Jim Butcher urodził się 26 września 1971r. i jest amerykańskim pisarzem literatury fantastycznej. Swoją popularność zdobył dwoma cyklami fantasy: Akta Harr'ego Dresdena i Codex Alera. Obecnie mieszka w Independence wraz ze swoją żoną Shannon K. Butcher (autorką romansów) i synem Jamesem Josephem oraz psem obronnym Frostbitem Vondoomem.
Mag, którego poznaliśmy w poprzednim tomie nie ma się najlepiej. Od ostatniego zlecenia minęło pół roku, dlatego jego środki finansowe są mizerne i nie stać go nawet na ciepły i pożywny posiłek w ciągu dnia. Sprawa, którą rozwiązywał wiosną nie została do końca wyjaśniona, a teraz on i jego przyjaciółka Murphy są pod nadzorem policji. Na dodatek jeden z przestępców rozpowiada dookoła, że współpracuje z Dresdenem co może mu tylko przysporzyć kłopotów. Pewnego dnia do jego biura przychodzi Kim i wypytuje o niecodzienne rzeczy, a na horyzoncie dochodzi do zbrodni, która jest zupełnie nieprawdopodobna.
Najmocniejszą stroną tej części okazała się fabuła, gdyż autor jeszcze bardziej ją rozbudował dzięki czemu wszystkie wydarzenia stały się o wiele ciekawsze. Już pierwszy tom niewiarygodnie mnie zaskoczył, a przeczytawszy kolejny jestem pod na prawdę wielkim wrażeniem. Czytając jedynie dwie części możemy zaobserwować jak Jim Butcher rozkręca się, a wraz z nim jego warsztat pisarski. Pełnia Księżyca jest całą kopalnią pozytywnych cech, które możemy wydobywać z każdym kolejnym rozdziałem.
Język i styl autora oraz główny bohater to dwie rzeczy, które zostały nie naruszone. Jim Butcher nadal pisze lekko, przyjemnie, zrozumiale i ciekawie natomiast Harry to ten sam, trochę nieokrzesany Mag z poczuciem humoru. Autor piszcząc kolejny tom skupił swoją uwagę na wilkołakach i właśnie ten temat jest głównym w Pełni Księżyca. Czytając możemy zaobserwować z jaką swobodą opisuje te stworzenia dobierając każdej odmianie poszczególne cechy charakteru i wyglądu. Ich opisy zamiast nudzić to wręcz intrygują czytelnika co rzadko się zdarza.
Podobnie jak w poprzedniej części Akt Dresdena występuje tutaj wartka i dynamiczna akcja, która porywa czytelnika w wir niesamowitych i nieprawdopodobnych zdarzeń. Wszystko co dzieje się w tym magicznym świecie bardzo szybko udziela się czytającemu, dzięki czemu może poczuć jakby to on był jednym z bohaterów powieści. Wszystkie te zalety świadczą o oryginalności tej powieści.
Najbardziej podobało mi się to, że Jim Butcher potrafi zaciekawić czytelnika swoimi realistycznymi i nieco brutalnymi opisami i scenami, które występują w książce. Dodatkowo świetny narrator, jakim jest Harry spowoduje, że każda kolejna strona będzie dla nas wyzwaniem i przygodą. Całość czyta się jednym tchem z szerokim uśmiechem na twarzy. Autor umiejętnie połączył fantastykę z kryminałem, dzięki czemu każdy miłośnik tych gatunków będzie zachwycony.
Dodatkowym autem Pełni Księżyca jest jej wydanie, gdyż tajemnicza i mroczna okładka przyciągnie nie jednego czytelnika. Wypukłe napisy i dobrana kolorystyka świetnie się prezentuje. Jim Butcher jest autorem, którego warsztat pisarski jest na naprawdę wysokim poziome, dlatego właśnie jego powieści zasługują na uwagę i pochwałę. Polecam wszystkim, zarówno miłośnikom fantastyki jak i osobom, które miłością do tego gatunku nie pałają.