Magia pocałunku recenzja

Osiem to za mało

Autor: @aniabruchal89 ·2 minuty
2022-09-14
Skomentuj
3 Polubienia
„Bardzo cię kocham, ale nigdy nie będę jedną z tych kobiet, które tylko ładnie wyglądają, uwieszone na ramieniu męża. Albo stoją w kuchni przy zlewie. Życie człowieka musi coś znaczyć. Więcej niż gotowanie, sprzątanie i dzieci. W życiu musi być coś więcej. Nie umrę zmywając filiżanki. Mówię serio. Potwierdź, że to rozumiesz”.

Margaret Thatcher



Nadszedł kolejny, długo wyczekiwany tom, jednej z najpopularniejszych serii Bridgertonowie. Magia pocałunku to już siódma część o miłości przez duże M. Mam wielki problem, aby stwierdzić, która z tych części był najlepsza, przyznam jednak, że perypetie młodej Hiacynty Bridgerton podbiły moje serce od pierwszej strony, a właściwie od opisu z tyłu książki.

Daphne wydawała mi się za bardzo naiwna, Benedict trącał homoseksualistą, Anthony był sztywniakiem, Colin niezwykle uroczy, Eloise i Francesca bardzo kobiece, za to Hiacynta jest inteligentna i przenika do szpiku kości. Nigdy nie pomyślałabym, że będę tak zachwycała się romansem. Być może jest to zasługa szczypty historii, barwnego frywolnego języka i różnorodności bohaterów, a może urzekła mnie londyńska socjeta i jej skandaliki. Sama nie wiem, jednak stanowczo osiem tomów to za mało. Kocham sagi rodzinne i z całą pewnością serię o tej nietypowej rodzinie można pod sagę podpiąć. Nie wiem jak przeżyję rozstanie z Bridgertonami gdy ukaże się tom ósmy… Może pojawi się na rynku coś równie godnego uwagi, liczę na to, że tak. Przechodząc do rzeczy, tym razem Pisarka zabiera nas do świata kolejnej młodej damy, która z całą pewnością nie ma zamiaru być tylko sztuczną lalką na pokaz dla swego przyszłego męża.



Gareth St. Clair dowiaduje się, że jego ojciec chce zadłużyć posiadłość, oraz zrujnować dziedzictwo syna. Panowie nie darzą się uczuciem i jeden robi zazwyczaj na złość drugiemu. Jedynym majątkiem młodego mężczyzny jest stary pamiętnik, który być może skrywa tajemnicę z przeszłości. Niestety Gareth nie zna włoskiego, a w tym języku są zapiski. Nasz bohater ma nie lada problem, jednak na jego drodze staje Hiacynta Bridgerton, ze swoim ciętym jak brzytwa językiem i wspaniałym umysłem. Drogi tych dwojga cały czas się krzyżują, co doprowadza do wspólnego rozwiązywania rodzinnych tajemnic Garetha. Hiacynta proponuje mężczyźnie pomoc w tłumaczeniu. Co z tego wyniknie, doczytajcie sami.



Kolejna świetnie napisana pozycja. Lekka i przyjemna zabiera nas w czasy angielskich dworów i sztywnych konwenansów. Po raz kolejny przeżyjemy sezon w Londynie nie tylko z królową i jej pracownikami, ale także rodzeństwem panny Hiacynty, mnóstwem zabawnych sytuacji, niedopowiedzeń i najważniejsze fajerwerkami miłości. Cóż tu dużo mówić, jeśli jeszcze nie znacie rodziny Bridgerton to poważne zaniedbanie. Magia pocałunku utwierdza mnie tylko w przekonaniu, że wybór pozycji Pani Quinn to był strzał w dziesiątkę. Jestem przekonana, że seria o ludziach, którzy w imię miłości łamią zasady, spodoba się niejednej fance dobrego romansu.

Moja ocena:

× 3 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Magia pocałunku
2 wydania
Magia pocałunku
Julia Quinn
7.3/10
Cykl: Bridgertonowie, tom 7

Nic nie jest tak proste – a równocześnie tak skomplikowane – jak jeden doskonały pocałunek Poznajcie naszego bohatera… Gareth St. Clair jest w kropce. Ojciec, który go nienawidzi, za wszelką cen...

Komentarze
Magia pocałunku
2 wydania
Magia pocałunku
Julia Quinn
7.3/10
Cykl: Bridgertonowie, tom 7
Nic nie jest tak proste – a równocześnie tak skomplikowane – jak jeden doskonały pocałunek Poznajcie naszego bohatera… Gareth St. Clair jest w kropce. Ojciec, który go nienawidzi, za wszelką cen...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"MAGIA POCAŁUNKU.BRIDGERTONOWIE"- siódma część serii Bridgerton autorstwa Julii Quinn, to wciągająca i romantyczna powieść, która z pewnością zadowoli miłośników gatunku romansu historycznego. Autork...

@nsapritonow @nsapritonow

Hiacynta Bridgerton jest krnąbrna, ma swoje zdanie a do tego jest bardzo inteligentna. Bywa nieznośna i umie postawić na swoim, przede wszystkim jeśli chodzi o małżeństwo. Do tej pory odstraszyła każ...

@k.kolpacz @k.kolpacz

Pozostałe recenzje @aniabruchal89

Kuchnia zdrowia i długowieczności
Witaminki

„W Polsce - mało znana. Na Bałkanach - każdy wie kim była. Przed jej domem ustawiały się kilometrowe kolejki ludzi chorych, poszukujących zaginionych bliskich i chcący...

Recenzja książki Kuchnia zdrowia i długowieczności
Koniec polityki, czyli państwo bez przymusu
Wolność kocham i rozumiem

„Wielki naród (..) musi nosić wysoko sztandar swej wiary. Musi go nosić tym wyżej w chwilach, w których władze jego państwa nie noszą go dość wysoko, i musi go dzierży...

Recenzja książki Koniec polityki, czyli państwo bez przymusu

Nowe recenzje

Samotnie przeciwko ciemności. Zniweczenie triumfu lodu
Tik-tak, tik-tak
@Chassefierre:

,,Samotnie przeciwko ciemności'' jest chyba najtrudniejszą i zarazem najładniejszą książką z całej serii, choć to ostat...

Recenzja książki Samotnie przeciwko ciemności. Zniweczenie triumfu lodu
Miałeś już nigdy nie wrócić
Współpraca barterowa
@andzelikakl...:

🅡🅔🅒🅔🅝🅩🅙🅐 ▪️Ta historia przedstawia obraz miłości matki do dziecka. Jej bezwarunkowa miłość pokazuje, że jest najważniej...

Recenzja książki Miałeś już nigdy nie wrócić
Hotel w Zakopanem
"Nowe Zakopane" i Agrafka...
@maciejek7:

Do sięgnięcia po książkę „Hotel w Zakopanem” autorstwa Marii Ulatowskiej i Jacka Skowrońskiego skusiła mnie piękna zimo...

Recenzja książki Hotel w Zakopanem
© 2007 - 2025 nakanapie.pl