Pchła recenzja

"Pchła"

Autor: @tatiaszaaleksiej ·1 minuta
2021-02-11
Skomentuj
13 Polubień
„…los był złośliwym skurczybykiem, który rozdawał ludziom karty wedle własnej fantazji, często pozbawionej jakiegokolwiek sensu”.

Wigilia Bożego Narodzenia, ruch uliczny zamiera, każdy chce spędzić ten czas z rodziną. Marta myślami jest przy przygotowaniach do ślubu, niespodziewanie dostaje zdjęcie, które zmienia wszystko. Ma przed sobą widok zamordowanego narzeczonego. Adam Lorenz jest komisarzem Wydziału Zabójstw, właśnie dostał wezwanie do morderstwa, którego nie może zbagatelizować. Został zastrzelony młody mężczyzna. Lorenz widział dużo, bardzo dużo w swojej wieloletniej służbie, jednak to co widzi teraz całkowicie go zaskakuje. Nic tutaj nie jest przypadkowe, a morderstwo zostało z premedytacją i w każdym szczególe zaplanowane. Nie ma najmniejszego śladu, brak podejrzanych, sprawca pozostawił tylko starą fotografię. Do śledztwa dołącza profilerka Iza Rawska. Razem przyjdzie im szukać odpowiedzi na mnożące się pytania. Nikt nie wie, że to dopiero początek…

Akcja tego rewelacyjnego kryminału jest dość dynamiczna i zwrotna. Fabuła wzbudza emocje i nerwowe napięcie. Jest spójna, dopracowana w każdym szczególe. Smaczku całości dodaje umiejętne połączenie wydarzeń z przeszłości z teraźniejszością. Ciekawie ukazani, bohaterowie, charyzmatyczni, barwni, wyraziści. Twardziele i słabeusze. Narracja poprowadzona jest w trzeciej osobie, mamy kilka spojrzeń z perspektywy mordercy i ofiary, która czeka już tylko na śmierć - robią wrażenie. Komisarz Lorenz wzbudził moją sympatię. Jest inteligentnym pracoholikiem, pokrzywdzony przez zły los, głęboko ukrywa swoje demony z przeszłości.

Dzieje się, oj dzieje! Z precyzją, w każdym szczególe w zaplanowane morderstwa, które przerażają opisami, przypominają egzekucje, brak jakichkolwiek śladów, jedynie stare fotografie, które trudno z czymkolwiek połączyć. Tajemnice, intrygi, mrok, niepokój. Morderca ogarnięty manią, jego poczynania stają się coraz śmielsze. Śledztwo systematycznie posuwa się do przodu, poszlaki, powiązania, fakty. Początkowo trudno jest znaleźć jakąkolwiek zależność, wspólny punk między zbrodniami. Motyw z II wojny światowej robi ogromne wrażenie.

„Gdyby ludzie choćby przez jeden dzień zaznali tamtego piekła, zrozumieliby, że mają wszystko.”

Bardzo dobry, niebanalny kryminał, który całkowicie mną zawładnął. Daje do myślenia, zmusza to refleksji. Kawał dobrej roboty, autorka umiejętnie wodzi czytelnika za nos. Bardzo polecam.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-02-11
× 13 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Pchła
Pchła
Anna Potyra
7.6/10
Cykl: Komisarz Adam Lorenz, tom 1

Demony przeszłości powracają… Wigilia Bożego Narodzenia. Ulice Warszawy pustoszeją, mieszkańcy zaszywają się w zaciszu swych domów, by zasiąść przy świątecznych stołach. Jednak nie wszyscy. Adam Lor...

Komentarze
Pchła
Pchła
Anna Potyra
7.6/10
Cykl: Komisarz Adam Lorenz, tom 1
Demony przeszłości powracają… Wigilia Bożego Narodzenia. Ulice Warszawy pustoszeją, mieszkańcy zaszywają się w zaciszu swych domów, by zasiąść przy świątecznych stołach. Jednak nie wszyscy. Adam Lor...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

,,Czy myślisz, że twoje życie jest takie duże? Jesteś jak pchła”. Wartka akcja, konkretnie i rzeczowo. Cały czas coś się dzieje. Fajny styl pisania, lekki dzięki czemu książka przeczytana w dwa wie...

@paulama @paulama

Ostatnio zaobserwować możemy, że wielu autorów robi skok w bok. Nie chodzi tu oczywiście o zdradę, bo nadal komputer, notatki i głowa pełna pomysłów stoją na pierwszym miejscu, ale pisarze często pró...

@Zaczytane_koty @Zaczytane_koty

Pozostałe recenzje @tatiaszaaleksiej

Zdeptane nadzieje
"Zdeptane nadzieje"

“Niech życie biegnie, jak chce, kołysze nami jak liśćmi na wietrze, nie mamy na nic wpływu”. Czasy, gdy Polska była pod zaborami. Stojący na czele imperium rosyjskiego...

Recenzja książki Zdeptane nadzieje
Brzydcy ludzie
"Brzydcy ludzie"

“W ciszy wybrzmiewa najwięcej”. Henryk od bardzo dawna jest wdowcem. Jego żona odeszła ponad trzydzieści lat temu, a on wciąż jest sam. Nigdy nie myślał o tym, by związ...

Recenzja książki Brzydcy ludzie

Nowe recenzje

Księżniczka Bari
Czy cierpienie uszlachetnia?
@jatymyoni:

”Seria z żurawiem” to dla mnie gwarancja dobrej i ciekawej literatury z najdalszych zakątków świata, a jednocześnie mów...

Recenzja książki Księżniczka Bari
Coffee on Ice
Idealna ???
@ksiazkawaut...:

#Współpraca reklamowa Romans wręcz idealny… W ostatnim czasie sporą popularność zdobyły tzw. „hokejówki” – romans...

Recenzja książki Coffee on Ice
Szpiedzy Putina
Wszyscy ludzie Kremla
@ladymakbet33:

Był sierpień 2022 roku, kiedy na granicy polsko-ukraińskiej zatrzymany został człowiek, od jakiegoś czasu podejrzewany ...

Recenzja książki Szpiedzy Putina
© 2007 - 2025 nakanapie.pl