Pas Deltory. Jezioro Łez recenzja

"Pas Deltory. Jezioro Łez" - w pogoni za rubinem

Autor: @Tenshi ·2 minuty
2012-06-11
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Emily Rodda (a właściwie Jennifer Rowe) to jedna z bardziej znanych autorek powieści dla dzieci i młodzieży. Pochodząca z Australii pisarka stworzyła cykl o fantastycznym świecie Deltory – krainie opanowanej przez Władcę Mroku, którą stara się uratować garstka bohaterów poznana przez czytelników już w pierwszym tomie (jeśli można tak nazwać nieco ponad stustronicową książeczkę) - „Puszczach Milczenia”.

„Pas Deltory. Jezioro Łez” to druga część przygód Liefa i Bardy, do których dołączyła Jasmine w towarzystwie swoich zwierząt. Bohaterowie szukają kolejnego z siedmiu klejnotów, które kiedyś tworzyły legendarny Pas Deltory – artefakt wykuty przez pierwszego króla i zarazem najważniejszy królewski atrybut. Zdobyty w Puszczach Milczenia topaz jest już połączony z Pasem, dzięki czemu Lief i jego przyjaciele poznają niezwykłe właściwości kamienia. Kolejnym magicznym klejnotem jest rubin o barwie krwi. Chcąc go zdobyć i za wszelką cenę połączyć z Pasem, nasi wędrowcy spotykają na swej drodze wiele przeszkód zastawionych przez zwolenników mrocznego ładu. Na własne oczy widzą skutki czarnej magii nikczemnej wiedźmy Thaegan, która sieje smutek i zniszczenie w ich ukochanej krainie. Jak zakończy się ich kolejna przygoda? Czy bohaterowie spotkają się z wiedźmą i jaki będzie jego finał? I, co najważniejsze, czy dzielny Lief będzie w stanie pokonać niebezpiecznego strażnika kolejnego skarbu?

Tego dowiemy się w tej książce, towarzysząc Liefowi, Bardzie i Jasmine w kolejnych przygodach. Lektura nie jest obszerna, gdyż oscyluje wokół 200 stron, mimo to skutecznie uprzyjemni sobotnie popołudnie dzieciom lubiącym podróże i wyprawy w poszukiwaniu przygód. Książką zainteresują się także fani twórczości Roddy oraz zagorzali miłośnicy fantastyki dziecięcej.

Nie spodziewajmy się jednak wiele po kolejnym tomie przygód Liefa, ponieważ – nie da się ukryć – Emily Rodda drugim Tolkienem nie jest i nigdy nie będzie. Sięgnijmy po tę książkę, jeśli chcemy oderwać się od szarej polskiej rzeczywistości. Prosty język, kilka łamigłówek i nierozbudowana fabuła z pewnością w tym pomogą. Z własnego doświadczenia wiem, że takie książki bardzo się przydają po lekturze trudnych, poruszających tematów, kiedy nasz mózg wypełniają setki pytań i trzeba choć na chwilę uwolnić od nich skołowany umysł.

Pomimo swojego wieku, wciąż dobrze oceniam cykl o Pasie Deltory. Autorka nie zawiodła mnie ani przy lekturze pierwszej części, ani teraz. Nadal zamierzam skompletować cały cykl i mam cichą nadzieję, że przy lekturze kolejnych części Emily Rodda wplecie więcej fabuły, więcej wydarzeń i akcji, i wreszcie sprawi, że poczuję się zaskoczona tym, co dzieje się na kartkach opowieści.

Ocena: 3,5/5

Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Pas Deltory. Jezioro Łez
2 wydania
Pas Deltory. Jezioro Łez
Emily Rodda
8.3/10
Cykl: Pas Deltory, tom 2

Po odnalezieniu złocistego topazu Lief, Barda i Jasmine ruszają na poszukiwanie drugiego klejnotu. Wbrew przestrogom zapuszczają się na niebezpieczne terytorium, którym włada przerażająca wiedźma Thae...

Komentarze
Pas Deltory. Jezioro Łez
2 wydania
Pas Deltory. Jezioro Łez
Emily Rodda
8.3/10
Cykl: Pas Deltory, tom 2
Po odnalezieniu złocistego topazu Lief, Barda i Jasmine ruszają na poszukiwanie drugiego klejnotu. Wbrew przestrogom zapuszczają się na niebezpieczne terytorium, którym włada przerażająca wiedźma Thae...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Kolejna świetna część tej serii! Następna książka z tej serii jest jeszcze lepsza niż pierwsza . Wciąga od pierwszych stron . Opowiada o trójce przyjaciół , którzy wyruszają w dalszą drogę aby zdobyć...

Z przyjemnością powróciłam do Deltory, rozległej krainy magii i potworów. Muszę przyznać, że "Puszcze Milczenia" mnie zainteresowały, choć były w pewnym sensie wprowadzeniem do całej serii Pasa Deltor...

@sabinka.t1 @sabinka.t1

Pozostałe recenzje @Tenshi

Wszechświaty
Teoria wieloświatów

Nic dziwnego, że Leonardo Patrignani napisał Wszechświaty - książkę z fabułą opartą na teorii wieloświatów. Sam jest przecież człowiekiem-orkiestrą: pisarzem, aktorem d...

Recenzja książki Wszechświaty
Król, królowa i królewska faworyta
Z ekranu telewizora na kart książki

Tudorowie na stałe wpisali się na karty historii jako dynastia niezwykle barwna i kontrowersyjna. Na poczynania jej członków oczy zwracała cała Wielka Brytania. Po dziś...

Recenzja książki Król, królowa i królewska faworyta

Nowe recenzje

Klub Dzikiej Róży
Dzika róża
@patrycja.lu...:

"Klub Dzikiej Róży" zaprasza w progi podupadłego pensjonatu w czasach powojennych, w którym policja odkrywa zwłoki. Mie...

Recenzja książki Klub Dzikiej Róży
1.3.1.4. Śmierć nas nie rozłączy
Tetbeszka
@patrycja.lu...:

"1.3.1.4. Śmierć nas nie rozłączy" to debiut Aleksandry Maciejowskiej, w którym przenosimy się kilkadziesiąt lat wstecz...

Recenzja książki 1.3.1.4. Śmierć nas nie rozłączy
Dzieci jednej pajęczycy
Pajęcza sieć
@patrycja.lu...:

"Dzieci jednej pajęczycy" przenoszą nas do świata Aglomeracji, gdzie cywilizacja próbuje utrzymać się na powierzchni za...

Recenzja książki Dzieci jednej pajęczycy
© 2007 - 2024 nakanapie.pl