Dom sióstr marnotrawnych recenzja

Historia pachnąca słodkim zapachem zgnilizny

Autor: @szalona.ksiazkoholiczka.i ·2 minuty
2024-09-18
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Zaczął się wrzesień, a wraz z nim moja ukochana pora roku, czyli jesień. W trakcie tej pory roku uwielbiam czytać mroczne i klimatyczne historie. ”Dom sióstr marnotrawnych” właśnie taki jest. Można powiedzieć, że czuć zgniliznę i zapach śmierci wydobywający się spomiędzy stron. Zdecydowanie brakuję w literaturze młodzieżowej, tego typu historii. Bardziej mrocznych, zahaczający o horror.

Poznajemy trzy niezwykłe siostry: Iris, Grey i Vivi. Będąc małymi dziewczynkami, zaginęły w jednym ze szkockich miasteczek. Odnalazły się po miesiącu, zupełnie nie pamiętając gdzie były i co się stało. Powróciły całkiem inne, wręcz obce. Zaszły w nich niepokojące zmiany: ich oczy stały się czarne, a włosy całkowicie zbielały. Jednak nie to było najbardziej niepokojące. One same działały na ludzi jak narkotyk, ich obecność była odurzająca. Były także nienaturalnie piękne. Dziewczęta żyły swoim życiem, do czasu, gdy Grey zaginęła, zostawiając wskazówki. Siostry muszą odkryć, co je spotkało, gdy zaginęły. Ta wiedza przewraca ich życie do góry nogami.

Ta książka od pierwszej strony ocieka dziwnością i tajemniczością. Od początku wiemy, że czeka na nas jakaś makabryczna historia. Ten klimat utrzymuje się przez cały czas, nie mamy ani chwili wytchnienia. Im mniej się wie o fabule, tym lepiej. Jest to opowieść, gdzie najmniejszy spojler może zniszczyć całą zabawę. Właśnie ta tajemnica odkrywana kawałek po kawałku trzyma czytelnika cały czas w napięciu.

Książka skierowana jest do młodzieży, ale zdecydowanie 16+. Mamy tutaj sceny często obrzydliwe, często krwawe, niektóre także z podtekstem seksualnym. Nie znam wiele takich książek, zazwyczaj jednak są skierowane do osób dorosłych. Uważam, że takich książek brakuje na rynku wydawniczym. Choć widzę, że coraz więcej jest wydawanych thrillerów czy horrorów młodzieżowych. Bardzo mnie to cieszy.

Świat przedstawiony w naszej historii to nasze współczesne. Z jakiegoś powodu sądziłam wcześniej, że akcja będzie się działa w jakiś dawniejszych czasach. Na początku był to dla mnie mały problem, przyznaję. Lekko się rozczarowałam, ale z czasem przestało mi to przeszkadzać. Mamy tu pewien element magiczny, myślę, że zainspirowany mitologią celtycką. Niestety nie znam jej na tyle, żeby móc to potwierdzić. Nie chce szczegółowo określać, o co chodzi, gdyż byłby to duży spojler. Jednak mogę śmiało powiedzieć, że zostało to mocno rozwinięte w bardzo ciekawy sposób. Tak naprawdę to właśnie wokół tego krąży cała fabuła.

Muszę także wspomnieć o wydaniu, bo jest moim zdaniem lekko niezwykłe. Okładka na pierwszy rzut oka jest ładna, przyjemna. Jednak gdy się przyjrzymy, widzimy, że coś jest nie tak. Widzimy strużki krwi i… mrówki. Znajdują się one także na wewnętrznej stronie okładki. Dopiero w trakcie czytania można zrozumieć, skąd te mrówki się tam wzięły. Jest to mocno przemyślane. Okładka ma jeszcze jeden ciekawy element. W dotyku jest w dziwny sposób szorstka, a jednocześnie jedwabista.

Choć jak na razie tylko zachwycałam się tą historią, to czegoś mi w niej zabrakło. Czułam jakiegoś rodzaju niedosyt, gdy skończyłam ją czytać. Nie umiem jednoznacznie określić, co poszło nie tak. Myślałam, że ocenię ją bardzo wysoko, ale dałam jedynie siedem gwiazdek. Możliwe, że miałam zbyt duże oczekiwania. Co nie zmienia faktu, że bardzo polecam, szczególnie w ten jesienny czas.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-09-02
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Dom sióstr marnotrawnych
Dom sióstr marnotrawnych
Krystal Sutherland
7.5/10

Iris Hollow i jej dwie starsze siostry, Grey i Vivi, są niewątpliwie dziwne. Gdy były dziećmi, zniknęły z ulicy jednego ze szkockich miast i wróciły miesiąc później, nie pamiętając gdzie były, ani co...

Komentarze
Dom sióstr marnotrawnych
Dom sióstr marnotrawnych
Krystal Sutherland
7.5/10
Iris Hollow i jej dwie starsze siostry, Grey i Vivi, są niewątpliwie dziwne. Gdy były dziećmi, zniknęły z ulicy jednego ze szkockich miast i wróciły miesiąc później, nie pamiętając gdzie były, ani co...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

TW: Śmierć, samobójstwo, Krystal Sutherland już od pierwszych stron sygnalizuje osobliwą i niepokojącą atmosferę w książce ,,Dom sióstr marnotrawnych" Oddaje w ręce czytelnika upiorną historią, pr...

@Radosna @Radosna

"Z ust, nosa i mięknących gałek ocznych wyrastały mu woskowate białe kwiaty. Krzewiły się dziko z rany na skórze, z korzeniami umorusanymi m×rtwą czerwono-czarną krw¡ą. Coś poruszyło się z tyłu jego ...

@xbooklikex @xbooklikex

Pozostałe recenzje @szalona.ksiazkoh...

Księga drzwi
Książka o książkach

Zbyt duże oczekiwania, zdecydowanie zbyt duże. Spodziewałam się czegoś podobnego do “Bezgwiezdnego morza”. Z jednej strony to dostałam, ale z drugiej “Księdze drzwi” bar...

Recenzja książki Księga drzwi
Księgi mroku
Groza okraszona baśniowością

Horror dla dzieci brzmi co najmniej intrygująco i dziwnie. Pytanie tylko, czy ma to szansę zadziałać. Od razu mogę powiedzieć, że tak. Oczywiście nie rekomenduję tej...

Recenzja książki Księgi mroku

Nowe recenzje

Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wybór nie zawsze jest oczywisty...
@ewelina.czyta:

Dzień dobry serdeczne! Zauważyłam, że ostatnio na blogu pojawiło się sporo naprawdę dobrej fantastyki i przyznać muszę,...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Dziadek
Dziadek
@ewusiaw:

Wybitna... Mega smakowita czytelnicza uczta. Przyprawiona nostalgią, miłością i prozą życia. Niestety nie dane mi był...

Recenzja książki Dziadek
Gra o miłość
Gra o miłość
@CzarnaLenoczka:

Piorun sycylijski, który trafił Shy’a Gardeneradalej sieje spustoszenie w jego organizmie. Miłość od pierwszego wejrzen...

Recenzja książki Gra o miłość
© 2007 - 2024 nakanapie.pl