sułtana osmańskiego - Mehmeda II i podbiciu przez jego armię Konstantynopola.
Wyjątkowym atutem i znakomitym dopełnieniem książki są liczne mapy, które pozwalają lepiej przyjrzeć się podziałom terytorialnym i ich przeobrażaniu się w kolejnych wiekach.
Poleciłabym „Bizancjum” z serii „Krótkie wprowadzenie” każdemu niewtajemniczonemu w potęgę Cesarstwa Bizantyjskiego, a także szczególnie zainteresowanym tematyką tego państwa oraz jego słynnej stolicy nazywanej nie bez powodu Stolicą Świata.
Książkę otrzymałam z Klubu Recenzenta portalu nakanapie.pl
Publikacja stanowi syntezę dziejów i znaczenia Bizancjum, które po przetrwaniu upadku zachodnioeuropejskiego Cesarstwa Rzymskiego w V w. rozkwitało jako jedna z najpotężniejszych sił gospodarczych, k...
Publikacja stanowi syntezę dziejów i znaczenia Bizancjum, które po przetrwaniu upadku zachodnioeuropejskiego Cesarstwa Rzymskiego w V w. rozkwitało jako jedna z najpotężniejszych sił gospodarczych, k...
Prawdopodobnie nie zdajesz sobie sprawy z tego, jak bardzo potrzebujesz sięgnąć po serię "Krótkie Wprowadzenie". To jedna z tych nielicznych sytuacji, kiedy okładka książki nie naciąga prawdy. Faktyc...
@atypowy
Pozostałe recenzje @bookovsky2020
Legenda miejska o podróży w czasie
Legendy miejskie - ciekawią, intrygują, budzą uśmiechy o natężeniu wszelkiego kalibru. Tymczasem, według fabuły książki Toshikazu Kawaguchi, w rozbudowanej i zagmatwanej...
Wtedy te upalne, zakurzone dni, tygodnie i miesiące, które zostawiliśmy za sobą na Wielkim Północnym Zachodzie, wydały się nagle niczym, tak jak zapewne życie wyda się n...