Tam, gdzie milczą róże recenzja

Dzisiejszy świat, pomimo wielu swoich udogodnień i nowoczesności, powoduje, że coraz częściej jesteśmy w biegu, rozdrażnieni, w poczuciu ciągłego pobudzenia i aktywności. Nasze rozdrażnienie powoduje, że codzienna komunikacja zaciera się, coraz częściej wkrada się do niej irytacja i niechęć. Dodatkowe obowiązki domowe, w większości rozdzielane nierównomiernie, brak zrozumienia ze strony najbliższych i niemożność ustalenia kompromisów stają się punktem zapalnym do wielu napięć i kłótni. Dla wielu osób, w szczególności kobiet, to właśnie przyjaźń jest zbawienna, dając możliwość szczerej rozmowy z osobą, z którą łączą je uczciwe relacje.

Przykład pięknej przyjaźni, gotowej do ryzyka i poświęcenia, możemy zaobserwować w książce "Tam,gdzie milczą róże" Pauli Er, założycielki bloga Wkurzona Żona, miejsca, gdzie publikowane są anonimowe historie wielu polskich kobiet, nieradzących sobie z otoczeniem, relacjami i obowiązkami, które nierzadko je przerastają. Takich, jak Anastazja i Jagoda, kobiet pozornie różniących się od siebie wszystkim, lecz połączonych ze sobą niezwykłą siłą przyjaźni. To dzięki jej sile decydują się na desperackie kroki porzucenia tego, co je przytłacza, zmiany patologicznych relacji, które były dla nich więzami i walki o to, co dla nich jest naprawdę ważne, pomimo tego, że w oczach wielu mogą być postrzegane jako samolubne czy też niewdzięczne.

Książka wywarła na mnie duże wrażenie i poruszyła mnie. Świetnie napisana, pozostająca w pamięci, niosąca ze sobą jasny przekaz: nieważne kiedy, nieważne jak, lecz warto być czasami egoistą. Dla własnego komfortu i zdrowia psychicznego. Często nie jest wiadomo, czy uśmiech, który ktoś ubiera danego dnia, nie jest przypadkiem maską, pod którą próbuje zakryć przepłakane noce. Lecz warto wierzyć, że nadzieja umiera ostatnia, a zawsze po burzy wychodzi słońce. A siła przyjaźni ma moc przenoszenia gór. Warto czasem spróbować podjąć ten pierwszy krok.

Książkę otrzymałam z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl, za co serdecznie dziękuję!