Osiedle RZNiW recenzja

„Osiedle RZNiW”

WYBÓR REDAKCJI
Autor: @ReniBook ·2 minuty
2020-07-19
Skomentuj
11 Polubień
Siedemnastoletni Deso wstał w momencie gdy sąd zapytał czy przyznaje się do winy. Oskarżony był o zabójstwo w związku z rozbojem.
Czy zamierzał się przyznać? Zupełnie nie, w dodatku zamierzał opuścić sąd jako wolny człowiek.

Wszystko swój początek wzięło od dziwnego telefonu. Nieznany numer wysłał smsa a równie tajemniczej treści. Gdy Deso oddzwonił nikt się nie odezwał, a w tle dało się słyszeć tylko trzaski.
Następnego dnia kumpel powiedział mu, że w nocy zaginęła Iza Mikulska, dziewczyna z jego klasy. Wprawdzie nie obracała się w jego towarzystwie, ale doskonale wiedział o kogo chodzi. Podobno wracała z jakiejś imprezy i skwar po niej zaginął.
Co taka dziewczyna jak ona robiła w takim miejscu? Na ogół przebywała w towarzystwie kuponów i nikomu nie przyszło by do głowy, że lubi też poimprezować.
W gabinecie dyrektora szkoły podkomisarz Zaporowski przesłuchiwał właśnie najbliższą koleżankę Izy. Weronika Zabska potwierdziła tylko przypuszczenia, że zaginiona była grzeczną, poukładaną dziewczyną i nigdy nie poszłaby do żadnego klubu.
Gdy Zaporowski zapytał o Desa dziewczyna oblała się rumieńcem.
Wszystko zaczęło układać się w całość. Wprawdzie ani Iza ani Wika nie znały Darka Sodkiewicza, jednak ta druga podkochiwały się w chłopaku, stąd jego numer w telefonie zaginionej zapisany był pod hasłem „Wiki Mąż”.
Może Deso mówił jednak prawdę, że nie znał Mikulskiej.
Policja będzie musiała stawić czoła nie tylko poszukiwaniom zaginionej nastolatki.
To jest przedziwny fenomen, że książki Remigiusza Mroza praktycznie same się czytają, a zarazem jest tyle rzeczy do których można byłoby się przyczepić, że właściwie nie wiadomo od czego zacząć.
Tym razem dla mnie minusów jest niestety całkiem sporo. Główny zarzut to styl i słownictwo. Rozumiem, że miało to uzasadnić patologię panującą na osiedlu i oddać klimat w jakim porozumiewa się młodzież, ale czytanie tego było dla mnie conajmniej żenujące. Kolejnym problemem są spore błędy w spójności fabuły i logiczne niedociągnięcia.
Jeśli chodzi o plusy, to jak wspomniałam na początku, pomimo tego iż są logiczne nieścisłości, to czyta się to dosyć sprawnie. Ciekawy pomysł na fabułę niestety już w której książce autora zauważam, że został nie wykorzystany potencjał tego pomysłu.
Na koniec niezły twist, który trochę rekompensuje całość, lecz nie przekonało mnie to do zakończenia.
Po ostatniej książce „Lot 202” myślałam, że autor zaczyna zmierzać w dobrym kierunku, niestety ta książka utwierdziła mnie w przekonaniu, że niestety nie i taki ma styl. Remigiusz Mróz jest pisarzem którego książki albo się lubi, albo niestety nie. Nie ma tutaj półśrodków.
#czwartastrona
#renibook

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-07-19
× 11 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Osiedle RZNiW
Osiedle RZNiW
Remigiusz Mróz
7.6/10

Wczesne lata dwutysięczne. Blokowisko na osiedlu RZNiW żyje w rytmie rapu, oddycha dymem z jointów i nie toleruje obcych. Na dwunastym piętrze jednego z bloków mieszka Deso – wychowujący się bez rodz...

Komentarze
Osiedle RZNiW
Osiedle RZNiW
Remigiusz Mróz
7.6/10
Wczesne lata dwutysięczne. Blokowisko na osiedlu RZNiW żyje w rytmie rapu, oddycha dymem z jointów i nie toleruje obcych. Na dwunastym piętrze jednego z bloków mieszka Deso – wychowujący się bez rodz...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Remigiusz Mróz zaskoczył mnie nie raz, ale czasem nie tyle tym, co dzieje się w książce, ale samym faktem, że taką a nie inną napisał. Rozumiem, że przy takiej ilości powieści, jakie wytwarza, potrze...

@zaczytanaangie @zaczytanaangie

"Osiedle RZNiW" autorstwa Remigiusza Mroza to książka z 2020 roku. Kolejna z mojego rosnącego stosu hańby z którym staram się walczyć. Póki co bezskutecznie. Jeśli jednak przez jej rocznik macie wątp...

@monikatomaszewska1994 @monikatomaszewska1994

Pozostałe recenzje @ReniBook

Z dala od świateł
„Z dala od świateł”

Przeczytałam wszystkie książki autorki i mogę śmiało powiedzieć, że należy do grona moich ulubionych pisarzy. Z wielką wprawą konstruuje fabułę i tworzy swoich bohater...

Recenzja książki Z dala od świateł
Śmierć w głowie
Kolejna rewelacyjna pozycja Sire

Tom III Cédric Sire należy do grona moich ulubionych pisarzy. Sposób, w jaki prowadzi fabułę, jest bezkompromisowy i ma na celu wciągniecie czytelnika do stworzonego...

Recenzja książki Śmierć w głowie

Nowe recenzje

Wielka Księga Opowieści Kryminalnych
Kryminalna uczta w doborowym towarzystwie.
@Mirka:

@Obrazek „Jeśli umysł diabolicznego geniusza potrafi wymyślić metodę kradzieży lub morderstwa, która wydaje się niem...

Recenzja książki Wielka Księga Opowieści Kryminalnych
Bez skazy
Bez skazy
@historie_bu...:

„Jest coś pociągającego w człowieku, który jest cholernie dobry w tym, co robi. Każdy krok jest pewny. Wytrenowany. Peł...

Recenzja książki Bez skazy
Bez serca
Bez serca
@historie_bu...:

„Jest iskrą w ciemności. Tańczącymi płomieniami pod rozgwieżdżonym niebem. Lśni jaśniej niż ktokolwiek inny w tym miejs...

Recenzja książki Bez serca
© 2007 - 2024 nakanapie.pl