Komisarz Benita Herrera przyjechała na miejsce zdarzenia. Tłum gapiów nieodłącznie towarzyszył takim odkryciom. Pochyliła się nad zwłokami przyglądając się upiornej scenerii. Kobieta została przykryta całunem, a w ręce została jej wciśnięta świeca.
Przesłuchując osoby w pobliskim pubie, okazało się, że denatka spędziła tam ostatnią godzinę przed śmiercią z przystojnym facetem. Przeglądając nagrania z monitoringu wyszło na jaw, iż tym mężczyzną był Aleksander Podżorski, pseudonim Gnojny, szef domniemanej grupy przestępczej. Herrera miała szczęście, gdyż komendantem w Wiśle, gdzie działał Gnojny, był Konrad Procner, którego zamierzała poprosić o pomoc.
Okazało się, że podejrzewany o działalność przestępczą mężczyzna, już dawno zakończył uprawiać ten proceder i od dłuższego czasu był przyjacielem Konrada.
Niestety trop związany z Aleksandrem, po za tym, że prywatnie trochę wyprowadził Herrerę z równowagi, okazał się nie trafiony. Katarzyna była kuzynką tego złośliwego faceta i spotkali się na prośbę zmarłej, gdyż pożyczyła od niego znaczną sumę pieniędzy.
Gdy zniknęła kolejna kobieta policjanci zaczynają walczyć z czasem, czy zdążą znaleźć zaginioną?
Trzeci tom z cyklu „W trójkącie beskidzkim”.
Dobre tempo, ciekawa historia. Zdecydowanie bardziej podobał mi się ten tom, od poprzednich. Mniej romansu, więcej akcji.
Niedługo zabieram się za kolejne książki autorki i jestem bardzo ciekawa, czy naprawdę każda kolejna będzie lepsza?
Opis lubimy czytać:
W Cieszynie młodzi chłopcy znajdują na brzegu rzeki martwą kobietę. Komisarz Benita Herrera otrzymuje polecenie zajęcia się śledztwem. Już pierwszy rzut oka na zwłoki mówi Benicie, że sprawa nie będzie łatwa, ciało bowiem nakryto białą tkanina, a w złączone jak do modlitwy dłonie zmarłej włożono świecę. Przy denatce znaleziono długi, ciemny włos oraz dwa tajemnicze rysunki. Pierwszy przedstawia klęczących na łące ludzi, drugi łan zboża.
Tropy prowadzą do Aleksandra Podżorskiego, noszącego pseudonim Gojny. Podżorski jest prywatnym przedsiębiorcą z Wisły. Policja uważa go za gangstera, szefa zorganizowanej grupy przestępczej, a jego przedsiębiorstwo za przykrywkę dla ciemnych interesów.
Spotkanie Herrery z Gojnym zostaje zorganizowane przez nadkomisarza Konrada Procnera, komendanta komisariatu w Wiśle. Wcześniej Benita zapoznaje się z wielką ilością informacji o Podżorskim, przez lata zbieranych przez policjantów. Jest zdezorientowana, z notatek tych bowiem wyłania się obraz przyzwoitego człowieka. Wizyta u Podżorskiego skutkuje wyeliminowaniem go z grona podejrzanych. Powoduje także wzajemną fascynację.
Benita z pomocą współpracowników sprawdza inne tropy. Wszystkie okazują się fałszywe.
#replika
#hannagren
#renibook