Nigdy nas tu nie było recenzja

Paranoja, manipulacja i morderstwo

Autor: @chomiczek71 ·1 minuta
2022-04-01
Skomentuj
3 Polubienia
Emily i Kristen, dwie trzydziestoletnie bohaterki powieści przyjaźnią się już od od dziesięciu lat. Uwielbiają egzotyczne szalone wycieczki we dwójkę. Świetnie się na nich bawiły do czasu gdy, rok temu, w Kambodży jedna z nich padła ofiarą ataku na tle seksualnym. Jak by tego było mało, gdy w tym roku jadą do Chile sytuacja powtarza się, ale ofiarą pada druga przyjaciółka.

W obu przypadkach dziewczynom puszczają nerwy i w samoobronie dopuszczają się najgorszego, ale czy oba przypadki naprawdę wyglądają tak samo?

Całą historię opowiada nam Emily - dziewczyna wysoko wrażliwa, pozbawiona pewności siebie i szukająca własnej wartości w ocenie innych osób. Czytając szybko zrozumiemy jak bardzo została zdominowana przez Kristen - zaborczą manipulatorkę, która pod płaszczykiem siły ducha skrywa mroczną, socjopatycznej naturę

Emily zależy na spokojnym życiu, właśnie poznała mężczyznę, z którym chciałaby się związać, jednak czy Kristen pozwoli jej na to? Czy zdoła uciec demonom siedzącym w jej głowie od czasu Kambodży?

"Nigdy nas tu nie było" jest pełnokrwistym thrillerem psychologicznym. Mamy tu szczegółowe opisy miejsc, osób, emocji i mimo, że lubię obszerne opisy, na początku trochę mnie to nużyło. Jednak po przeczytaniu całości przyznaję, że wszystkie te opisy były potrzebne żebyśmy mogli lepiej wczuć się w sytuację bohaterek, a później mocniej odczuć końcowe uderzenie. A ono jest konkretnym zaskoczeniem. Autorka jest mistrzynią suspensu, ale i analizy psychologicznej.

Gdybym miała się do czegoś przyczepić byłyby to na pewno błędy w tłumaczeniu. Znajdujemy tu "chudą wieżę", "tłusty znak drogowy", przed wypiciem drinków "nasze okulary pocałowały się" (podejrzewam, że chodziło o szklanki, stuknięte na "zdrówko"), "przerażające gówno samotnej białej kobiety"- jako określenie paranoi, mam wrażenie, że tego nie powinno się tak dosłownie tłumaczyć 🤭 . Sporo smaczków tego typu. Nie wpływa to na jakość całości, jednak przyznaję, że wybijało mnie z rytmu przy czytaniu, bo czasem musiałam zastanowić się o co tu chodzi...

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-04-01
× 3 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Nigdy nas tu nie było
Nigdy nas tu nie było
Andrea Bartz
8.3/10

Nigdy nas tu nie było Tytuł, który zrobił na świecie prawdziwą furorę! Bestseller „New York Timesa”, wybór Reese Witherspoon Club, a wkrótce ekranizacja Netflixa. Mocny thriller psychologiczny z nap...

Komentarze
Nigdy nas tu nie było
Nigdy nas tu nie było
Andrea Bartz
8.3/10
Nigdy nas tu nie było Tytuł, który zrobił na świecie prawdziwą furorę! Bestseller „New York Timesa”, wybór Reese Witherspoon Club, a wkrótce ekranizacja Netflixa. Mocny thriller psychologiczny z nap...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Emily spędza urlop z przyjaciółką w Chile. Wyjazd upływa im w miłej atmosferze, mogą spędzić wspólnie czas i nadrobić miesiące rozłąki. Kiedy ostatni dzień wyjazdu dobiega końca, dochodzi do tragedii...

@papierowa_ksiazka @papierowa_ksiazka

Po thrillery psychologiczne staram się sięgać raczej dość rzadko, chociażby dlatego że na ogół są ciężkie i dość długo się ciągną jeśli chodzi o fabułę. Ale tym razem wyjątek zrobiłam chociażby dlate...

@Anna_Szymczak @Anna_Szymczak

Pozostałe recenzje @chomiczek71

Kształt demona
Do połowy było ok...

Czy miejsce, w ktorym rozgrywa się akcja książki może Cię przekonać do sięgnięcia po nią? Mnie bardzo często tak, chętnie sięgnę po kryminał, w ktorym akcja dzieje sie w...

Recenzja książki Kształt demona
Zanim zostaliśmy potworami
Niesamowita🖤

Czy masz wrażliwy węch? Świat zapachów jest dla Ciebie ważny? Ja muszę przyznać, że kiedyś miałam bardzo wrażliwy nos, jednak covid to zmienił. Obecnie mam węch na pozio...

Recenzja książki Zanim zostaliśmy potworami

Nowe recenzje

Smugi
Smugi
@book_matula:

Pod hasłem „superprodukcja” z pewnością warto zwrócić uwagę na nowość Małgosi Starosty – „Smugi”. Nie przesadzam, a po ...

Recenzja książki Smugi
Przerwa świąteczna
Ktoś chce nieprzesłodzoną opowieść świąteczną?
@kkozina:

❓️Czy w dzisiejszych zabieganych czasach wierzycie jesz­cze w magię Bożego Narodzenia? W pewnym parku, przy alejce pro...

Recenzja książki Przerwa świąteczna
Zło w ciemności
W ciemności wszystko jest straszniejsze.
@florenka:

“Zło w ciemności” to kolejna książka Alex Kavy, w której pierwsze skrzypce odgrywają agentka FBI Maggie O’Dell, Ryder C...

Recenzja książki Zło w ciemności
© 2007 - 2024 nakanapie.pl