Sezon Pająków recenzja

Pająki i sztuka

Autor: @aniabruchal89 ·2 minuty
2022-08-04
Skomentuj
5 Polubień


To już kolejna pozycja z pogranicza kryminału i thrillera od Wydawnictwa LeTra. Książki tego Wydawcy zazwyczaj dzieją się we Włoszech, Francji, tak samo było i tym razem. Kraje, się nie zmieniają, ale jest to świetny majstersztyk, z uwagi na to, że są to pozycje ze sztuką w tle. Trzeba przyznać, że najpopularniejsze zabytki, są właśnie umieszczone w tych rejonach. Kto z miłośników sztuki nie chciałby odwiedzić Luwru. Akcja najnowszej powieści Barbary Baraldi Sezon Pająków, dzieje się w Turynie, więc to kolejny znak rozpoznawczy Wydawcy.

W Turynie roku 1988 mamy wszystko dla miłośników mieszanego thrillera, romantyczne noce, wspaniale zabytki, letnią aurę. To wszystko suto okraszone morderstwem oraz niezwykle licznym stadem pająków. Fabuła powieści jest mocno rozbudowana, chociaż sztuka tutaj była raczej epizodyczna, mimo wielu ciekawych opisów.

Słynny most w Turynie zostaje zamieszkany przez stado pająków, ich sieć zasnuwa jego balustradę, nikt nie wie, dlaczego tak jest. Prokurator Scalviati przybywa na miejsce kolejnej zbrodni. To już trzecie zabójstwo w mieście, sprawą interesuje się także prasa, jej przedstawicielką zostaje Leda de Almeida, posiadająca traumatyczne wspomnienia z Libanu. W sprawę miesza się, również Isaak Stoner, profiler FBI, który wykorzystuje najnowsze osiągnięcia techniki, aby rozwiązać zagadkę morderstw. Scalviati, jednak nie ufa mężczyźnie, uważając, że ten ukrywa jakiś sekret.



Akcja rozkręca się powoli, przeplata się opisami uliczek, zabytków oraz klimatu Turynu. Dla mnie jest to największy atut tej pozycji. Sama fabuła mało mnie wciągnęła, ale opisy otoczki są po prostu genialne i to jest to, co trzeba w tej publikacji docenić. Trochę drętwy humor, brak szybkości akcji, oraz tacy sobie bohaterowie nie są praktycznie zauważane jeśli ktoś kocha zabytki i chce się dowiedzieć czegoś o mieście. Bezsprzecznie dużym atutem tej powieści są wątki okultystyczne, mistycyzm, czarna magia i ezoteryka. Trochę to zahacza o Dziewiąte wrota i dodaje całej książce smaczku. Osobiście uwielbiam takie klimaty więc kiedy robi się mrocznie, jestem w swoim świecie.

Odkryta przeze mnie informacja jest taka, że Pisarka opierała swoje dzieło na autentycznych wydarzeniach z Florencji w latach 80 XX wieku, kiedy potwór z Florencji paraliżował strachem miasto. To bez wątpienia nadaje książce mocy.

Sezon pająków to powolna powieść, która zachwyci tych, którzy nigdzie się nie spieszą. Mnie zauroczyła ze względu na ilość informacji o mieście, natomiast sama fabuła mogła być lepsza. Nie zmienia to faktu, że książki kryminalne, czy thrillery ze sztuką w tle są genialnym pomysłem, co sprawia, że czekam na kolejne od Wydawnictwa LeTra. Z całą pewnością jest to wielka zmiana na rynku wydawniczym, która zachwyci miłośników szeroko pojętej sztuki. Tego typu książki są potrzebne z powodu coraz większej ignorancji społeczeństwa, oraz mniejszego zainteresowania kulturą.

Moja ocena:

× 5 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Sezon Pająków
Sezon Pająków
Barbara Baraldi
8/10

Turyn, 1988. W mieście grasuje nieuchwytny seryjny morderca. Nad sprawą pracują równolegle Francesco Scalviati, zastępca prokuratora, oraz Leda de Almeida, dziennikarka śledcza – oboje na życiowych z...

Komentarze
Sezon Pająków
Sezon Pająków
Barbara Baraldi
8/10
Turyn, 1988. W mieście grasuje nieuchwytny seryjny morderca. Nad sprawą pracują równolegle Francesco Scalviati, zastępca prokuratora, oraz Leda de Almeida, dziennikarka śledcza – oboje na życiowych z...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Turyn. Most Wiktora Emanuela I. Ciekawy fenomen pająków. Tak zaczyna się książka autorstwa Barbara Baraldi pt."Sezon pająków". Dość nietypowo. Mnie od razu ten początek zaciekawił i zastanowił jaki ...

@krzychu_and_buk @krzychu_and_buk

Końcówka lat '80 w Turynie. Na moście Wiktora zaczyna pojawiać się mnóstwo pająków wielkości pięści, a miastem wstrząsa kolejne podwójne zabójstwo. Sprawą kieruje młody prokurator Scalviati, który - ...

@whitedove8 @whitedove8

Pozostałe recenzje @aniabruchal89

Kuchnia zdrowia i długowieczności
Witaminki

„W Polsce - mało znana. Na Bałkanach - każdy wie kim była. Przed jej domem ustawiały się kilometrowe kolejki ludzi chorych, poszukujących zaginionych bliskich i chcący...

Recenzja książki Kuchnia zdrowia i długowieczności
Koniec polityki, czyli państwo bez przymusu
Wolność kocham i rozumiem

„Wielki naród (..) musi nosić wysoko sztandar swej wiary. Musi go nosić tym wyżej w chwilach, w których władze jego państwa nie noszą go dość wysoko, i musi go dzierży...

Recenzja książki Koniec polityki, czyli państwo bez przymusu

Nowe recenzje

Samotnie przeciwko ciemności. Zniweczenie triumfu lodu
Tik-tak, tik-tak
@Chassefierre:

,,Samotnie przeciwko ciemności'' jest chyba najtrudniejszą i zarazem najładniejszą książką z całej serii, choć to ostat...

Recenzja książki Samotnie przeciwko ciemności. Zniweczenie triumfu lodu
Miałeś już nigdy nie wrócić
Współpraca barterowa
@andzelikakl...:

🅡🅔🅒🅔🅝🅩🅙🅐 ▪️Ta historia przedstawia obraz miłości matki do dziecka. Jej bezwarunkowa miłość pokazuje, że jest najważniej...

Recenzja książki Miałeś już nigdy nie wrócić
Hotel w Zakopanem
"Nowe Zakopane" i Agrafka...
@maciejek7:

Do sięgnięcia po książkę „Hotel w Zakopanem” autorstwa Marii Ulatowskiej i Jacka Skowrońskiego skusiła mnie piękna zimo...

Recenzja książki Hotel w Zakopanem
© 2007 - 2025 nakanapie.pl