Opis
Powieść z bestsellerowego cyklu "Magiczne Drzewo", wydanie 2020 Kuki zostaje obdarzony nadludzką siłą, by pokonać olbrzyma o siedmiu wcieleniach. Walczy ze zwierzomaszynami, stalowym ptakiem i pożeraczem światła. Wędrują z nim mądra Gabi, supergracz komputerowy Blubek i gadający pies. W dalekiej Azji szukają tajemniczego domu pilnowanego przez złotego tygrysa. Przygodowa powieść w tempie gry komputerowej. Nie można się od niej oderwać! Opowieści Magicznego Drzewa są podstawą znanego na świecie cyklu filmowego, nagrodzonego Emmy – telewizyjnym Oscarem – za wyobraźnię, mądrość i humor. Andrzej Maleszka, reżyser filmowy, autor powieści i scenariuszy. Jest zdobywcą wielu nagród na międzynarodowych festiwalach. Jego filmy i powieści są pełne fantastycznych przygód. A jednocześnie opowiadają o ważnych sprawach.
Więcej
Data wydania: 2020-10-05
ISBN: 978-83-240-7490-7, 9788324074907
Wydawnictwo: Znak emotikon
Cykl: Magiczne drzewo, tom 3
Stron: 480Przyjemnie było wrócić do serii, ale jako starszy czytelnik dostrzegałam pewne rzeczy, których nie zauważyłam będąc młodsza. Historie wymyślane przez autora są z pewnością oryginalne, wciągające i zabawne, choć dla mnie momentami odrobinkę zbyt naciągane, przekombinowane. Mimo to dobrze się bawiłam i polecam całą serię młodszym czytelnikom.
#563 - Magiczne drzewo. Olbrzym- Andrzej Maleszka - Wydawnictwo Znak Emotikon
#123/52/2021
Książka ma 482 strony, swoją premierę miała dnia 01.01.2017 roku i jest to literatura dziecięca.
Tutaj mocno wciąga fabuła i zaskakujące zwroty akcji.
Przy tej książce śmiejemy się obie z Ewą. Dzięki wszechobecnej magii, dobrze spędziłyśmy czas z trzecim już tomem tej serii. Łącznie jest to nasza piąta już książka autora.
Dzieci zmagają się z pewnym Olbrzymem. To nie będzie łatwe. Najpierw muszą one dotrzeć do Azji.
Poznajcie koniecznie dalsze losy naszych ulubionych bohaterów.
https://www.facebook.com/zaczytanaeliza/photos/a.1656801191286441/2637010873265463/ mniej
Popieram[
6]Cóż, przy tym tomie (i kolejnym) moje zaciekawienie serią mocno siadło. Nie lubię, gdy bohaterowie powieści dla dzieci zwracają się do siebie per "ty kretynie", panuje wszechobecna przemoc, a głównym motorem napędowym historii są pieniądze i tarapaty finansowe rodziny. Syn (7 l.) to lubi, natomiast ja z pewnością przeczytam sam kolejne tomy, i dopiero wtedy zdecyduję, czy razem zasiądziemy do lektury.
mniej