Zielona Mila recenzja

Na pograniczu dobra i zła....

Autor: @Anjo ·1 minuta
2022-02-12
Skomentuj
16 Polubień
Chyba nie ma na całej kuli ziemskiej osoby, która nie słyszałaby choćby tylko pobieżnie o autorze ochrzczonym na całym świecie jako Król Horrorów. Czytelnicy doceniają tego dość znanego w światku czytelniczym pisarza za szereg kapitalnych książek, które już w tej chwili posiadają status klasyki gatunku a które rozeszły się w nakładzie przekraczającym 350 mln egzemplarzy, co czyni go jednym z najbardziej znanych i najpoczytniejszych autorów na świecie.

Mam za sobą już większość lektur Stephena Kinga, ale żadna nie zrobiła na mnie takiego wrażenia jak Zielona Mila, której ekranizację obejrzałam już dobre kilka razy i za każdym razem przeżywam ją tak, jakbym oglądała ją po raz pierwszy. Byłam przekonana, że nic mnie już w tej książce nie zaskoczy, bo przecież fabułę już znam z ekranu telewizora, ale książka to jednak książka – nic mnie nie przygotowało na jeszcze większą i mocniejszą dawkę emocji…..

Rzecz dzieje się w pewnym amerykańskim więzieniu w latach 30- tych….
Bohaterami powieści są tutaj więźniowie oczekujący na wykonanie kary śmierci oraz sprawujący nad nimi nadzór, strażnicy. Wśród osadzonych znajdują się nieobliczalni i agresywni zabójcy : niepozorny Francuz – Eduard Delacroix oraz niezwykle agresywny Wiliam Wharton. Jest też bojący się ciemności zagadkowy olbrzym, John Coffey, obdarzony niezwykłymi zdolnościami i oskarżony o gwałt i mord na dwóch białych dziewczynkach. Z czasem okazuje się, że pomiędzy tymi trzema osadzonymi toczy się jakaś dziwna i niewyjaśniona do końca, gra, a jej rozwikłania podejmuje się Paul Edgecombe - główny naczelnik więzienia, który jak nikt, do końca wierzy w niewinność Johna Coffeya, którego nazwisko pisze się jak kawa, tylko inaczej się wymawia. Egzekucja jednak musi się odbyć….

Wspaniała, cudowna i poruszająca emocjonalnie powieść o ludzkiej moralności i niesprawiedliwości. O cieńkiej granicy między dobrem a złem. I o idących w ostatniej drodze Zieloną Milą, ze świadomością, że to już koniec. Losy skazanego za podwójne morderstwo Johna Coffeya, poruszają czytelnika go głębi, chwytają za serduszko i skłaniają do refleksji nie tylko nad własnym życiem ale także nad wyborami moralnymi i trafiają idealnie w ludzkie wartości.

Mocna książka, polecam przeczytać bo naprawdę warto.



Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-05-16
× 16 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Zielona Mila
17 wydań
Zielona Mila
Stephen King
9.1/10
Seria: Kolekcja Mistrza Grozy

Lata 30. XX wieku. Paul Edgecombe, zawiadujący blokiem śmierci więzienia Cold Mountain, widział już wszelkiego rodzaju skazańców. Nowy więzień John Coffey w niczym jednak nie przypomina tych, którzy ...

Komentarze
Zielona Mila
17 wydań
Zielona Mila
Stephen King
9.1/10
Seria: Kolekcja Mistrza Grozy
Lata 30. XX wieku. Paul Edgecombe, zawiadujący blokiem śmierci więzienia Cold Mountain, widział już wszelkiego rodzaju skazańców. Nowy więzień John Coffey w niczym jednak nie przypomina tych, którzy ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"Zielona Mila" to jedna z tych powieści Stephena Kinga, które wychodzą poza schemat klasycznego horroru i wkraczają na grunt głębokiej, refleksyjnej prozy. To historia, która łączy w sobie dramat, el...

@boberw89 @boberw89

Tymi słowami przedstawia się domniemany sprawca brutalnego mordu na dwóch dziewczynkach. Ameryka lata trzydzieste ubiegłego wieku, apogeum segregacji rasowej, wśród osadzonych znajduje się czarnoskór...

@ladymakbet33 @ladymakbet33

Pozostałe recenzje @Anjo

Malarz dusz
Cena wolności.....

Akcja książki zaczyna się na przełomie XIX i XX w stojącej u progu burzliwych i niespokojnych czasów, w których biedota wyraźnie kontrastuje z przepychem arystokracji a ...

Recenzja książki Malarz dusz
Siedem sióstr
Pa Salt i jego tajemnica....

Recenzja dotyczy całości serii. Lucinda Riley, brytyjska pisarka o irlandzkich korzeniach, swoją pierwszą powieść napisała w wieku 23 lat pt. Lovers nad Players. Zanim ...

Recenzja książki Siedem sióstr

Nowe recenzje

Sekrety nigdy nie umierają
Trzymająca w napięciu
@przyrodazks...:

Nie wiem jak wy, ale ja czasami czuję, że jakaś książka będzie niesamowita i wtedy zawsze biorę ją poza kolejnością. Ju...

Recenzja książki Sekrety nigdy nie umierają
Zabiorę cię do domu
"Zabiorę cię do domu"
@nsapritonow:

Katarzyna Fiołek w swojej powieści "Zabiorę cię do domu" zabrała mnie w malownicze Bieszczady, gdzie rzeczywistość prze...

Recenzja książki Zabiorę cię do domu
Bławatek
Bławatek
@a.buchmiet:

"Bławatek" to debiut Magdaleny Buraczewskiej - Świątek, który skradł moje serce! 💠💙 XIX-wieczny Paryż to miasto marzeń...

Recenzja książki Bławatek
© 2007 - 2025 nakanapie.pl